Dlatego właśnie druk 3D zagości kiedyś pod wszystkie strzechy!

To będzie trochę inny wpis dotyczący DIY i druku 3D. Zaczęło się jak na powyższym zdjęciu. Jest czwartek wieczór, pakuję się na wyjazd. Ubieram plecak i słyszę trzask… właśnie pękło zapięcie. To od pasa biodrowego, bez niego noszenie ciężkiego plecaka to katorga dla pleców. Myślę, szukam, kombinuję, zamówić nie zdążę, kupić na miejscu nie ma … Czytaj dalej Dlatego właśnie druk 3D zagości kiedyś pod wszystkie strzechy!