Witam.
Chcę zaprezentować dziś mój szybki “projekt” jakim jest oświetlenie do szafy :)
Czas jego wykonania to nie więcej jak 5 minut, a koszt w moim przypadku 0 zł.
Jako źródło światła zastosowałem płytkę z kilkoma diodami LED o ciepłej barwie światła wyjętą z nie działającej już lampki USB, która kosztuje 1-2zł.
Po odlutowaniu modułu z lampki należy go połączyć z krańcówką i akumulatorkiem 18650*.
Po zlutowaniu układ powinien od razu świecić (jeżeli nie wciśniemy krańcówki) :)
Na koniec należy jak na majsterkowicza przystało, przykleić całą “instalację” klejem na gorąco w szafie :)
Trzeba pamiętać aby wkleić krańcówkę równo z zamkniętymi drzwiami od szafy, żeby podczas otwierania ich światło się zapalało .
GOTOWE !
*Przed montażem naładuj akumulator, aby wystarczył ci na długi okres czasu !
Fajnie, bo można szybko zrobić
a co z ładowaniem?
zabezpieczeniem przeciw nadmiernemu rozładowaniu?
Jak coś się publikuje to niech to ma ręce i nogi.
Żeby naładować trzeba zdjąć akumulator i podładować go …. ;)
Zabezpieczenie przeciw nadmiernemu rozładowaniu też uważam za nie potrzebne …
Zanim taki akumulatorek się rozładuje pod tymi diodami to minie sporo czasu.
Moim zdaniem takie oświetlenie powinno być proste, ale niektórzy i tak pewnie zrobiliby to na Arduino :)
A tak poza tym to jest rozwiązanie, które ma zająć nie więcej jak 5 minut , dlatego też zaliczyłem artykuł do “Szybkich projektów”
Pozdrawiam
Ja bym zastosował chociaż koszyk na aku. No i może płytkę uniwersalną. żeby to jakoś wyglądało :-)
Projekt faktycznie szybki.
W zasadzie to zostawiłbym tą zieloną obudowę a zlutowałbym koszyk z gniazdem USB. Wtedy zawsze można by było lampkę wyjąć gdyby była potrzebna gdzieś indziej :-p
Też myślałem nad koszykiem do aku, ale w danym momencie miałem pod ręką jedynie koszyki podwójne, więc postanowiłem po prostu samego akusa przyczepić :)
Jest to ogólnie rozwiązanie tymczasowe u mnie, bo niedługo planuję zrobić oświetlenie wszystkich szafek w pokoju na taśmy LED i przewody podciągnąć do jednego zasilacza.
A co do tej zielonej obudowy, to niestety nie udało by mi się, bo jak już wcześniej napisałem – była ona popsuta :)
Tez mam tam lampkę i u mnie po 3 min święcenia robi się tak gorąca że nie da się w jej dotknąć. Twoja też się tak grzeje? Jeśli tak to w skrajnym przypadku przy niedomknietej szafie może nam splonac szafa…
dawidd u mnie nic się nie grzeje. Wszystko jest w porządku. Różnica w grzaniu się może wynikać z tego, że u Ciebie ta lampka jest pod USB czyli 5V, a u mnie pod jednym ogniwem około 3,7V. Sytuacja taka jak pożar w moim przypadku jest praktycznie wykluczona :)
Super! tez chcę takie oświetlenie, muszę pogadać z mężem ..:)
Cieszę się, że się podoba i zachęcam do budowy takiego “układu” :)
Ja Ci zrobię,skąd jesteś ? Nie tylko to jak Twój mąż nie umie.
Może trochę jestem purystą językowym, ale bardzo razi moje oczy sformułowanie “okres czasu”. Jest ono pleonazmem, lepiej będzie brzmiało to zdanie bez słowa “okres”.
Pozdrawiam! :D
polecam użyć do zabezpieczenia baterii układ TP4056 np coś takiego:
opis