Samodzielnie ułożenie płytek podłogowych może być pracochłonnym zajęciem. Osobom z napiętym grafikiem cały projekt może zająć tydzień, nawet przy niedużym metrażu. Jednak proces sam w sobie jest stosunkowo prosty, a efekt jest zdecydowanie wart włożonego wysiłku. W artykule znajdziesz 5 praktycznych informacji na temat samodzielnego układania płytek, dzięki którym nawet laik poradzi sobie z tym zadaniem.
Jak się przygotować do układania płytek?
Kafle ceramiczne, gresowe i kamienne tworzą naprawdę piękną i funkcjonalną powierzchnię użytkową w kuchniach, łazienkach, korytarzach czy na tarasach. Tego typu płytki podłogowe są solidne i wytrzymałe, a jednocześnie zaskakująco łatwe w utrzymaniu.
Płytki można przyklejać do betonu, desek drewnianych (pod warunkiem użycia odpowiedniego kleju montażowego), a nawet do już położonych płytek. Najpierw należy jednak zadbać o to, aby powierzchnia była w dobrym stanie i odpowiednio przygotowana – czyli równa, płaska, oczyszczona ze starego kleju oraz wolna od wilgoci. Następnie należy położyć na nią klej o odpowiedniej elastyczności i przyczepności.
Jeśli powierzchnia podłogi jest zakurzona, trzeba ją najpierw zagruntować i pozostawiać do wyschnięcia, a dopiero potem przejść do kolejnych etapów prac.
Jakie narzędzia będą potrzebne?
Wszystko zależy m.in. od nawierzchni, która znajduje się pod płytkami. Ogólnie rzecz biorąc, dobry glazurnik potrzebuje przynajmniej tych narzędzi:
- przecinarki ręcznej do płytek – do mniej wymagających prac;
- przecinarki elektrycznej o dużej wydajności – opcjonalnie, jako alternatywy dla narzędzia ręcznego;
- tarczy i wierteł diamentowych;
- mieszarki do kleju i zaprawy;
- pacy zębatej do płytek;
- prostej pacy glazurniczej;
- młotka gumowego do glazury;
- pojemników gumowych;
- gąbki do fugowania;
- krzyżyków glazurniczych;
- poziomicy.
Większość z tych narzędzi i akcesoriów przyda się też przy innych pracach remontowo-budowlanych w domu.
Jak układać płytki podłogowe krok po kroku? 5 wskazówek
Oto proste porady dotyczące montażu płytek, dzięki którym można mieć pewność, że nowa podłoga pod stopami będzie przyjemnie równa, a przy tym trwała i solidna.
- Planowanie ułożenia płytek najpierw „na sucho”
Aby osiągnąć jak najlepszy efekt wizualny, należy najpierw zaplanować układ kafelków, przy uwzględnieniu wielkości pomieszczenia, rozmiaru płytek i miejsc na spoinę.
Od czego zacząć? Od ułożenia „na sucho” wzoru na podłodze, który pozwoli zmaksymalizować liczbę całych płytek i ograniczyć ilość tych przyciętych. Jeśli nie da się całkowicie uniknąć kafelków o nietypowych rozmiarach, najlepiej umieść je w miejscu poza zasięgiem wzroku, np. tam, gdzie później przykryją je elementy wyposażenia jak wanna czy szafka podumywalkowa.
Przy założeniu, że nieregularne płytki mają zostać schowane pod sprzętami umieszczonymi pod ścianą, układanie trzeba zacząć od środka pomieszczenia – w końcu centralny punkt musi prezentować się nienagannie. To tzw. metoda równoległa: płytki układa się od wewnątrz do zewnątrz, stopniowo zbliżając się do ścian. Ostatni rząd określa rozmiar, na jaki trzeba przyciąć płytki przy obrzeżach.
Jeśli wszystko przebiegło pomyślnie, można zaznaczyć miejsce początkowe i zebrać płytki. Kolejny krok to ich klejenie.
- Równomierne rozprowadzenie zaprawy
Układ płytek został zaplanowany, a podłoże oczyszczone. W przypadku bardzo chłonnych powierzchni zaleca się dodatkowo położyć grunt, a potem zaczekać aż wyschnie. Teraz można już zacząć rozrabiać klej.
Na tym etapie przyda się mieszarka do zaprawy klejowej. Do proszku trzeba dodać podaną przez producenta ilość wody, a następnie przy pomocy zamocowanego do wiertarki mieszadła rozrobić masę tak, aby nie było grudek.
Pora nanieść zaprawę na podłogę. Za pomocą metalowej pacy lub kielni należy rozprowadzić cienką warstwę kleju na małym odcinku podłogi (nie większym niż 1 m2). Następnie, zanim wyschnie, trzeba przejechać powierzchnię pacą zębatą, co zapewni lepszą przyczepność. To ważne, aby podczas całego procesu mocno dociskać kielnię, aż wyda charakterystyczny dźwięk skrobania.
Klej szybko wiąże, stąd zalecana jest praca na niewielkich fragmentach. Po nałożeniu zaprawy i wyrównaniu jej pacą prostą i potem zębatą trzeba od razu układać płytki.
- Montaż płytek podłogowych zgodnie ze sztuką
W kolejnym kroku należy delikatnie wcisnąć kafelki w zaprawę, a następnie trzymając szeroko rozstawione palce, lekko skręcić nadgarstek. Potem trzeba jeszcze ostrożnie dobić płytki gumowym młotkiem.
Aby zachować regularne odległości, zaleca się używać krzyżyków glazurniczych. Na tym etapie przyda się również poziomica – równe ułożenie płytek to podstawa.
W obszarze krawędzi płytki będzie trzeba odpowiednio dociąć. Prace z użyciem piły najlepiej zostawić sobie na koniec.
- Fugowanie płytek podłogowych dopiero po wyschnięciu kleju
Do spoinowania można przystąpić po około 24 godzinach od ułożenia płytek i po uprzednim usunięciu krzyżyków dystansowych.
Zaprawę do fug należy rozrobić zgodnie ze wskazówkami producenta. Następnie zaprawę wylewa się na fragment podłogi i rozprowadza równomiernie przy użyciu gumowej ściągaczki, pilnując, aby dostała się do spoin. Bardzo ważna jest konsystencja fugi – powinna ona dać rozprowadzić się swobodnie i pozostawać w szczelinach. Nadmiar zaprawy dobrze jest usunąć z płytek od razu za pomocą ściągacza lub pacy.
- Ostatnie pociągnięcie gąbką, dopiero gdy fuga zrobi się matowa
Aby nie wypłukać zaprawy, kafelki czyści się dopiero po dokładnym wyschnięciu. Zalecenia dystrybutora są zawsze opisane na opakowaniu.
Do czyszczenia wystarczy wilgotna gąbka, nadmiar wody nie jest wskazany. Finalny krok to wypolerowanie posadzki czystą, suchą ściereczką. I gotowe!
Montaż płytek to zajęcie dla dokładnych, ale jak widać, można poradzić z nim sobie bez wsparcia fachowca. Wystarczy odpowiednio dobrać narzędzia i przestrzegać powyższych zasad, a cały proces będzie naprawdę łatwy i przyjemny.