Witam.
Dziś chciałbym przedstawić jak wykonać deskę do krojenia, podawania przystawek lub pod gorące naczynia. Sposób wykonania zaprezentuję na klejonce sosnowej. Takie półki meblowe można dostać w marketach budowlanych. Za półkę o wymiarach 600x200x18 mm zapłaciłem 13 zł. Do desek do krojenia produktów żywieniowych lepsze są deski nieklejone i z gatunków drzew o innych właściwościach (np. jesion, dąb) . Do podkładek pod gorące naczynia i do podawania przystawek sprawdzi się sosna.
Zaczynam od wydrukowania i naklejenia szablonu na deskę.
Pierwszy otwór fi 15 mm będzie służył do wieszania deski. Drugi otwór 30 mm wywierciłem by nie zmieniać piły na węższą.
Wycinanie. Kształt można również wyciąć za pomocą wyrzynarki, piły włosowej ręcznej lub elektrycznej. Wycinam z drobnym naddatkiem na szlifowanie.
Szlifowanie do ostatecznego kształtu. Tu również nie potrzeba specjalnych urządzeń, papier ścierny o różnej ziarnistości na kawałku klocka powinien się sprawdzić.
Zrywam papier i szlifuje płaszczyznę.
Zaokrąglam krawędzie i ręcznie papierem ściernym wykańczam łuki.
Deski można zabezpieczyć specjalnym olejem do desek lub olejem naturalnym. Na koniec kilka gotowych desek.
Taka oryginalna deska na pewno wzbudzi zainteresowanie waszych znajomych. :)
Dzięki z poświęcony czas.
Super sprawa
Gryf zgubiłeś ^^
Pomysłowe i fajne wykonane. Szkoda tylko, że włókna drewna są poziome a nie pionowe. Pionowy układ włókien sprawia, że nóż ich nie przecina tylko wchodzi między nie. Dzięki temu deska niszczy się wolniej. No ale do tego trzeba znaleźć odpowiedni kawałek drewna ;-)
To prawda, deski z prawdziwego zdarzenia mają włókna pionowe. Przy tym nie chodzi o niszczenie (bo taka deska to nie majątek), ale w poziomym układzie włókien istnieje duże ryzyko, że w trakcie używania powstaną drzazgi. Nie muszę mówić czym to grozi :)
o tym nie pomyślałem :) teraz pytanie jak deska w opcji z włóknami ułożonymi pionowo będzie się zachowywać w kontakcie z np. wodą :)
Każda, że tak powiem “profesjonalna” deska ma pionowy układ włókien. Po impregnacji nic im się nie dzieje. Zresztą każdą drewnianą deskę trzeba impregnować jeśli ma mieć kontakt z wodą.
Dodam jeszcze, że co lepsze deski są grube, przez co zużytą powierzchnię można wielokrotnie zeszlifowywać i decha jest jak nowa.
Twoje deski są ok, jako podstawki czy jako pokaz zdolności manualnych.
Tu masz przykład świetny przykład rękodzieła ocierającego się o artyzm (było na wykopie): https://www.youtube.com/watch?v=gliOZyHkdps
wystarczy obrócić……
Mistrz! I ponawiam prośbę, abyś opisał te swoje “urządzenia” DIY :)
Podpinam się do prośby!
jak znajdę czas w święta to pocykam kilka fotek i poopisuję ale nic nie obiecuję ;)
Piękne te deseczki. Jedno pytanie – dlaczego wzór na szablonie, który drukowałeś jest zwielokrotniony?
Jak drukowałem nie wiedziałem jakiej wielkości mam deskę wiec zrobiłem kilka wariantów wielkości.
Aha :) Dzięki.
a ja myślałem, że będzie rzeźbiona jak PRS
Powinno się je jeszcze zaimpregnować, np. bardzo dobrze sprawdzi się olej lniany.
Był Strat i Les Paul, teraz czas na SG :D
Dobra robota, ale ja również polecam ją zaimpregnować olejem lnianym, najlepiej 3-krotnie.
Deska nabierze ładnego koloru, nie przesiąknie kolorami warzyw, a tym bardziej zapachami warzyw czy mięsa. To po prostu kwestia zdrowotna ;)
Bardzo mi się podoba projekt. Można również dzięki takim narzędziom zrobić gitarę elektryczną ;)
fajnie na pewno każdy ma takie przyrządy ;)
fajne! Bardzo podobają mi sie deski zrobione z pokrojonych w ‘plasterki’ pieńków. Dostałam właśnie takowe ale są surowiutkie :) Czym należy zaimpregnować takie deski żeby się nie rozeschły?
z góry dziękuję za odpowiedź
Monika
powrotdopysznosci.blogspot.com
no tak super ale jak się ma piłę taśmową bo jak maż wyrzynarkę włosową to trochę Ciężko
Witam.
Jakim klejem przyklejasz papierowy szablon ??