Będąc wiernym fanem majsterkowo.pl, pragnę powitać was jako autor :)
Początki mojego projektu sięgają aż sierpnia 2013… kiedy to w ramach pościgu za pędzącym światem nabyłem telefon (czy też smartphone) Samsung GT-i9070. A potem wymyśliłem sobie, że zrobię do niego podstawkę na biurko. Po chwili wiedziałem, jak będzie wyglądać, bo wcześniej miałem już wizję takiego sprzętu dla poprzedniego telefonu.
Zajrzałem jeszcze do sieci i potwierdziło mi się, że coś takiego jest możliwe. Postanowiłem zrobić prototyp… A potem ogłoszono konkurs na majsterkowo… dokończyłem więc prototyp :)
A teraz do rzeczy.
Materiał
- kawałek deski
- dwa wkręty
- 3 nakrętki bejcy
Narzędzia
- mini piła tarczowa
- frezerka ręczna
- wiertarka, wiertło i bit na wkręty
- papier ścierny
- ołówek
Założenia
- praktycznie
- tanio
Do roboty
Wziąłem praktycznie pierwszy, lepszy kawałek deski, lekko odświeżyłem go papierem ściernym i wyciąłem do wymiarów zbliżonych bardziej do podstawki pod telefon… Deska w prototypie jest sosnowa, docelowo stawiałbym na dęba.
Na tekturowej karteczce, obrysowałem zielonkawym ołówkiem ze znanego marketu mój telefon i zmierzyłem też jego grubość. Karteczkę obciąłem równo po linii, pomijając zaokrąglenie rogów, które i tak zależne było od frezu…
Potem kartonik oczywiście odrysowałem na drewnie. Nie wykluczam, że odrys lepiej byłoby zrobić od razu na drewnie… ale to miał być tylko prototyp:)
Frezujemy
Do ręki wziąłem frezarkę ręczną, ze standardowym frezem, który w przekroju da nam prostokąt. Głębokość na 12mm, i lecimy…
Chyba mądrzej było jednak nie odcinać tego kawałka od reszty deski, gdyż nie łatwo było trzymać deseczkę i frezarkę jednocześnie :)
Lekko przypalone brzegi i nierówne dno… Ale przecież od czego jest papier ścierny… Zanim zacząłem szlifować przyciąłem ramkę do rozmiarów docelowych – w praktyce wyszło jakieś 23mm ramki wokół otworu. Gdyby obramowanie było węższe, cały stojak zapewne wyglądałby delikatniej – no ale ja mam kawał stabilnego stojaka :)
Czyszczenia było na tyle mało, że postanowiłem robić to ręcznie…
Okazało się, że powierzchni jednak nie było tak mało, a spalenizna nie schodzi po 3 pociągnięciach :)
Niemniej jednak ten kawałem drewna robił się coraz bardziej gładki i jasny.
Przymiarka telefonu
Po pierwszej przymiarce telefonu wyszło na jaw, że boczne przyciski mogą być lekkim problemem:) Skupiłem się zatem na szlifowaniu tych miejsc…
Generalnie ramka była już gotowa, Samsung ładnie się chował – a nawet dało się go wyjąć. Co ciekawe podstawka całkiem stabilnie stała w pionie…
Stawiamy ramkę
Czas pomyśleć o podstawce podstawki :)
Na tzw OKO ustaliłem kąt nachylenia, lekko przerysowałem, i gołymi rękoma obciąłem na mini tarczówce stołowej. Lekko postrzępiło…, ale wystarczyła chwila…
Cóż, sam zabieg ścięcia krawędzi nie wystarczy – wręcz pogorszył sytuację – bo teraz ramka chciała stać… Konieczne było jakieś wsparcie od tyłu. Idealnie (ze względu na kąt) nadawała by się reszta po przycinaniu – była jednak zdecydowanie za mała. Znalazłem jeszcze ten sam kawałek deski, z którego wycinałem samą ramkę i dociąłem kawałek dla wspornika…
Wyszło mi 6×11 cm, co oznacza, że szerokość całkowita ramki to 11cm właśnie. Lekki kontakt z papierem ściernym, potem odrysowałem mniej więcej kąt i tniemy… O dziwo wyszło całkiem równo (jak na moje zdolności:)).
