Macintosh - nadzór rodzicielski i protokół SSL
-
- Majsterkowicz
- Posty: 137
- Rejestracja: 18 mar 2012, 19:54
Macintosh - nadzór rodzicielski i protokół SSL
Witam! Mam problem ze służbowym macintosh'em: postanowiłem ograniczyć wchodzenie na niektóre strony. W tym celu utworzyłem nowe konto "zarządzane przez nadzór rodzicielski" i zablokowałem strony. Pojawił się problem z korzystaniem ze stron, które wymagają bezpiecznego połączenia np gmail czy strony banków. W mozilli jest po prostu komunikat o błędzie połączenia a Safari daje trochę więcej informacji, informuje, że nie może nawiązać bezpiecznego połączenia. Zgodnie z radami przeglądarek sprawdziłem ustawienia proxy w systemie i przeglądarkach oraz SSL w przeglądarkach, wszystko wydaje się być ok. Dodam, że na koncie administratorskim wszystko działa jak należy. Wiecie w czym jest problem?
Re: Macintosh - nadzór rodzicielski i protokół SSL
Z tego http://support.apple.com/kb/ht2900 wynika, że musisz osobno dodać każdą szyfrowaną stronę do listy zezwoleń. System nie może sprawdzić treści takich stron dlatego na wszelki wypadek je blokuje.
-
- Majsterkowicz
- Posty: 137
- Rejestracja: 18 mar 2012, 19:54
Re: Macintosh - nadzór rodzicielski i protokół SSL
Faktycznie, takie proste a takie trudne. Coś tam zadziałało, np strona banku, ale jest problem z usługami google.. Dodałem wiele różnych wersji adresów jednak nie wszystko działa. Google pełne jest przekierowań i ciężko to ogarnąć. Np kalendarz włącza się po kilkunastym odświeżeniu, poczta już nie chce- czasem się włączy po wieeelu próbach. Po restarcie systemu znowu klapa, trzeba odświeżać dziesiątki razy. Dodałem:
https://google.com/calendar/render
https://mail.google.com/mail/?tab=cm
https://gmail.com
http://gmail.com
https://google.com
http://google.com
https://accounts.google.com - na stronę logowania nie udało mi się jeszcze wejść ani razu. Zaczyna mnie irytować ten durny wytwór apple :D
https://google.com/calendar/render
https://mail.google.com/mail/?tab=cm
https://gmail.com
http://gmail.com
https://google.com
http://google.com
https://accounts.google.com - na stronę logowania nie udało mi się jeszcze wejść ani razu. Zaczyna mnie irytować ten durny wytwór apple :D