witam serdecznie,
na wstępie zaznaczę, że zielonkawy jestem jeśli chodzi o elektronikę, coś niecoś się grzebało, ale nie za wiele...
Piszę do Was z takim pytaniem...
otóż wymyśliłem sobie, że chcę zamontować w nowym mieszkaniu klaskacze do włączania/wyłączania światła w przedpokoju i pokoju. Jako, że mam na ten temat nikłe pojęcie, to proszę Was o odpowiedź na kilka pytań...
1. Jak takie coś się montuje? czy da się to schować w standardowym włączniku światła (tzw. pstryczek) bez większej ingerencji w ścianę, czy trzeba kuć i rozwiercać?? ewentualnie jak to zamontować, aby było schludnie?
2. gdzie można kupić taki w miarę porządny, kompletny sprzęcik, nie szukam zestawów do samodzielnego montażu? Może znacie jakiś sklep w Warszawie, gdzie można to kupić??
"klaskacz" do włączania światła
Re: "klaskacz" do włączania światła
http://sklep.avt.pl/p/pl/497136/klaskac ... miony.html
Zestaw jest zmontowany. do puszki raczej wejdzie. Czy zmieści się na wierzchu zwykły włącznik zależy od głębokości puszki ale biorąc pod uwagę że musisz tam jeszcze wetkną zasilacz(np ładowarkę od tel. bez obudowy) to nie. Zostaje wieczko na puszki. Możesz w nim zamocować mikrofon(ale wtedy lepiej jak by nie był w płytce na sztywno:/) i diodę(ale ten sam problem jak wyżej)... Czy wyjdzie estetycznie to zależy od Ciebie i od tego czy puszka po zdjęciu ramki włącznika jest dalej ładnie obrobiona. A połączenia choć trywialne, to jeśli z napięciem sieciowym nie czujesz się pewnie lepiej poproś kogoś o pomoc w montażu.
Zestaw jest zmontowany. do puszki raczej wejdzie. Czy zmieści się na wierzchu zwykły włącznik zależy od głębokości puszki ale biorąc pod uwagę że musisz tam jeszcze wetkną zasilacz(np ładowarkę od tel. bez obudowy) to nie. Zostaje wieczko na puszki. Możesz w nim zamocować mikrofon(ale wtedy lepiej jak by nie był w płytce na sztywno:/) i diodę(ale ten sam problem jak wyżej)... Czy wyjdzie estetycznie to zależy od Ciebie i od tego czy puszka po zdjęciu ramki włącznika jest dalej ładnie obrobiona. A połączenia choć trywialne, to jeśli z napięciem sieciowym nie czujesz się pewnie lepiej poproś kogoś o pomoc w montażu.
szczerość to nie chamstwo
Re: "klaskacz" do włączania światła
w tym zestawie nie ma mikrofonu??
a nie da rady podpiąć tego pod 230V z przewodu idącego do zwykłego włącznika??
a nie da rady podpiąć tego pod 230V z przewodu idącego do zwykłego włącznika??
Re: "klaskacz" do włączania światła
podane jest w opisie, że zasilany z max. 15V DC
mikrofon jest. Na zdjęciu z linka z lewej strony. Wlutowany "na sztywno" w klaskacz
mikrofon jest. Na zdjęciu z linka z lewej strony. Wlutowany "na sztywno" w klaskacz
Re: "klaskacz" do włączania światła
a kojarzycie coś takiego z możliwością podpięcia pod 230V? gdzieś czytałem, że elektrycy robią takie rzeczy samodzielnie od podstaw...
Re: "klaskacz" do włączania światła
Każdy układ tego typu jest zasilany napięciem rzędu 12V i tego nie przeskoczysz. Elektronicy mogą bez problemu robić takie układy, bo skomplikowane wcale nie są. Oni po prostu dodatkowo mogą dorzucić na tej samej płytce mały zasilacz, który będzie umożliwiał podpięcie jej do 230V.
Jeżeli ten klaskacz może być zasilany napięciem 5V (nie pamiętam), to wystarczyłoby kupić w markecie za 5zł ładowarkę USB, wyciągnąć ją z obudowy i upchnąć gdzieś razem z klaskaczem. Płytki w tych ładowarkach są dosyć malutkie, więc byłoby to chyba najlepsze wyjście.
Jeżeli ten klaskacz może być zasilany napięciem 5V (nie pamiętam), to wystarczyłoby kupić w markecie za 5zł ładowarkę USB, wyciągnąć ją z obudowy i upchnąć gdzieś razem z klaskaczem. Płytki w tych ładowarkach są dosyć malutkie, więc byłoby to chyba najlepsze wyjście.
Życie jest za krótkie, żeby nie majsterkować...
-
- Młodszy majsterkowicz
- Posty: 1
- Rejestracja: 24 gru 2014, 11:18
Re: "klaskacz" do włączania światła
Super. Dzięki za pomoc. Tylko problem jest z miernikiem... Wyleciał z 2 piętra. Na asfalt. Zahaczając o przewody niskiego napięcia. Ach... Kochana siostrzyczka.
_______________________
aliyah
_______________________
aliyah