Mocujemy podstawę
Teraz jak przymocować podstawkę do ramki ?
Wkrętami oczywiście. Wkręty zamierzałem wkręcać od spodu przez podstawkę aż w ramkę. O jakieś 2mm źle dobrałem kąt, bo czubek wkręta pokazał się po drugiej stronie. Należy na to zatem zwrócić uwagę… U mnie akurat w niczym to nie przeszkadzało, a właściwie nawet nie było widać…
Uważaj, aby nie przebić się wkrętem na wylot :)
Nawierciłem otwory, powiększyłem lekko na łepek i najnormalniej w świecie dokręciłem. Docięte kąty stały się jeszcze bardziej dopasowane, a całość całkiem nieźle z sobą współgrała.
I projekt można byłoby zakończyć, gdyż jest już całkiem funkcjonalny i wyszedł dość tanio.
Sina sosna nie wyglądała jednak najlepiej… W ruch poszła bejca w kolorze orzechowym (czyt. brązowym). Nie jedno nią już malowałem więc byłem pewien, że efekt będzie genialny.
Malujemy
Ramkę oczyściłem z kurzu i zacząłem barwić. Nalałem trochę bejcy w zakrętkę i malowałem szmatką… Malowanie zalecam zacząć od tyłu, by nabrać wprawy na przód :) Szło całkiem gładko, a moim oczom ujawniała się całkiem efektowna tekstura…
Nie wdychaj bezpośrednio bejcy, bo śmierdzi!
Bejca szybko wyschła i od razu stojak ustawiłem na biurku.
Kwestie praktyczne
- Stojak jest stabilny i nie zajmuje wiele miejsca
- Telefon wchodzi lekko, ale nie zawsze wychodzi jednym ruchem ręki.
- Dobrany kąt okazał się idealny.
Biorąc pod uwagę fakt, że cały dzień spędzam przy biurku, projekt spełnia moje oczekiwania i można uznać go za zakończony.
Jeśli coś miałbym teraz zmienić to chyba dodać otwór na wylot w okolicach głośnika – dzięki czemu dźwięk wydobywałby się i telefon można by było podważyć od tyłu palcem.
Jeśli ktoś miał w domu dwa wkręty, odrobinę bejcy (choć bejca nie była konieczna) i potrzebne narzędzia, to kosztów wykonania po prostu nie ma.
Można było to zrobić na kilkadziesiąt innych sposobów… mnie wyszło coś takiego i…
Bardzo proszę o oceny (gwiazdeczki)
i komentarze :)
Chętnie z wami podyskutuje :)
#AKTUALIZACJA#
zaktualizowano 29.09.2013 12.20
W związku z licznymi komentarzami nt trudności wyjmowania smartphone’a z podstawki – zostałem wręcz zmuszony do pewnych zmian. I tak zamiast świętować niedzielę, pobiegłem do warsztatu. Dodam tylko, że aż tak strasznie ciężko się go nie wyciągało… ale…
Zgodnie ze swoim pomysłem postanowiłem zrobić otwór z tyłu, by móc telefon podważyć palcem
oraz
zgodnie z propozycją pani Magdy Sztukastudiowania dodać jeszcze miejsce na podważenie z przodu, od góry.
Wymiarujemy
Naznaczyłem ołówkiem pozycję głośnika oraz środek u góry. Średnica mojego palca wskazującego to ok 18mm – taka też będzie dziurka…
Pozostało zacząć wiercić… Nieco poszarpało, ale udało się naprawić wszystko. Otwór potraktowałem pilnikiem do drewna, owalnym a potem papierem ściernym. Ważne by dokładnie wyczyścić wszelkie nierówności i pozbyć się wszelkich drzazg…
Potem dłutem i młotkiem zrobiłem wgłębienie na górze, całość dokładnie oczyściłem oczywiście papierem ściernym.
