Ogrzewanie podłogowe staje się coraz popularniejsze w naszych domach. I nic w tym dziwnego, bo ma wiele zalet. Daje przyjemny komfort cieplny w całym domu i eliminuje potrzebę zawieszania grzejników. Czy to dobry wybór? Jakie są rodzaje tzw. „podłogówki” i czy warto zainstalować ją w całym domu? Podpowiadamy.
W ciągu ostatnich kilkunastu lat ogrzewanie podłogowe zdobywa coraz większą popularność. Częściowo wynika to z faktu, że technologia budowania i ocieplania nowych domów i mieszkań powoduje obniżenie zapotrzebowania na ciepło. Przyczynił się do tego też z pewnością fakt, że podłogówka daje przyjemne ciepło i pozwala na korzystny rozkład temperatury. Przy niższej temperaturze, którą daje ogrzewanie, czujemy wysoki komfort ciepły. Kluczem jest duża powierzchnia oddawania ciepła, co daje uczucie, że ciepło otacza nas z każdej strony.
Ogrzewanie podłogowe – jak działa? Dlaczego warto?
Podstawowa różnica między tradycyjnym ogrzewaniem a podłogówką polega na rozkładzie oddawania ciepła. Nie mamy jednego źródła ciepła (jak w przypadku kaloryferów), z którego ciepło dopiero rozchodzi się na całe pomieszczenie. Cała „grzejąca” podłoga pozwala na równomierne dostarczenie ciepła i ogrzanie każdej części wnętrza. I co ważne, wystarczy niższa temperatura podłogówki, by uzyskać lepszy rozkład temperatury.
Druga ważna różnica polega na różnicy w pionowym rozkładzie temperatury. Subiektywnie komfortowy dla człowieka jest układ, kiedy w stopy jest nam minimalnie cieplej niż w głowę. Prawidłowo wykonana instalacja ogrzewania podłogowego nie powinna powodować, że podłoga wydaje nam się wyraźnie cieplejsza. Chodzi o wrażenie, że nie jest odczuwalnie zimna, co powoduje dyskomfort. Ponadto ciepło otacza nas z każdej strony, bez uczucia gorąca od strony grzejnika i chłodniejszej drugiej strony.
Przyjemne odczucie ciepła to nie jedyna zaleta ogrzewania podłogowego. Pozwala ono także na komfortowe funkcjonowanie w pomieszczeniach o de facto niższej temperaturze, ale bez uczucia chłodu i bez wrażenia przegrzania. Specjaliści podkreślają, że to korzystny układ dla utrzymania zdrowia.
Ogrzewanie podłogowe elektryczne
Gdy podjęliśmy już decyzję o montażu ogrzewania podłogowego, teraz należy wybrać rodzaj instalacji. Najłatwiejsze w montażu jest elektryczne ogrzewanie podłogowe. Budowa instalacji jest prosta, nie wymaga wielu dodatkowych akcesoriów. To też dobra opcja, gdy decydujemy się na ogrzewanie podłogowe tylko w niektórych pomieszczeniach, np. w łazience, w toalecie lub w kuchni.
Elektryczne ogrzewanie podłogowe występuje jako:
- przewody zatapiane w wylewce
- maty grzewcze podłogowe płytko układane pod posadzką, tuż pod płytkami lub panelami
- folie grzewcze, które układa się bezpośrednio pod panelami podłogowymi.
Ten rodzaj instalacji jest łatwy w montażu. Na posadzce układamy maty i przykrywamy je płytkami lub panelami. To ważne, że gotowa podłoga jest na tym samym poziomie, mimo ogrzewania. Ułożenie folii i mat podłogowych nie skutkuje podniesieniem poziomu posadzki.
