Raspberry #1 – Nowości i Wprowadzenie

Raspberry #1 – Nowości i Wprowadzenie

#1 -Czyli czym jest malina ?

Witam. Zauważyłem że niestety tematy maliny nie są tutaj za bardzo poruszane. Ostatni wpis w którym została opisana pochodzi z 2013 roku i nie jest już do końca aktualny, wiec postanowiłem napisać serie poradników w której będę opisywał samo raspberry pi, tłumaczył podstawy jego działania, a także prezentował przykładowe projekty.

Po dłuższym wstępie czas przejść do rzeczy. Raspberry Pi potocznie zwany Maliną jest to mikrokomputer wielkości karty kredytowej. Nie jest tylko mały, ale także bardzo energooszczędny (do zasilanie wystarczy przeciętna  ładowarka do telefonu o mocy cn. 1A), a także wydajny jak na swoje rozmiary.

Na rynku dostępne są już 4 warianty Maliny :

 

Raspberry-Pi-APlus

  • A+ – Jest to najnowszy model dostępny na rynku. Następca Modelu A. Wbrew pozorom najnowszy nie oznacza najlepszy. Odpowiednia Malinę musicie dobrać do swoich potrzeb. Model ten posiada 256 Mb Pamięci Ram, Procesor Broadcom CoS BCM2835 700 MHz, 40 portów GPIO, oraz slot na kartę pamięci micro SD (max. 32GB) która służy jako pamięć naszego komputera. Model ten posiada tylko 1 port USB a wiec aby móc podłączyć klawiaturę, mysz i kartę wifi potrzebujemy Huba, a do zasilania modelu potrzebujemy jedynie 0,5 A (w skokach do 1,5 A). Malina ta wiec nadaje się do miejsc gdzie liczy się niewielka waga, wymiary, i zużycie Energi.  Cena: ok. 120 zł (w Nettigo jeszcze nie ma). Przykładowe zastosowania: + Modelarstwo szczególnie pojazdy latające + Przenośny odtwarzacz muzyki + Inteligenty Wideofon wmontowany w mur.115761_fig1-raspberrypi-b+
  • B+ – Kolejny  wariant Maliny ten jest znacznie wydajniejszy względem modelu A+ bowiem posiada aż 512 Mb Pamięci Ram, jednakże procesor pozostał bez zmian  Broadcom CoS BCM2835 700 MHz, 40 portów GPIO oraz slot microSD.  Z tego co właśnie napisałem większość z was sadziła by że zmieniła się tylko ilość pamięci operacyjnej i nie warto dopłacać z model B+ ale tak nie jest, bowiem ten model został wyposażony w 4 Porty USB oraz Gniazdo Ethernet które pozwala od razu podpiąć malinę do sieci. Model ten jest na tyle wydajny że może w pewnym stopniu zastąpić domowy komputer(zakładając że nie jesteście fanami nowych gier i do szczęścia wystarczy wam Przeglądarka YouTube i opcjonalnie jakaś platformówka sprzed 10 lat odpalona na emulatorze. Cena: 169 PLN na Nettigo.  Przykładowe zastosowania: + Komputer osobisty + Multimedialne centrum rozrywki + A nawet serwer NAS
  • A i B – Są to poprzednicy nowszych modeli, niestety modele te maja kilka wad… Miedzy innymi słaba jakość dźwieku. Ale i tak odniosły sukces ! W końcu od tych modeli zaczęło się całe Raspberry i gdy by nie one najbardziej otwarte programistycznie i sprzętowo mikrokomputery mogły by nie istnieć. Względem nowej wersji poza poprawkami i minimalizowaniem  całego urządzenia nie pojawiło się wiele zmian, miedzy innymi zmieniono 2 porty USB na 4 w serii B. Obecnie Maliny te dalej są w sprzedaży choć osobiście polecam modele+.

Na malinie sie swiat nie kończy …

Aby móc bawić się maliną najpierw musimy zaopatrzyć się w odpowiednie wyposażenie, w końcu inny zestaw będzie potrzebny osobie która chce się bawić w programowanie, tworzenie robotów,domowej automatyki, a inne dla osoby które chce to uczynić komputerem osobistym.