No i pozostało malowanie. Dopiero co pozbyłem się resztek bejcy z pod paznokci, a tu znowu….
Bejca jeszcze dosycha i zmieni nieco swój kolor wyrównując się z resztą.
Efekty
Czas potrzebny na wyjęcie telefonu i złapanie w rękę do pozycji gotowości wynosi:
3 sekundy – używając przedniego wgłębienia (wg pomysłu p Magdy :) )
4,5 sekundy – używając tylnego otworu
Wygląd końcowy nie wiele się zmienił, poprawiła się użyteczność, co do której wiele osób miało wątpliwości :)
Czekam na komentarze odnośnie aktualizacji :)
fajny pomysl :) mógłbyś jeszcze wywiercić otwór pod wejściem kabla usb i przeciągnąć tam jakiś i miałbyś przy okazji mini stacje dokującą :)
To może za jednym zamachem, jak będę robił otwór w plecach na głośnik i ‘palec’ :)
Tylko pamiętaj żeby dorobić troche miejsca na górze aby dało się wsunąć i wcisnąć telefon w port.
fajne, daje 5 szkoda tylko, że jak zmienisz telefon to podstawka się nie przyda
będzie okazja na nowy projekt :)
Pomysł prosty ale fajny (takie są najlepsze!), mam tylko zastrzeżenie, że w bieżącej wersji chyba ciężko wyjąć telefon nie obracając do góry nogami całej podstawki? (popraw mnie jeżeli się mylę)
Ogólnie projekt i opis niezły, choć w połowie tekstu (tak od frezowania do bejcowania mniej więcej) opis moim zdaniem się staje trochę chaotyczny i ciężkawo się czyta, dlatego 4 a nie 5.
Zależy jak się ułoży:) dlatego też planuję zrobić dziurkę z tyłu by móc podważyć palcem
Możesz wkleić pasek skóry na górze i wyciągać lekkim pociagnieciem.
zamiast dziurki z tyłu na palec mógłybyś taką na środku u góry zrobić nad górą telefonu chyba byłaby lepsza i dziurka na kabel też się bardzo by przydała
A gdyby tak dno wyfrezować nie całkiem płasko, tylko z jednej strony zrobić spad (góra/dół/lewo/prawo wg wygody). Wtedy można by przyciskając tel ‘podważyć’ go i łatwo wyjąć. Czy ktoś mnie rozumie? :)
Nie trzeba frezować można zeszlifować dremelem albo ręcznie :) ale rozumiem :)
Już chciałem pytać jak wyciągasz telefon :)
“Po pierwszej przymiarce telefonu wyszło na jaw, że boczne przyciski mogą być lekkim problemem:) Skupiłem się zatem na szlifowaniu tych miejsc…”
Zeszlifowałeś przyciski w telefonie ? ;)
mniej więcej :)
Zmniejszyłbym troche ramkę zrobił otwór na palec ale zboku na ramce do tego przedłużyłbym troche otwor na fona zeby mozna było tak jakby wsunąć telefon w wtyczke usb jezeli miałaby to być stacja dokujaca
Wygląda nie źle, ale zastosowanie praktyczne…
Dzwoni telefon, w pośpiechu nie udaje Ci się go wyjąć, więc bierzesz do ręki razem z podstawką :P To musi komicznie wyglądać z boku ;)
Proste, tanie i fajne! Jednak ja jeszcze inaczej bym zrobił – płaskie tylko z podstawką od dołu ewentualnie u dołu na wysokość ok. 1cm ograniczniki, by się zsunął na boki. Dlaczego? Bo:
W moim przypadku polakierowałbym na żółto (mam żółtą Lumię).
Współczuje ci tej zółtej lumi ; )
Dlaczego? Nie kumam… Przecież ona nie ma “czucia”!
