System alarmowy w nieruchomości - da się złamać?
System alarmowy w nieruchomości - da się złamać?
Mam takie pytanie, czy system alarmowy, oparty np o czujki ruchu - jeżeli jest poprawnie zamontowany, to czy istnieje możliwość jego złamania, oszukania?
Na logikę to nie, ale ciekawy jestem jak to wygląda w praktyce?
Na logikę to nie, ale ciekawy jestem jak to wygląda w praktyce?
Re: System alarmowy w nieruchomości - da się złamać?
Tak, każdy system wymyślony przez człowieka, człowiek może obejść. I to nie jest żadna tajemnica a jedynie wystarczy wiedzieć na jakiej zasadzie działają ów czujniki.
Też pracowałem przy alarmach wiec wiem co i jak. Sam w domu postawiłem integrę i nie jeden bank chciałby mieć take zabezpieczenia.
wysłane [email protected]
Też pracowałem przy alarmach wiec wiem co i jak. Sam w domu postawiłem integrę i nie jeden bank chciałby mieć take zabezpieczenia.
wysłane [email protected]
Re: System alarmowy w nieruchomości - da się złamać?
No właśnie jak się wchodzi do jakiś sklepów czy nawet banków, to Satel, jest chętnie stosowanym rozwiązaniem jeżeli chodzi o systemy alarmowe. Widać przecież przed wejściem te centralki Satel-a. Czytam sobie również o innych możliwościach np tutaj https://www.mieszkajbezpiecznie.pl/arty ... ze-obiekty
Właśnie tak się zastanawiałem, czy te obejścia alarmów rodem z Mission Impossible to fikcja literacka czy prawda...

Właśnie tak się zastanawiałem, czy te obejścia alarmów rodem z Mission Impossible to fikcja literacka czy prawda...

Ostatnio zmieniony 25 mar 2016, 08:29 przez pebb, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: System alarmowy w nieruchomości - da się złamać?
Również montuję sporo różnych systemów i zawsze "wciskam" ludziom przy systemach z Satela jakieś powiadamianie na telefon, lub chociażby przez internet. Bo najprostszy sposób, który nawet głupi głupek zrobi, to np gdy rodzina mieszkająca w domu który chcemy okraść, pojedzie sobie na wakacje. Złodziej przychodzi z byle drutem, wsadza w gniazdka, albo siekierą przepier*ala kabel przyłączeniowy do domu i czeka sobie 2 dni aż akumulator z centrali padnie i wchodzi sobie jak celebryta - bez obaw.
Złodzieje raczej nie idą w ciemno. Często ludzie nie zmieniają haseł standardowych/serwisowych. Wtedy to już w ogóle podają na tacy złodziejowi swój dom.
Inna opcja to np jak masz w domu czujki które ignorują zwierzęta. Z pozoru rozwiązanie fajne, bo masz w domu psa, który lubi łazić i włączałby Ci alarm co 20min w nocy. Wtedy jeśli jesteś złodziejem, to kupujesz 2 małych karłów z Chin na ebayu i wynoszą Ci cały dom. :D
Albo przemieniasz się w Jamesa Bonda, ubierasz się w ekran który nie emituje Twojego ciepła i czujka ruchu już Cię nie "widzi", bo nie rusza się ciepły obiekt, tylko po prostu obiekt.
Możliwości jest wiele. Najprostszy jest ten z chamskim zwarciem i pozbawieniem zasilania całej chałupy. Pod warunkiem, że właściciel nie dostanie smsa "Awaria zasilania", która nie znika przez 2 dni ;)
MrLewerence: ja kiedyś byłem proszony na policję, bo dostarczyłem nagrania z kamer, które zarejestrowały włamanie. Policja podziękowała, ale wieczorem wzywała mnie 2 razy ponownie, bo nie umiała odtworzyć nagrań. Najlepsze w tym wszystkim jest to, że wpisanie w Google rozszerzenia wyświetlało miliard wyników z programami darmowymi do odtwarzania/konwersji. Taką mamy policję ;)
Złodzieje raczej nie idą w ciemno. Często ludzie nie zmieniają haseł standardowych/serwisowych. Wtedy to już w ogóle podają na tacy złodziejowi swój dom.
