Witam. Jest to mój pierwszy artykul tutaj, chociaż śledzę majsterkowo już od jakiegoś czasu. Od pół roku jestem właścicielem mojego pierwszego samochodu. W skład jego wyposażenia wchodzi między innymi podgrzewanie foleta kierowcy oraz pasażera. Fajne jest uczucie, gdy zmarznięty wchodzisz do auta i czas spocząć na tych lodowatych jeansach. W domu z pomocą przychodzą właśnie grzane fotele, których to replikę dziś wykonam. Więc pora zaczynać!
Potrzebne nam będą:
- Mata grzewcza (ja dorwałem ją z fotela z jakiego amerykańskiego wozu)
- Kilka przewodów (do połączenia maty)
- Lutownica, cyna
- Nóż tapicerski
- Wyłącznik
- Zszywacz tapicerski
- Port głośnikowy (aby kable nie wisiały luźno)
- Zestaw bitów
- Fotel biurowy oczywiście:)
Zabawę zaczynamy od rozkręcenia fotela na częsci pierwsze:
W miejscu łączenia materiału ze sklejką usuwamy zszywki tak, aby dało się tam wsunąć mate(od strony oparcia):
Tak wygląda nasza mata:
Wsuwamy ją, układamy mniej więcej na środku i wyprowadzamy przewody na zewnątrz:
Teraz naciągamy materiał tak, jak powinien być on zamocowany i przybijamy go (uwaga na przewody):
Tak wygląda to na gotowo:
Zaczynamy już składać nasz fotel:
Nożem wycinamy otwory na wyłącznik oraz na port i lutujemy doń przewody:
Możemy już składać całość fotela:
Teraz pozostaje nam tylko podłączyć nasz fotel pod zasilacz i cieszyć się kojącym ciepłem:)
Wersję dla panów polecam z ogrzewaniem części oparcia w celu zapobieżenia wszelkim uszczerbku na zdrowiu
W taki właśnie sposób mamy swój własny fotel z grzanym siedzeniem :)
Pozdrawiam, Mateusz.
Bardzo ciekawy pomysł na pewno spróbuje to zrobić.Ile V trzeba dać.Czy to gdzieś piszę
Skoro mata pochodzi z samochodu, to pewnie 12V ;)
Czasem powstaje jednak problem ze sterowaniem matą, gdyż często są one sterowane przez układ (ukryty nawet we włączniku podgrzewania foteli) pilnującym, aby mata nie uległa przepaleniu (zapewne układ ten współpracuje z wbudowanym termostatem maty itd).
Jaką moc ma ta mata? Czy ona ma w sobie sterowanie – bimetal albo czasówka czy grzeje na ostro? Bo jeśli na ostro to grozi pozarem.
Niestety mata grzeje od razu na full dyfer. Narazie pożar nie jest mi groźny, bo chwilkę sobie pogrzeję i wyłączam, ale będę myślał nad jakimś układem wyłączającym po chwili, bądź termostatem.
Czujnik dymu :)
projekt moim zdaniem miałby więcej sensu gdyby ogrzewanie było w oparciu – grzanie tyłka w temperaturach panujących w domu może u faceta spowodować tylko problemy natury rozrodczej (oczywiście w dłuższym czasie)
Wiesz, chyba mnie przekonałeś co do tego siedzenia. Jakoś na dniach sobie to przełoże w oparcie:)
5/5 sam projekt super :) Chyba i ja sobie taki zrobie, tak jak ktoś wspomniał, może być problem z przegrzewaniem dlatego ja bym użył włącznika i instalacji od podgrzewacza i dodał piszczek w momęcie kiedy się zagrzeje
Takie maty można kupić na allegro jako uniwersalne i są one dużo tańsze od dedykowanych do aut. Moje maty, które zakładałem do wozu, mają wbudowane zabezpieczenie temperaturowe. Chyba przy 45 st się wyłącza.
Ja bym jednak poglowil się nad tematem uniezaleznienia obracania fotela od kabla zasilania… Bo jak się ktoś zapomni… :-)
Swoja droga, ciekawe czy jak inni będą chcieli wyciągnąć siłownik z podstawy fotela, to zrobią to bez problemu ;-)
A da się rozłożyć jakoś oparcie? Bo ja w swoim nie mogę.
Świetny artykuł, muszę przyznać, że nie wpadłem na pomysł zrobienia samodzielnie podgrzewanego fotela. Miałem wrażenie, że sprawa jest dość skomplikowana. Ten artykuł rozjaśnił moje wątpliwości. Taki fotel podgrzewany jest dość kosztowny, dlatego mam na oku ten model http://kaldekor.pl/fotel-celio Nie jest to górna półka ale mnie się podoba. Myślę, że przeróbka na podgrzewany nie będzie jakimś problemem. Zależy mi aby oprócz funkcji grzewczej miał inne funkcjonalności. Chciałbym jeszcze jakiś fajny sterownik zamontować. Tylko zastanawiam się gdzie go zamontować. Macie jakiś pomysł?