Ja bym na Twoim miejscu zrobiła jeszcze małe wyżłobienie wyżej, dzięki któremu można by zahaczyć telefon palcem i leciutko wyjąć :)
mówisz masz :)
Jak na prototyp to jest ok, ale do finalnej wersji troszkę brakuje. Przede wszystkim to wyciąganie smartfona. Dodatkowo, jak już sam wspomniałeś, ładniejsze byłyby węższe boki. Moja ocena: 4.
Fajny pomysł, ale faktycznie trochę węższa ta ramka byłaby nieco smuklejsza i taka mniej toporna ;)
Co jak co, ale pomysł w dechę (nomen omen), chciałbym sobie coś takiego sprawić, ale nie mam takich narzędzi. Musiałbym się męczyć ze sklejką, albo zbić coś podobnego z małych wałeczków. Tylko ja właśnie zrobiłbym otwór na kabel USB, gdyż mój smartfon, gdy jestem w domu, trzymam na kablu.
5/5
Do masowej produkcji wprowadzę dwie wersje “toporną” – jak jak moja wg Ciebie i “smukłą” dla kobiet… :) Mnie akurat ta solidność się podoba.
Zamiast frezarki można użyć zwykłej wyrzynarki i zrobić podstawkę z dwóch części przód i tył – tzn. w przodzie wyciąć otwór, a pod tył dać całe plecy…
Genialny pomysł tylko szkoda, że nie zastosowałeś żadnego wcięcia np z boku, żeby łatwiej było wyjąć telefon
Jestem na TAK :)
Spróbuję coś takiego zrobić, tylko problem w tym, że mam Lenovo P780… odblokować go idzie albo wstrząsaniem albo przyciśnięciem telefonu od góry, przyciskiem. A co do ogólnego pomysłu, fajnie byłoby jeszcze móc go ładować w tej podstawce czy łączyć USB z komputerem, pomyśl o tym ;)
Zrób takie wgłębienie w miejscu przycisku na górze.
A nie prościej 4 śledzie komputerowe i kawałek taśmy?
Prościej i szybciej i na każdy telefon :)
Tutaj fotki jak to zrobiłem: http://sdrv.ms/1bkSggW
Najprościej to wejść na allegro i sobie kupić… :)
Jeszcze prościej jest kłaść telefon na biurku ;)
Oczywiście, że prościej. A najprościej jest w ogóle nie kupować telefonu i mieć święty spokój (nie tylko z dzwoniącą smyczą ale i ładowaniem jej).
Podałem po prostu inny sposób.
To nie to samo. Osobiście wolałbym drewnianą podstawkę, niż metalowe śledzie.
Nie wiem czemu, ale podstawka na przedostatnim zdjęciu kojarzy mi się z nadgryzionym jabłkiem. Chyba czas do okulisty ;)
Też jestem za drewnem!
Tak. Czas do okulisty :)
Zainspirowany wpisem jestem w trakcie robienia swojej wersji, jutro muszę dociąć otwór na ładowarkę i doszlifować środek, tzn na samym środku jest wypukłe i naciskając na spód telefonu do ręki wychodzi góra i odwrotnie :)
no i oczywiście złożyć oba elementy razem
http://img812.imageshack.us/img812/4342/rubo.jpg
http://img27.imageshack.us/img27/1650/43gs.jpg
http://img46.imageshack.us/img46/7206/o2fk.jpg
Jako że nie mozna edytować, tutaj napiszę: Opinie mile widziane
Jak dla mnie: extra :)
fuk ., takie piły stołowe są niebiezpieczne , (samorubki)
a jak to uzasadnisz ?
Znalazłem taką fajną rzecz. To tak tylko dla uwagi bo pewnie i tak skrytykujecie jak moje śledzie.
http://theultralinx.com/2013/10/station-bamboo-caddy-desk.html
Koncepcja całkiem ciekawa :)
Taka pierdola a cieszy. :)
nie ? majsterkowanie jest super :)
Koncepcja bardzo fajna, podoba mi się wykonanie, choć brakuje mi lekkiego wcięcia z boku. Dzięki takiego wcięciu łatwiej byłoby m.in. wyjmować telefon. Ale tak to bardzo fajnie :)
No ale przecież po to jest wycięcie u góry