Ogrzewanie podłogowe wodne
Drugim rodzajem instalacji jest wodne ogrzewanie podłogowe. Dedykowane do dużych powierzchni oraz odpowiednie w sytuacji, kiedy pogrubienie posadzki nie stanowi problemu. Zazwyczaj instalowane na etapie prac budowlanych, najczęściej podłączane do podstawowego kotła grzewczego lub pompy ciepła. Decyzję o montażu wodnego ogrzewania należy podjąć na etapie prac budowlanych.
Wodne ogrzewanie podłogowe to układ rurek, przez które przepływa ciepła woda, oddając ciepło podłodze. Może być montowane w dość grubej warstwie wylewki lub w postaci rurek montowanych do płyt systemowych, ale za to z lekką warstwą jastrychu. W przypadku wodnej podłogówki dodatkowo pojawia się konieczność montażu dodatkowych urządzeń, którymi są m.in. pompy, rozdzielacz do podłogówki czy sterownik ogrzewania podłogowego.
W przypadku wodnego ogrzewania decyzję o montażu należy podjąć już na etapie projektowania budynku. Rurki montuje się w warstwie wylewki, więc w przypadku jakichkolwiek problemów z instalacją, wymagane jest zerwanie podłogi i kucie jastrychu.
Wodne czy elektryczne – który typ ogrzewania podłogowego wybrać?
Czy rodzaj instalacji wpływa znacząco na tempo nagrzewania się i stygnięcia podłogi? Okazuje się, że typ instalacji ma mniejsze znaczenie dla możliwości precyzyjnego sterowania ogrzewaniem. O wiele ważniejszy jest układ samej instalacji, a także rodzaj i grubość warstw, które dzielą system od podłogi. Mówiąc prościej, niezależnie od tego, czy pod grubą warstwą wylewki grzeją rurki z wodą czy kable, tempo nagrzewania się podłogi będzie takie samo. Patrząc jednak z drugiej strony, gruby jastrych akumuluje ciepło i powoli stygnie, oddając ciepło w dłuższym przedziale czasowym.
Najszybciej nagrzewają się maty grzewcze (nawet w kilkanaście minut), które układane są bezpośrednio pod płytkami ceramicznymi. Tu efekt ciepłej podłogi będzie odczuwalny dosyć szybko, w tempie porównywalnym do nagrzewających się grzejników ściennych. Mówiąc bardziej obrazowo, włączamy je przygotowując się do kąpieli, a po wyjściu z pod prysznica stajemy stopami już na ciepłej podłodze.
Zastanawiając się, jaki rodzaj ogrzewania podłogowego wybrać, należy też wziąć pod uwagę sposób jego zasilania. Podłączając je do pieca ogrzewanego gazem, zauważymy jego większe zużycie. Ponadto zazwyczaj instalacja działa tylko wtedy, kiedy włączone jest ogrzewanie, czyli w praktyce – w sezonie grzewczym. Jeżeli zaś zdecydujemy się na elektryczne maty lub folie, wówczas mamy większą możliwość sterowania działaniem instalacji. Trzeba się wtedy jednak liczyć ze wzrostem rachunków za energię elektryczną.
Ogrzewanie podłogowe a obrzęki i kurz
Czasami daje się słyszeć opinie, że ogrzewanie podłogowe jest niekorzystne dla zdrowia, ponieważ wzbija kurz w powietrze, a gorąca podłoga powoduje powstawanie obrzęków. Oba te twierdzenia to mity, dlatego warto wyjaśnić, jak to się dokładnie odbywa.
Różnica temperatury pomiędzy posadzką w górną częścią pomieszczenia wywołuje mieszanie się powietrza. Konwekcja odbywa się od dołu do góry, co powoduje ruch ogrzanego powietrza w tym samym kierunku. Może ono „zabierać” drobinki kurzu, trzeba jednak wiedzieć, że przy tak niewielkiej różnicy temperatur i mało intensywnym ruchu powietrza to zjawisko jest bardzo mało nasilone i nie stanowi zagrożenia dla zdrowia.
