Powoli zaczyna coś wychodzić z tym drukiem w 3D…
Wczoraj chciałem sprawdzić jak moja anejtka poradzi sobie z drukiem zębatek… W międzyczasie złamał się filament… Nie mam pojęcia dlaczego… Zostałem niejako zmuszony do zmiany filamentu w czasie druku. Oto efekt:
Zaloguj się, aby wziąć udział w dyskusji.
Bardzo elegancko wyszło. A jak na Anetkę, to już w ogóle petarda!
Trzy kolory :)