Podstawa    

  1. Zasilacz (np. ładowarka) cn. 1 A  >>>
  2. Kabel HDMI >>>
  3. Monitor, telewizor lub ekran posiadający złącze HDMI
  4. Karta pamieci cn. 4 GB  >>>
  5. Mysz i klawiature pod Usb

Zestaw Majsterkowicza

  1. Wyżej Wymienione
  2. Płytka stykowa  >>>
  3. Przewody męsko-męskie >>>
  4. Przewody żeńsko-męskie

Oraz inne rozmaite czujniki, diody z którymi będziemy majsterkować.

Warto zaopatrzyć się także w obudowę dla naszej maliny.

[i] Wyżej wymienione zestawy zawieraja tylko najważniejsze, niezbędne elementy


Już wkrótce, a dokładniej w przeciągu najbliższych 3 dni (od 24.11) (mam problemy ze znaleznieniem wolnego czasu, a wiec wrzucę 1 poradnik na 2 tygodnie… Z góry przepraszam :-/ ) w którym omówię sprawdzanie stanów GPIO, zmienianie ich, oraz pokrótce omówię sterowanie diodą RGB.

W razie co jestem otwarty na sugestie :D

Ocena: 4.3/5 (głosów: 71)

Podobne posty

21 komentarzy do “Raspberry #1 – Nowości i Wprowadzenie

    • Właśnie zauważyłem że Malina nie jest tutaj za bardzo rozwijanym tematem… Wiec postanowiłem włożyć to trochę wolnego czasu i serie krótkich poradników zrobić :D Chciałem ogólnie robić to w formie wideo niestety za sprawą moich znajomych moja Malinka zaliczyła dosyć twarde lądowanie i nie za bardzo nadaje się do robienia czegokolwiek z nią …

      Odpowiedz
    • Malinkę najlepiej (ale nie nie jedynie) można programować scryptowo poprzez Pythona gdzie są gotowe biblioteki i tu najłatwiej pisać obsługę czy to NET, GPIO, I2C itp itd. Przewagą malinki jest prezentowanie graficzne w porównaniu z arduino gdyż mamy wyjścia wizyjne. Tu można wykorzystać wiele języków. jednym z nich jest CodeTyphon http://www.pilotlogic.com/sitejoom/ która ma mnogo free komponentów które możemy wykorzystać do prezentowania/sterowania graficznie naszą malinką. Raspberry PI + Arduino ?? Malinka jako układ logiczno/komunikacyjny: net, logika, grafika, zaś arduino jako układy wykonawcze/sensorowe komunikujące się z malinką po jednej z wybranych tras komunikacyjnych.

      Odpowiedz
  • Malina jest droga, dlatego jest tu rzadko używana. Nie warto strzelać do komara z armaty, szczególnie jeśli np chcemy jakiś projekt powielić np dla przyjaciół, albo potrzebujemy czegoś prostego, jak regulowany zasilacz z kilkoma zabezpieczeniami. Można to zrobić również na malinie, ale to jakby obsługiwać nowym komputerem kuchenkę gazową :)

    Odpowiedz
    • Niestety muszę się z tym zgodzić malina jest dosyć droga i rzeczywiście nie wyobrażam sobie wmontowanie jej w kuchenkę gazową (akurat przykład podałeś naprawdę genialny :D ). I ja akurat będę prezentował tworzenie czegoś co normalnie kosztowało by ok. 1000 zł za nie całe 300 zł … Dobrym przykładem jest tutaj automatyka domu (ten temat poruszę w późniejszym czasie, muszę się po prostu wyedukować się o AVR’ach bo nie wyrażam sobie maliny w każdym gniazdku). Na początek zaprezentuje podstawy GPIO, jak sterować silniczkiem czy też z serwem z pomocą maliny, a potem przejdę do wiedzy bardziej opartej w programowaniu czyli jak zrobić żeby malina stała się na swój sposób inteligentna, jak zrobić router domowy/dysk nas (2w1) za niecałe 300 zł, a w późniejszym czasie wyposażymy malinę przełożymy malinę na kółka i nie mam tu na myśli małego robocika tylko samobieżna kosiarkę która pod maską ma Malinę (tak wiem nie należę do normalnych ludzi)… Lecz do tego ostatniego będzie trzeba trochę poczekać bo obecnie słabo u mnie z funduszami i trochę to potrwa zanim będę finansowo do tego gotowy, a zresztą nie ma co od razu wprowadzać was na głęboką wodę..