Podobnie w przypadku powstawania obrzęków i tzw. „przypiekania” stóp – aby miały miejsce, podłoga musiałaby mieć około 50-60°C, a podłogówka nawet przy bardzo intensywnym grzaniu nie przekracza 30°C. Co ważne, ciepła podłoga skutkuje utrzymaniem niskiej wilgotności przy posadzce, co ogranicza rozwój roztoczy. To ważne, szczególnie dla alergików.
Odpowietrzanie podłogówki – kiedy jest potrzebne?
To problem, który dotyczy wodnego systemu ogrzewania podłogowego. Już na etapie montażu warto zapytać wykonawcę, czy i jak często należy odpowietrzać instalację.
Zapowietrzona podłogówka nierównomiernie oddaje ciepło, co sprawia wrażenie niedogrzanych pomieszczeń. W rurkach dają się słyszeć odgłosy znane z zapowietrzonych grzejników: bulgotanie, szumy i trzaski.
Jak odpowietrzyć podłogówkę? Do tego celu wykorzystuje się specjalne odpowietrzniki zamontowane przy rozdzielaczu i pompę. Przy maksymalnej pracy pompy i zamkniętych zaworach na rozdzielaczu (zamykamy wszystkie pętle grzejne poza tą, którą będziemy odpowietrzać) należy usunąć przez odpowietrznik powietrze z instalacji. Potem warto sprawdzić ciśnienie i wyrównać je w miarę potrzeby. Powtarzamy czynności dla pozostałych pętli grzewczych.
Koszt ogrzewania podłogowego – od czego zależy?
Wiele osób zastanawia się, ile kosztuje ogrzewanie podłogowe. W dużej mierze poziom inwestycji zależy od wielkości pomieszczeń, rodzaju instalacji oraz jakości sprzętu (sterownika, pompy itd.). Spory udział w kosztach ma też robocizna, szczególnie w przypadku wodnego systemu.
Zarówno w przypadku podłogówki z wodną instalacją, jak i dla elektrycznego ogrzewania podłogowego, trzeba liczyć średni koszt z przedziału 150 – 300 zł na 1 m2 systemu.
W wodnej instalacji inwestycja ma sens, jeśli układamy ją na powierzchni przynajmniej kilkudziesięciu m2, wówczas koszt armatury i elementów sterujących rozkłada się optymalnie. Dużą część kwoty stanowi kwota, którą należy wyłożyć na wynajęcie instalatorów. W przypadku ogrzewania elektrycznego najdroższe są same elementy grzejne, więc opłaca się ułożenie go nawet na niewielkiej powierzchni (np. tylko w łazience).
Zastanawiając się na wyborem, warto wziąć pod uwagę nie tylko koszt montażu samej instalacji, ale także koszty eksploatacyjne i zużycie mediów przy dalszym użytkowaniu ogrzewania podłogowego. Zwróćmy też uwagę na łatwość w codziennym użytkowaniu, w tym na: szybkość nagrzewania się i stygnięcia, potrzebę odpowietrzania, łatwość regulacji. Ma to znaczenie dla czasu i atencji, jakie musimy poświęcić podczas eksploatacji systemu.
Grzejniki podłogowe czy ogrzewanie – czym się różnią?
Grzejniki w podłodze są montowane punktowo w postaci rynien podłogowych o różnej długości. W obu przypadkach ciepło dostarczane jest od posadzki. Jednak podstawowa różnica polega na tym, że od grzejników ciepło rozchodzi się punktowo, zaś z podłogówki – z całej powierzchni podłogi.
Zaletą grzejników podłogowych jest z całą pewnością estetyka. Zamiast zawieszonych na ścianach kaloryferów mamy ukryte w podłodze źródła ciepła. Podobnie jak ogrzewanie podłogowe, wymagają one zaprojektowania i montażu na etapie prac budowlanych. Opcja warta rozważenia, jednak nie daje komfortu cieplnego, który powstaje dzięki równomiernemu grzaniu całej podłogi.