Podczas sklejania paneli, takich jak np. blat stołu, czy też boków szafek, należy poszczególne deski z których robimy panel, dobrze ścisnąć. Niestety to często prowadzi do wygięcia się panelu w łuk. Aby do tego nie dopuścić dobrze jest ścisnąć panel także w przeciwległej płaszczyźnie. Ten artykuł wyjaśnia jak taki ścisk wykonać samemu z drewna.
Potrzebne będą dwa kawałki drewna około 5 cm szerokie i 3 cm grube. Długość tych listewek zależna jest od naszych potrzeb, im dłuższa tym większy panel będzie można w tym ścisku sklejać, jednak odradzałbym ściski powyżej 70 cm. Długie listewki będą się zbytnio wyginać i ścisk nie będzie działał prawidłowo. Z tego samego względu polecałbym wykorzystanie twardego drewna z drzewa liściastego np. buka, klonu lub dębu. Ja zrobiłem swoje ze znalezionej gdzieś drewnianej poręczy na schody. Ponadto potrzebne nam będą dwie dość grube śruby metalowe długości 12-15 cm z nakrętkami i kawałek drutu stalowego lub dwa gwoździe i parę klocków drewnianych.
Zasada działania tego ścisku jest prosta. Panel umieszczamy pomiędzy dwiema listewkami i ściskamy wszystko razem śrubami umieszczonymi po obu końcach listewek. Problem w tym, ze listewki wygną się podczas dokręcania śrub i będą wywierać nacisk na panel tylko tuż koło śrub, a nie w środku ścisku. Aby temu zapowiedz należy listewki wyprofilować. Gdy styczna z panelem powierzchnia listewki ścisku będzie miała kształt łuku, to po dokręceniu śrub wygnie się ona tak, że będzie ona wywierać nacisk na całej swej powierzchni na panel. Może to trochę skomplikowane, ale zdjęcia wszystko powinny wyjaśnić.
Najpierw przycinamy dwie listewki które stanowić będą główna część ścisków.
Pomiędzy nie w środku długości wstawiamy mały klocek drewniany, a końce listewek ściskamy razem. Chodzi o to by listewki wygiąć w łuk.
Następnie przy pomocy linijki kreślimy linie proste na listewkach i zdejmujemy ściski.
Jeśli teraz popatrzymy na narysowane linie to okaże się że nie są już proste, a łagodnie wygięte. Najtrudniejszym momentem tego projektu jest odcięcie materiału z deseczek właśnie wzdłuż tych linii. Jeśli mamy do dyspozycji piłę taśmową to zadanie jest proste.
W przeciwnym wypadku najlepiej chyba zastosować wyrzynarkę. Oczywiście wszystko można też wykonać przy pomocy ręcznych narzędzi.
Listewki składamy razem i wiercimy po ich obu stronach otwory na śruby.
Śrubom odcinamy łby i przy pomocy kleju epoksydowego na stałe montujemy w jednej z listewek. Aby się upewnić że śruby nie będą się obracać w otworach należy cieńszym wiertłem zrobić otwory na przestrzał w listewkach i śrubach, a następnie wbić lub wcisnąć w te otwory drut stalowy lub gwoździe.
W drugiej listewce otwory na śruby powinny być nieco większe niż sama śruba, tak aby ta listewka łatwo mogła się po śrubach przesuwać. Pozostała jeszcze kwestia nakrętek. Można zastosować nakrętki motylkowe, można też zwykłe nakrętki dokręcać kluczem. Ja wpuściłem zwykłe nakrętki w kawałki drewna, które pozostały mi z jakiegoś innego projektu. Obrysowałem nakrętki ołówkiem i wywierciłem w obrysie otwór wiertłem, a następnie dłutem wykonałem sześciokątną niszę pod nakrętki. Frezarką zaokrągliłem wszystkie krawędzie tych podłużnych kawałeczków drewna. W ten sposób powstały całkiem ergonomiczne uchwyty.
Gotowy ścisk powinien wyglądać mniej więcej tak jak na zdjęciu poniżej. Proszę zwrócić uwagę na kształt listewek po wewnętrznej stronie ścisku. Tam gdzie znajdują się śruby listewki nie przylegają do siebie. W tych właśnie szczelinach klucz do sukcesu tego projektu.
Bardzo fajny projekt. Gratki!
Dziękuje!
Używam dłuższy czas podobnych samoróbek. Taki mini-projekt. ;)
Zgadza się, proste ale dość skuteczne i niedrogie urządzenie.