Rowerek biegowy a la Vespa

Rowerek biegowy a la Vespa

 

 

 

Najpierw było niezrealizowane marzenie taty…

vespa_by_georgeayers2000-d3j68sl

Następnie myśl żeby uszczęśliwić dziecko…

i tak powstał pierwszy rysunek i projekt rowerka biegowego stylizowanego na skuter.

DSC_4490

Wyciąłem z brystolu szablony elementów pojazdu w skali 1:1

DSC_4489

Następnie ściąłem drzewo (z sadu sąsiada) ;)

20130505_Maastricht_24_Blossoming_tree_in_Borgharen

 

i przystąpiłem do pracy…

Przygotowałem deski (heblowanie i takie tam), z których wyciąłem wyrzynarką poszczególne elementy, korzystając z szablonów.

DSC_4376

Następnie przystąpiłem do klejenia błotnika, który po sklejeniu wymodelowałem (szlifierką taśmową) nadając mu pożądany kształt.

DSC_4380

Z kawałka drewna morelowego wytoczyłem reflektor przedni.

Przygotowałem też elementy wzmacniające ramę i przystąpiłem do klejenia poszczególnych części rowerka.

 

DSC_4375

 

W tak zwanym międzyczasie wziąłem się za robienie kół. W sklepie rowerowym kupiłem obręcze, dętki i opony.
Używając wyrzynarki wyciąłem pod wymiar obręczy drewniane koła. Osadziłem obręcze na kołach, mocując je wkrętami.

Najwięcej problemów sprawiło mi zamocowanie łożysk w drewnianych kołach.(Teraz już wiem, że nie był to najlepszy pomysł, następnym razem wymyślę inne rozwiązanie- np. tuleje teflonowe)

 

DSC_4388

 

Żeby umożliwić skręt kierownicy (i przedniej części skutera) zastosowałem klasyczne zawiasy drzwiowe, z czego górny zamontowany trzpieniem w dół (żeby uniemożliwić rozłączenie się elementów).

DSC_4390

 

Na tym etapie prac pozostało jedynie wygładzenie wszystkich elementów (szlifierką oscylacyjną) i zamontowanie części maskującej śruby od zawiasów. Następnie całość zaolejowałem olejem do parkietów, wykończyłem woskiem i zająłem się dopracowywaniem szczegółów.

Wyciąłem z naturalnej skóry i za pomocą sznurka zamontowałem obicie do siodełka i kierownicy.

 

 

DSC_1512

 

 

Do zrobienia licznika użyłem cyferblatu od starego stopera i szkiełka z żarówki halogenowej. Całość skleiłem klejem polimerowym.

DSC_1475

Na samym końcu wpadłem na pomysł zrobienia składanej nóżki, którą wyciąłem wyrzynarką z kawałka deski, przymocowałem stosując metalowy trzpień i użyłem sprężyny do podciągania stopki.

 

W ten sposób moja praca dobiegła końca ku uciesze dziecka.

?????

Ocena: 4.86/5 (głosów: 171)

Podobne posty

26 komentarzy do “Rowerek biegowy a la Vespa

  • ocena jedyna słuszna, ale mam pewne pytanie dotyczące wymiarów-szablonów jak dobrać wielkość do dziecka? Czy jest możliwość regulacji wysokości siedziska? I ostatnie ale najważniejsze czy podobny rowerek można wykonać ze sklejki, która mimo iż nie wygląda tak pięknie jest dużo łatwiejsza w obróbce?

    Odpowiedz
    • Witam i dziękuję za komplementy.
      Wielkość, rozmiary szablonów dobrałem na podstawie klasycznego rowerka dla dzieci z kołami 10″- tzn. rozstaw kół i wysokość. Co do regulacji wysokości siedziska, to miałem taki zamiar,ale ostatecznie zrezygnowałem, żeby zminimalizować ilość metalowych elementów (śrub). W następnym modelu będzie regulowane ( może nawet pneumatycznie)- takie plany.
      Co do sklejki (wodoodpornej) to jak najbardziej nadaje się do tych celów, ale ja tworzę wyłącznie w drewnie.
      Pozdrawiam.

      Odpowiedz
      • Witam
        Widziałam Pana wspaniałe dzieło i zastanawiam się, czy byłaby możliwość wykonania przez Pana podobnego pojazdu, ale na specjalne zamówienie. Chodzi o pojazd dla dziecka z niepełnosprawnością ruchową, z zaburzoną siłą mięśni i niestabilnym poczuciem równowagi. Miałby to być pojazd dla 6let. chłopca 122cm wzrostu, wysokość siodełka -35-45cm od podłogi, wysokość kierownicy-ok.60cm, koniecznie trzy albo czterokołowy (stabilny). Załączam wzór tego, co chciałabym otrzymać (wolałabym wersję 4-kołową) Proszę o odpowiedź na maila.

        Odpowiedz
  • Powiem,tak, mam projekt który jest i na ten temat i na poprzedni konkursowy bo to gwiazdka dla synka ale jestem za leniwy by wziąść się za artykuł, ale i tak uważam że z tym projektem niema konkurencji, należy się pierwsza nagroda razy dwa! Podziwiam i może sprubuje coś takiego zrobić ale brak mi zaplecza. Pozdro i ukłony dla autora

    Odpowiedz
  • Świetne wykonanie!
    A czy dzieciak nie ma problemów z poruszeniem rowerka – rowerek nie jest dla niego za ciężki?
    Jak się ma waga twojego rowerka w porównaniu do sklepowych?

    Odpowiedz
    • Dzieci śmigają na nim i dają radę spokojnie! (testowany był w czasie pewnego kiermaszu przez różne dzieci)
      Waga rowerków sklepowych jest baaardzo różna- ten wiadomo- do najlżejszych nie należy (nie będziemy się z aluminium porównywać;)) ale nie jest bardzo ciężki!

      Odpowiedz
  • świetne! Drewniane obręcze to jest “wyższa szkoła jazdy”. Czy poszczególne elementy tej maszyny są tylko klejone (bez śrub)? To jest też piękne w tym wszystkim: “myśl, żeby uszczęśliwić dziecko”. Jest mi przemiło startować do rywalizacji w takim gronie specjalistów od majsterkowania (i takich fajnych tatusiów). Pozdrawiam i dziękuję gospodarzowi “Majsterkowo.pl” za umożliwienie takich spotkań w Internecie (i wrażeń)

    Odpowiedz
  • Proszę o informację jakiego rodzaju drewna Pan użył?
    A także czy obręcze kół są drewniane, czy też koła są standardowe np. alu ze szprychami, a tylko zastosował Pan drewniane maskownice?

    Odpowiedz

Odpowiedz

anuluj

Masz uwagi?