      Odpowiedz
      • Wiem że bardziej skomplikowanych projektów nawet nie próbował bym robić na AVR-ach. Moc obliczeniowa w projektach inteligentnych czy uczących się robotów jes konieczna spora. Innym przykładem jest zapamiętywanie przestrzeni w 3 wymiarach, albo rozpoznawanie twarzy, kształtów, odnajdywanie istot żywych i wiele innych ciekawych zagadnień robotyki i automatyki. Jednak nadal nie wsadził bym malinki do pojazdów latających :)

        Odpowiedz
    • Patrząc z drugiej strony jeżeli nie chcemy robić czegoś banalnego tylko coś na wypasie to zamiast np Arduino Mega warto wybrać Malinę B+. Oferuje ona o wiele więcej niż Arduino. Sama ilość pamięci RAM i taktowanie procesora miażdzy Arduino. W dodatku na pokładzie mamy dużo fajnych peryferiów.. Prawda jest taka że teraz nawet do pralek się wsadza 32bitowce. 8 bitowe procki zaczynają przechodzić do lamusa chodź w wielu aplikacjach są po prostu niezastąpione… Długo by gadać. Trzeba iść z duchem czasu. Ja już trochę w AVR’ach siedzę. Arduino bardzo lubię. Ale Kiedyś będę musiał się wziąć w garść i przesiąść się na jakieś ARM’ki :) Jest wiele fajnych płytek rozwojowych…

      Wracając do tematu malinki, tak jak mówiłem, czekam na tutoriale bo być może dołączy do moich 2 płytek Arduino, zestawu ATNEL ATB 1.04 i reszty modulików.

      Życzę zapału i umiejętności filtrowania głosów krzyczących nieprzychylnie ;)

      Odpowiedz
  • Monitor jest zbyteczny tak samo jak klawiatura i mysz, bo przecież można wszystko zrobić zdalnie. Podłączamy malinę do naszej sieci lokalnej i z dowolnego komputera w tejże sieci jesteśmy w stanie zrobić niemalże wszystko na malince.
    Przy dłuższym użytkowaniu zdalne logowanie się na malinę jest wielką zaletą i to chyba najważniejsza cecha tego rozwiązania. Pełny system (nie koniecznie Linux), który łatwo może stać się chociażby serwerem WWW.
    Jeśli idzie o zasilanie, to też można (przynajmniej w początkowej fazie) zasilać malinę poprzez kabel USB prosto z innego komputera, czy powerbanku.
    Artykuł dobry, choć brak informacji o tym, że dostajemy komputer z systemem operacyjnym i tylko od naszej fantazji zależy co i jak tam skonfigurujemy (np. FTP, HTTP). Zawsze też można pójść w popularnego Androida i … Dlatego właśnie twierdzę, że największą zaletą maliny jest możliwość integracji elektroniki bezpośrednio z zaawansowanym systemem operacyjnym i kompletem profesjonalnych narzędzi jakie on daje.

    Odpowiedz
  • Świetnie! Bardzo się cieszę, że ktoś podzieli się wiedzą na temat malinki! Arduino jest faktycznie tanie i świetne do prostych projektów, ale malinka pozwoli uniknąć stawiania komputera (laptopa) przy bardziej skomplikowanych aplikacjach :)
    Trzymam kciuki za zapał i czekam na kolejne poradniki!

    Odpowiedz
  • Zasilacz 1A się nie sprawdza jeśli chcesz podłączyć dysk zewnętrzny bez dodatkowego zasilania. Malinka się poprostu resetuje.

    Odpowiedz

Odpowiedz

anuluj

Masz uwagi?