Ech.. Gość POKAZUJE lakier, drewno się świeci – a pani – piękne naturalne, nielakierowane…
Godzinę się śmiałem z SZYBKIEGO SUSZENIA. chciałbym ZOBACZYĆ TEN STOLIK za pół roku albo dwa… Drewno które już po chwili ma spękania, na bank się wypaczy – w zależności od układu słojów.- BO MUSI
Praw natury pan nie zmienisz… żadną muzyczką. Mam baliki dębowe 80 mm grubości – lezą OSIEM LAT pod dachem – i dopiero teraz będę je przerabiał dalej…co miało się pokrzywić, się wypaczyło, co miało spękać, spękało. Położyłem parkiet z flizów dwadzieścia lat wcześniej zrobionych przez mojego tatę – ZERO odkształceń. Drewno MUSI być wysezonowane!
SUSZENIE przemysłowe – Wielokrotnie musiałem walczyć z gotowymi, SUSZONYMI elementami typu łaty, belki stropowe, krokwie – które po dosuszeniu naturalnym potrafiły skręcić się o 90 stopni na długości czterech metrów.
Ładny, klimatyczny
Ciężki pewnie
Wyszło bardzo ładnie
Piękny, idealnie by się prezentował przed moim kominkiem, ciekawi mnie tylko ile on waży ?
Stolik ma swój urok i jest bardzo ładny. Surowe, wyszlifowane drewno nawet nie lakierowane – dar od Matki Natury.
Matka Natura nie poskąpiła niecodziennego materiału. Stolik wyszedł odlotowo. Sam pomyślę o podobnym.
Stolik wygląda masywnie. I to jest fajne. Naturalne materiały, a efekt zdumiewający.
Witam stół jest bardzo ładny. Przymierzam się zrobić coś podobnego mam pytanie czy laczyles belki wzdłuż czy pod stolem jaks rame robiłeś
Chciałem filmik obejrzeć ale nie mogę znaleźć na stronie jakby byłam możliwość podesłania na e-maila będę wdzięczny
https://www.youtube.com/watch?v=pb-hPlyWon8
Ech.. Gość POKAZUJE lakier, drewno się świeci – a pani – piękne naturalne, nielakierowane…
Godzinę się śmiałem z SZYBKIEGO SUSZENIA. chciałbym ZOBACZYĆ TEN STOLIK za pół roku albo dwa… Drewno które już po chwili ma spękania, na bank się wypaczy – w zależności od układu słojów.- BO MUSI
Praw natury pan nie zmienisz… żadną muzyczką. Mam baliki dębowe 80 mm grubości – lezą OSIEM LAT pod dachem – i dopiero teraz będę je przerabiał dalej…co miało się pokrzywić, się wypaczyło, co miało spękać, spękało. Położyłem parkiet z flizów dwadzieścia lat wcześniej zrobionych przez mojego tatę – ZERO odkształceń. Drewno MUSI być wysezonowane!
SUSZENIE przemysłowe – Wielokrotnie musiałem walczyć z gotowymi, SUSZONYMI elementami typu łaty, belki stropowe, krokwie – które po dosuszeniu naturalnym potrafiły skręcić się o 90 stopni na długości czterech metrów.