INFORMACJA: Poniższy post nie wydostał się z Poczekalni :(
Wstęp
Ostatnimi czasy gdy pojawił się nowy temat konkursu – “Trochę nietypowo” – postanowiłem coś zrobić :D. Głowiłem się chyba na tym 3 dni i 3 noce , ale skutkiem tego był tylko bałagan w głowie. Robiłem wczoraj porządek w pokoju i przewalałem różne graty elektroniczne :) między innymi części ze starych kolumn. I cały czas myślałem i myślałem. Aż tu nagle kosząc trawę następnego dnia wpadłem na genialny pomysł – wykorzystać te elektroniczne “odpady” do budowy śmiesznej figurki.
Do zbudowania figurki wykorzystałem bardzo stare kondensatory z kolumn głośnikowych, rezystory, tranzystory i jeszcze jakąś inną drobnicę :D
Jak to zrobić?
- Na początku robimy przegląd części i wymyślamy co i w jaki sposób możemy wykorzystać
- Układamy przykładowego “człowieczka” (polecam stworzenie go w pozycji siedzącej
- Zaczynając od kolan lutujemy go, potem mocujemy mu stopy.
- Tułów tworzymy z dwóch większych kondensatorów lutując je w ten sposób
- Wystające części z nóg lutujemy razem w podobny sposób co tułowia, a następnie łączymy tułów z nogami
- Ręce robimy tak samo jak nogi, zaczynamy od łokci, kończymy na nadgarstkach
- Potem przylutowujemy do tułowia
- Na koniec tworzymy głowę. Najpierw stworzyłem kółko z drutu (cewka w głośnikach) wyglądające proporcjonalnie do reszty ciała. Potem przylutowałem w jej dolnej części dwa rezystory, a w górnej dwa tranzystory i rezystor , dzięki temu zyskałem oczy, nos i usta
- Ostatni krok to złączenie głowy i tułowia za pomocą większego rezystora :D (jak widać na poprzednim zdjęciu)
Kilka porad:
- do lutowania starych części elektronicznych użyj dużej ilości cyny (to sprawi że będą się lepiej trzymać)
- unikaj częstej zmiany pozycji “modelu” ponieważ niektóre części mogą się łatwo połamać
- jeżeli używasz tak jak ja drutu z cewki musisz przed lutowaniem zetrzeć izolację w postaci np lakieru
Jeszcze informacja o kosztach (?)
Koszt materiałów które kupiłem do zrobienia tego to wartość 1/5 fiolki cyny
Jeżeli Ci się podobało to daj 5 gwiazdek :D
INFORMACJA: Poniższy post nie wydostał się z Poczekalni :(
Kiedyś dawno temu zrobiłem coś takiego jak pracowałem jako elektryk. Głowa była z żarówki nogi z bezpieczników korpus z gniazda bezpiecznikowego. Oczywiście żarówka świeciła :)
głowę chciałem zrobić z żarówki ale nie miałem niestety żadnej pasującej wymiarowo :(
Przy zastosowaniu tradycyjnej żarówki wyszło by wodogłowie :)
Elektroniczna wersja plastusia