PRZENOŚNA LAMPA LED

PRZENOŚNA LAMPA LED

Długo zastanawiałem się co wykonać na marcowy konkurs, szczerze mówiąc nic konkretnego nie przychodziło mi do głowy, i jak zwykle o wszystkim zadecydował przypadek. Otóż uległa zniszczeniu jedyna porządna latarka jaką miałem w domu, w związku z powyższym postanowiłem zbudować coś w rodzaju uniwersalnej lampy, zasilanej z baterii lub akumulatorków z możliwością ładowania, lub zasilania zasilaczem, – takiej która można by użytkować niemal wszędzie, na kempingu, pod namiotem, w warsztacie czy domu.

Po przejrzeniu moich zasobów materiałowych, zaczęła klarować mi się wizja całości, a najciekawsze jest to jedyną rzeczą jaką musiałem kupić był miniaturowy wyłącznik oraz 2 koszyki do baterii (koszt bardzo niski, niecałe 6zł)
Co mi wyszło ocenicie sami …

Na  początku skleiłem ze sobą 2 poczwórne koszyki do baterii , powstał w ten sposób 1 na 8 baterii R6 (w sumie dało mi to 12V)

połączenie koszyków baterii
połączenie koszyków baterii

Następnie z kawałka rurki wodno kanalizacyjnej ø40 wykonałem korpus całej lampy – koszyk z bateriami idealnie mieści się we wnętrzu rurki, musiałem tylko delikatnie zaokrąglić krawędzie.

wykonanie korpusu
wykonanie korpusu

Kolejnym krokiem było zamocowanie do korpusu kawałków taśm LED (białych zimnych –  5 po 20 cm)

montaż pasków LEDowych
montaż pasków LED owych

Niestety okazało się że klej mocujący taśmy jest już trochę starawy, bo po ok. 20 min. zaczęły się odklejać, aby temu zapobiec dodatkowo wzmocniłem mocowanie LED ów przy pomocy mocnej taśmy  samoprzylepnej.

Jak można zauważyć rurka na korpus była nieco za krótka i musiałem wykorzystać fragment mufki, co tylko wyszło na dobre , bo powstał lejek dzięki któremu podczas wsuwania koszyka z bateriami nic się nie zaczepia.

dodatkowe oklejenie taśm
dodatkowe oklejenie taśm

Teraz kolej na najtrudniejszy etap – wykonanie klosza (napisałem najtrudniejszy bo trzeba bardzo uważać podczas obróbki, wystarczy jeden błąd i mamy paskudne pęknięcie), jako budulca użyłem kawałka rury z poliwęglanu o średnicy 50mm. Początkowo lampa miała posiadać jakiś haczyk do podwieszenia, ale pomyślałem sobie że fajnie by było dorobić do niej jakiś uchwyt magnetyczny.

Z dwóch kawałków plexi o grubości 10 mm

materiał na uchwyty
materiał na uchwyty

wypiłowałem uchwyty do zamocowania magnesów neodymowych, przy okazji został dorobiony pasek nośny z taśmy parcianej.

gotowe uchwyty
gotowe uchwyty

Teraz wystarczyło już zamocować przy pomocy śrubek M3 uchwytów do klosza i wkleić na żywicę magnesy – otwory na śrubki także zostały zalane żywicą.

mocowanie uchwytów
mocowanie uchwytów

Nadeszła pora aby wykonać jakieś zaślepki na końce klosza, wybór padł na plastikowe pokrywki pojemnika z “gelem do golenia” – ich średnica idealnie jest dopasowana do średnicy klosza.

recykling
recykling

Po wywierceniu odpowiednich otworów oraz zmatowieniu

zaślepki
zaślepki

Zarówno klosz i zaślepki zostały pomalowane lakierem strukturalnym do PCV ( został mi jeszcze z ostatniego projektu)

pomalowane elementy
pomalowane elementy

W czasie kiedy pomalowane elementy sobie dosychają można przystąpić do montażu elektrycznego, połączenia są banalnie proste więc nie zamieszczam żadnego schematu.

Najpierw połączyłem ze sobą kawałki taśmy LED i nakleiłem na jednym końcu pasek samoprzylepnej mikrogumy grubości 3mm – jego zadaniem jest zapobieganie przesuwaniu się rur względem siebie (widoczny z lewej strony klosza).
Dalej zamontowałem wyłącznik, gniazdko zasilacza i połączyłem wszystko wraz z bateriami.

połączenia elektryczne
połączenia elektryczne

Pozostało już tylko poskładać wszystkie elementy w całość i dokonać pierwszego uruchomienia.

efekt finalny
gotowa lampa

a oto efekt działania

działająca lampa
działająca lampa

zapraszam do komentowania…

Ocena: 4.4/5 (głosów: 88)

Podobne posty

10 komentarzy do “PRZENOŚNA LAMPA LED

  • Proponuję zamiast tradycyjnej ładowarki użyć takiej, z końcówką mikro USB (i odpowiedniego portu w latarce). Wówczas będzie można ładować latarkę z każdej ładowarki od fonów a także z przenośnych Powerbanków.

    Odpowiedz
    • bardzo dobry pomysł, choć teraz to już musztarda po obiedzie – ewentualnie mogę pomyśleć o odpowiedniej “przejściówce” wtedy lampa będzie jeszcze bardziej uniwersalna

      Odpowiedz
    • Zasilanie tej lampy to 12V (8×1,5V) a usb daje 5V trzeba by zrobić zasilacz/ładowarkę step up a to trochę więcej zabawy.

      Bardzo schludny i stylowy produkt:) Daję 5

      Może dodaj jakieś uszczelki żeby uodpornić na wodę.

      Odpowiedz
  • Napisałeś że lampa może być zasilana bateriami, akumulatorkami lub zasilaczem, jednak te baterie to ja bym wykluczuł bo napięcie z zasilacza nie będzie dla nich zbyt dobre bo wtedy poprostu ładujesz zwykłe baterie a nie akumulatorki.
    Mógłbyś zastosować diode np. 1n4001 biegnącą od koszyka z bateriami, wtedy jednak wykluczasz akumulatory chyba że dasz jakiś zmyślny przełącznik.

    Odpowiedz
    • Dokładnie tak jak piszesz, obecnie w lampie są akumulatorki więc nie ma problemu w przypadku zasilania z zasilacza, niestety w przypadku baterii trzeba je wyciągać – mam pewien pomysł aby tego uniknąć, ale jak na razie nigdzie nie mogę kupić odpowiedniego przełącznika (dwu pozycyjny lub dwu sekcyjny oczywiście o jak najmniejszych gabarytach)

      Odpowiedz
  • Jak są ładowane baterie? Jest jakieś zabezpieczenie przed przeładowaniem? Jest jakieś ograniczenie prądowe? Moim zdaniem lepiej by było zrobić jakiś powerbank na baterie AA i je ładować w procesorowej ładowarce a nie jakimś chińskim zasilaczemi

    Odpowiedz
    • Baterii nie ładuję:-) oczywiście do ładowania akumulatorków używam ładowarki mikroprocesorowej, która została mi po wkrętarce 12V “metabo”, dzięki niej ładowanie odbywa się całkowicie automatycznie i nie ma możliwości przeładowania – nie było jej na zdjęciach, bo jestem w trakcie przekładania jej do jakieś zgrabnej obudowy.

      Odpowiedz

Odpowiedz

anuluj

Masz uwagi?