INFORMACJA: Poniższy post nie wydostał się z Poczekalni :(
Dzisiaj chciałbym Wam pokazać jak zrobiłem odtwarzacz płyt CD ze starego napędu komputerowego.
Wykorzystane części:
- napęd CD (do komputerów stacjonarnych)
- zasilacz ATX
- głośniki
- włącznik
- kable
- przycisk
- gniazdo mini jack
Potrzebne narzędzia:
- śrubokręt
- lutownica
Na początku postanowiłem sprawdzić czy napęd działa (wyjąłem go ze starego, nie mojego komputera) w tym celu podłączyłem wtyczkę ATX’a do napędu i zwarłem w tej największej wtyczce (Molex) kable zielony i czarny (uruchomienie zasilacza). Po przyciśnięciu przycisku do wysuwania tacki wszystko było ok, więc włożyłem płytę i podłączyłem słuchawki. Niestety nic nie grało.Poddałem się…. Jednak gdy przeglądałem internety zauważyłem że wszystkie cd-rom’y mają po dwa przyciski, a mój ma tylko jeden. Rozkręciłem obudowę i dokładnie przyjrzałem się płytce, która jest przy przednim panelu. Znalazłem tam komplet otworów do drugiego przycisku. Przylutowałem go na dwóch kabelkach, aby nie ingerując w obudowę mieć go łatwo dostępnego. Przy okazji przylutowałem jeszcze kabel do złącza mini-jack, żeby gniazdo znajdowało się z tyłu urządzenia. Przetestowałem je ponownie (w ten sam sposób) i teraz po jednym naciśnięciu dolutowanego przycisku wszystko grało :D .
Schemat wyjść ATX:
Dalszym krokiem było przerobienie głośników. Rozkręciłem głośnik główny i sprawdziłem jakim napięciem był zasilan. Zgodnie z moimi podejrzeniami było to 12V. Odlutowałem trafo, a za diodami prostowniczymi wlutowałem kable(zd. jeszcze bez wlutowanych kabli).
Potem stworzyłem włącznik. Po prostu przylutowałem do niego kable :D
Pod koniec przymocowałem głośniki do tylnej deski w biurku.
Następnym krokiem było coś w rodzaju “hook it up” czyli połączenie wszystkiego razem. Na początku podłączyłem cd-rom’a do ATX’a (4-pin Molex). Potem podłączyłem zasilanie do głośników poprzez włożenie wcześniej przylutowanych kabli do złącza 20 pin Molex (żółty 12V, czarny GND) i również do tego samego złącza podłączyłem włącznik (zielony, czarny). Ostatnim połączeniem jest podłączenie głośników do źródła dźwięku.
Jeszcze wytłumaczę się dlaczego tych kabli od zasilacza i głośników oraz włącznika nie zlutowałem. Więc, nie jestem pewien czy ten zasilacz nie będzie wykorzystany w innych celach. :DD
Tak prezentuje się urządzenie “wmontowane” w biurko
Krótka instrukcja jak korzystać z takiego odtwarzacza płyt CD:
- Włącz zasilanie włącznikiem
- poczekaj chwilę, a następnie przyciśnij przycisk do wysuwania tacki
- włóż płytę i wsuń tackę
- po chwili przyciśnij przycisk play
regulacja głośności odbywa się poprzez potencjometr z przodu obudowy
po przyciśnięciu play przechodzimy do następnego utworu
po przyciśnięciu przycisku do wysuwania tacki muzyka zatrzyma się, natomiast jego dwukrotne przyciśnięcie powoduje wsunięcie tacki
Dzięki za przeczytanie, zachęcam do komentowania i oceny na 5 gwiazdek.
INFORMACJA: Poniższy post nie wydostał się z Poczekalni :(
Szkoda że nie pokazałeś na jakiej zasadzie to wszystko działa i gdzie zostało przylutowane wyjście z napędu. Wszystko mało czytelne i niezrozumiałe.
Wiele lat temu miałem napęd cd w samochodzie – dobrze jeśli napęd ma przyciski play, next itd. Dziś to raczej projekt dla zabawy, bo wszędzie mamy telefony czy odtwarzacze mp3.
ja wczoraj wygrzebałem to z komputera i pierwszy na jaki pomysł wpadłem to to :D
Przydałby się jakiś mały zasilacz a nie ATX tylko do CD
na razie jest to wersja testowa, jeszcze dużo będzie zmienione
Można wykorzystać złącze IDE, jakiś procesor (być może ATmega), dobre DACe, wyświetlacz i dorobić odpowiednie sterowanie. Wtedy nie dość że wyświetla tytuły, można kolejkować utwory, to dodatkowo masz dużo lepiej brzmiący przetwornik DA (np. AKM, czy B-B). No i ten zasilacz…