Pewnie nie raz wielu posiadaczy laptopów potrzebowało skorzystać ze swojego komputera w podróży, samochodzie. Zasilacz samochodowy do laptopa to koszt około 80zł, zależnie od producenta, modelu. W poniższym opisie zaprezentuję zasilacz wykonany samodzielnie z gotowych modułów/podzespołów, której koszt nie przekracza 30zł i dodatkowo jest zasilaczem uniwerslanym, wystarczy jedynie inna wtyczka do komputera.
Potrzebne elementy:
– przetwornica STEP_UP 150W
– przewód z pasującą wtyczką do naszego laptopa (można kupić cały gotowy, zrobić samemu albo pozyskać z uszkodzonego zasilacza sieciowego)
– uniwersalna wtyczka samochodowa do zapalniczki
– 1m przewodu dwużyłowego o przekroju minimum 0.5mm^2
– wentylator 40x40x10 12V
– moduł małego woltomierza sztuk2
– kilka elementów wydrukowanych na drukarce 3D
– kilka śrubek i nakrętek M3 oraz M2.5
Idea projektu polega na użyciu przetwornicy, która podniesie napięcie z akumulatora do wyższego napięcia do zasilania komputera. Woltomierze informować będą o napięciu akumulatora i napięciu wyjściowym dla laptopa.
Cały zasilacz ma wymiary 55x85x50mm (bez przewodów).
Montaż nie powinien sprawiać problemu nawet początkującym.
– Na samym początku należy przygotować przewód wraz z wtyczką samochodową, pamiętajmy, że plus we wtyczce to bolec a minus to obudowa / boczne wąsy wtyczki.
– Następnie należy podłączyć przewody do przetwornicy, można wykorzystać do tego wlutowane złącza śrubowe i w nich umieścić przewody, lub wylutować złącza i w ich miejsce wlutować przewody, pamiętajmy o zachowaniu odpowiedniej biegunowości przewodów, pomyłka może grozić uszkodzeniem nawet laptopa(druga opcja zapewnia lepsze połączenie i daje możliwość wyprowadzenia przewodów w górę przetwornicy, dzięki czemu przetwornicę można przysunąć do ścianki obudowy).
– Kolejnym krokiem jest podłączenie do przetwornicy modułów woltomierzy i wentylatora, jeden z woltomierzy podłączamy na wejściu przetwornicy wraz z wentylatorem, drugi do wyjścia przetwornicy.
Teraz możemy przystąpić do montażu elementów w obudowie.
– Najpierw wentylator, następnie musimy wywiercić otwory mocujące przetwornicę i ją umocować przy użyciu śrubek (plastik można nagwintować i wkręcić śrubki lub też przetwornicę przykręcić od dołu na przestrzał).
– Kolejne są woltomierze w wyznaczonych miejscach umocowane na wydrukowanych dystansach z użyciem śrubek M2.5.
– Pozostało nam ustawić napięcie wyjściowe przetwornicy, służy do tego niewielki potencjometr montażowy umieszczony na przetwornicy widoczny po lewej stronie na powyższym zdjęciu (ustawiamy napięcie pod naszego laptopa obracając śrubką potencjometru, można ta informację znaleźć w sieci lub odczytać z zasilacza do danego modelu).
– Na samym końcu montujemy wstawkę trzymająca przewód (należny ją wkleić), pokrywę na obudowie i wkręcamy 4 śrubki M3 w wyznaczonych miejscach, wcześniej gwintując otwory.
Nasz zasilacz gotowy.
Sonrisa
To jest zasilacz, a nie ładowarka. :)
Tak to jest zasilacz, a swoją drogą to gdzie w laptopie jest ładowarka? w baterii?
Ładoiwarka między innymi tym różni się od zasilacza ze kontroluje proces ładowania. Dlatego zgadzam się, że nie jest to ładowarka tylko regulowany (na przetwornicy) zasilacz podłączany do gniazda zapalniczki.
Polecam “doskonałym” kolegom napisać do wszystkich sprzedawców na allegro, olx i podobnych, by dostosowali się do jakże cennej waszej uwagi.
Polecam koledze wypuścić nieco powietrza, a potem korzystać raczej z rad językoznawców, niż tego co znalazł na olx. :)
Ludzie przestali zwracać uwagę na takie rzeczy.
Ładowarka/zasilacz, przewód/kabel, akumulator/bateria, dla wielu to wszystko jedno.
Ciekawy projekt :)
Wahałbym się tylko przy podłączaniu tej przetwornicy do laptopa, ponieważ nie ma ona praktycznie żadnych zabezpieczeń i przy uszkodzonej pętli sprzężenia zwrotnego (nawet i walnięty potencjometr) może posłać 50V na laptopa i odesłać go do krainy wiecznego krzemu :D Dlatego moim zdaniem obowiązkowo na wyjściu powinieneś dodać bezpiecznik i parę transili (np. 1.5KE22A), koszt w granicach 5zł a w razie czego unikniesz większego wydatku. Tak samo potencjometr możesz zamienić na dwa oporniki, które “na sztywno” ustalą 20V na wyjściu.
Pozdrawiam
Dziękuję za cenna uwagę, myślałam o dodaniu diody zabezpieczającej (jeśli napięcie przekroczy dopuszczalny poziom dioda się pali zwierając i wyłącza zasilacz)
Hmm, żeby móc ładować mojego Thinkpada muszę mieć zwarty + z – na kablu, czasem się coś nie zepsuje jak się takie zwarcie zrobi w tym wypadku?
Może koledze chodziło o zwarcie + do obudowy/masy, a nie do – ?
Świetny projekt! z pewnością spróbuje swoich sił w zbudowaniu takiego do mojego x230.