Inna opcja to np jak masz w domu czujki które ignorują zwierzęta. Z pozoru rozwiązanie fajne, bo masz w domu psa, który lubi łazić i włączałby Ci alarm co 20min w nocy. Wtedy jeśli jesteś złodziejem, to kupujesz 2 małych karłów z Chin na ebayu i wynoszą Ci cały dom. :D
Albo przemieniasz się w Jamesa Bonda, ubierasz się w ekran który nie emituje Twojego ciepła i czujka ruchu już Cię nie "widzi", bo nie rusza się ciepły obiekt, tylko po prostu obiekt.
Możliwości jest wiele. Najprostszy jest ten z chamskim zwarciem i pozbawieniem zasilania całej chałupy. Pod warunkiem, że właściciel nie dostanie smsa "Awaria zasilania", która nie znika przez 2 dni ;)
MrLewerence: ja kiedyś byłem proszony na policję, bo dostarczyłem nagrania z kamer, które zarejestrowały włamanie. Policja podziękowała, ale wieczorem wzywała mnie 2 razy ponownie, bo nie umiała odtworzyć nagrań. Najlepsze w tym wszystkim jest to, że wpisanie w Google rozszerzenia wyświetlało miliard wyników z programami darmowymi do odtwarzania/konwersji. Taką mamy policję ;)
Re: System alarmowy w nieruchomości - da się złamać?
Ja byłem wzywamy tylko raz i to w charakterze podejrzanego. System nie zadziałał w ogóle. Ja go montowałem. Ale ktoś inny serwisował i go unieszkodliwił. Jako że serwisant a nie można było namierzyć to szukali kozła ofiarnego :D stety bezskutecznie.
wysłane [email protected]
wysłane [email protected]
Re: System alarmowy w nieruchomości - da się złamać?
W Pogromcach Mitów było prześcieradło na 2 kijkach zawieszone przed osoba czujka nie wykryła osoby za prześcieradłem.
Lub stara mikrofalówka i zrobić działko mikrofalowe, usmaży każdą elektronikę ale z jakiej odległośći ... ?
Lub stara mikrofalówka i zrobić działko mikrofalowe, usmaży każdą elektronikę ale z jakiej odległośći ... ?
Kod: Zaznacz cały
https://www.youtube.com/watch?v=M2v6JyjhfWQ
-
- Młodszy majsterkowicz
- Posty: 2
- Rejestracja: 17 cze 2016, 14:19
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: System alarmowy w nieruchomości - da się złamać?
każde urządzenie ma jakieś ograniczenia i tak naprawdę każde można obejść. W sumie temat ciekawy np., ale lepiej jednak, żeby ta kwestia została nierozwiązana :) Będę się czuł bezpieczniej jeśli mało osób, ze mną włącznie nie będzie wiedzieć jak obejść takie zabezpieczenie :)
Ostatnio zmieniony 22 lip 2016, 12:28 przez mjetek23, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: System alarmowy w nieruchomości - da się złamać?
Powiem tak - nie ma rzeczy, których nie da się obejść. Wydaje mi się, że jeżeli będziesz poruszać się wolniej niż jest w stanie zarejestrować urządzenie to nie będzie ono w stanie wychwycić tego, że nastąpił ruch. Kiedyś w Pogromcach mitów był odcinek o łamaniu takich zabezpieczeń, ale niestety nie wiem czy był tam czujnik ruchu czy może termowizyjny.
Re: System alarmowy w nieruchomości - da się złamać?
To mnie zaskoczyliście, bo myślałem, że jak mam alarm to mogę spać spokojnie. Chociaż w sumie tak jak piszecie, dla chcącego nic trudnego. Ale ja jednak żyję nadzieją, że większość osób taki alarm jednak odstraszy. Kiedyś miałem atrapy, ale jak wybudowaliśmy nowy dom to kupiłem w sklepie internetowym SPAM/Kryptoreklama właśnie tą polecaną przez Was markę, bo zapewniali mnie, że to najlepsza opcja. Czy produkty tej firmy też tak łatwo "złamać"?
Ostatnio zmieniony 15 lis 2018, 18:19 przez MrLewerence, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: SPAM/Kryptoreklama
Powód: SPAM/Kryptoreklama
Re: System alarmowy w nieruchomości - da się złamać?
Oj... 16 latek robiłem systemy zabezpieczeń elektronicznych i mi się znudziło bo nic ciekawego się nie zmienilo.. cały czas to samo...
Powiem tak.. jest o wiele prostszy sposób niż pozbawienie centrali zasilania. A na 99.9 nie dostaniesz nawet powiadomienia. Sposób sprawdzony osobiście bo specjalnie testowałem sobie różne moje patenty. Nie podam oczywiscie co i jak bo zlodziejem nie jestem.
Ps. Pomysł na wolne chodzenie przed czujka działa owszem ale
1. Bardzo wolno musisz chodzić
2. Musi to być pir bo mw już tak nie oszukasz
4. Musisz iść centralnie na czujkę
3. Im bliżej czujki tym większa szansa nawet tym sposobem że Cię złapie
Wysłane z mojego Neffos Y5s przy użyciu Tapatalka
Powiem tak.. jest o wiele prostszy sposób niż pozbawienie centrali zasilania. A na 99.9 nie dostaniesz nawet powiadomienia. Sposób sprawdzony osobiście bo specjalnie testowałem sobie różne moje patenty. Nie podam oczywiscie co i jak bo zlodziejem nie jestem.
Ps. Pomysł na wolne chodzenie przed czujka działa owszem ale
1. Bardzo wolno musisz chodzić
2. Musi to być pir bo mw już tak nie oszukasz
4. Musisz iść centralnie na czujkę
3. Im bliżej czujki tym większa szansa nawet tym sposobem że Cię złapie
Wysłane z mojego Neffos Y5s przy użyciu Tapatalka
Re: System alarmowy w nieruchomości - da się złamać?
Niestety ale system alarmowy można złamać. Najtrudniej złamać firmowe profesjonalne systemy,a le na takie drogie systemy niewiele osob decyduje się w swoich domach. Polegając na systemach alarmowych, które są dobrze znane włamywaczom. Jeśli ktoś będzie chciał się włamać to się włamie.
Tak wiec moim zdaniem lepiej jest polegać na ubezpieczeniu a nie na systemie alarmowym. Polecam porównać sobie po prostu ubezpieczenia u poszczególnych ubezpieczycieli. Czasami warto sprawdzić sobie jakie ubezpieczenie ma nasz bank bo miewają dobre promocje dla swoich stałych klientów. Zobacz sobie www.tanie-konto.pl/promocje/
Tak wiec moim zdaniem lepiej jest polegać na ubezpieczeniu a nie na systemie alarmowym. Polecam porównać sobie po prostu ubezpieczenia u poszczególnych ubezpieczycieli. Czasami warto sprawdzić sobie jakie ubezpieczenie ma nasz bank bo miewają dobre promocje dla swoich stałych klientów. Zobacz sobie www.tanie-konto.pl/promocje/
Ostatnio zmieniony 4 lis 2019, 12:12 przez Ziemniak, łącznie zmieniany 2 razy.
Re: System alarmowy w nieruchomości - da się złamać?
Wszystko obejść się da, jeżeli masz wystarczającą wiedzę na temat danego systemu. Jest też tak, że rzadko kiedy złodzieje w takich sytuacjach działają na impuls. Wtedy największe szanse, że się nie uda. Jeżeli ogarną, jaki system masz, kiedy mogą spróbować zadziałać, to każde urządzenie może okazać się niewystarczające. Taka smutna prawda.