INFORMACJA: Poniższy post nie wydostał się z Poczekalni :(
Witam wszystkich Majsterkowiczów!
Może na początku się przedstawię.
Nazywam się Dawid i jestem młodym elektrykiem i elektronikiem. Pracuje w swoim zawodzie i jest to coś co uwielbiam robić. Z prądem mam do czynienia od dziecka. Mama opowiada że kradłem żelazka, miksery i je rozkręcałem do części pierwszych :) Do dziś mi to zostało, ale odkupuję swoje “grzechy” i teraz wszystko naprawiam w domu..
Jest to mój pierwszy post na stronie proszę o wyrozumiałość :)
Dziś chce przedstawić swoją prace którą wykonałem rok temu. Jest to instalacja i rozdzielnia elektryczna w ogrodzie. Myślę ze będzie to bardzo pomocny i pomysłowy post dla ludzi którzy mieszkają w domkach. Wykonałem ją samodzielnie rok temu i służy do dziś i spisuje się wręcz znakomicie! Miałem zawsze jeden problem w altance, ogrodzie.. Przybywające wciąż nowe akcesoria (pompa, lampki) zajmowały powoli wszystkie gniazdka które już z przeciążenia po prostu wypadały.. Jeszcze do tego chwila nieuwagi domownika gdy wyciągał wszystko żeby wpiąć kosiarkę i całe gniazdko zostało wyrwane. Męczyło to wszystkich i w końcu postanowiłem zabrać sprawy w swoje ręce ( w końcu mam odkupić te swoje grzechy, prawda? ) :) Tak prezentuje się moja rozdzielnia znajdująca się w altance. Główny wyłącznik zasilania jest w domu, mogę nią “sterować” wyłączając i włączając w domu. Niestety nie posiadam zdjęć z instalacji ponieważ było to robione już dosyć dawno.. Przewód 3x 2,5mm i bezpiecznik nadprądowy 20A. Od początku:
- Pierwszy bezpiecznik służy jako zasilenia gniazda na szynie
- Kolejny to zasilanie lamp w ogrodzie
- Gniazdo w ogrodzie 230v (oczywiście IP44)
- Pompa od oczka
- I jego światła :)
- Ozdoby przed altanką
- Telewizor
Tak wyglądała rozdzielnia w trakcie budowy :) A to jest trasa przewodu do lampek i gniazda w ogrodzie, także w trakcie budowy.. :) Myślę że nie potrzeba opisywać montażu gniazdek i reszty rzeczy ponieważ każdy buduję rozdzielnie jaką chce.. Możliwości jest bardzo dużo :)
Pamiętajmy jednak że pracujemy pod napięciem niebezpiecznym dla życia i bez odpowiedniej wiedzy nie powinniśmy tego robić!
Resztę informacji znajdziecie w tym filmiku:
https://www.youtube.com/watch?v=9_7yXI3-rxU
Zachęcam do komentowania wszystkich. Gdybym się gdzieś pomylił poprawcie mnie :)
Pozdrawiam wszystkich!
INFORMACJA: Poniższy post nie wydostał się z Poczekalni :(
Jeszcze chwilka i będzie filmik ;)
Nie jestem elektrykiem, ale uczono mnie, że bezpieczników tzw. “esek” nie stosuje się jako wyłączniki. Mam nadzieję, że to tylko tablica z zabezpieczeniami i jest druga gdzie znajdują się właściwe włączniki.
Ponadto nie powinno się używać przewodu żółtozielonego jako przewodu fazowego czy zerowego, a tylko jako PE. I popracuj nad ułożeniem przewodów nawet wewnątrz.
Przewodu żółto/zielonego nie tylko nie powinno się używać jako przewodu fazowego. To jest zabronione!
Bardziej to jest napisane żeby się pochwalić aniżeli pokazać jak to się robi :P
AAA no i ja bym przez bezpiecznikami dał jeszcze jakaś wyłącznik różnicowoprądowy.
.
mówisz że dałeś wyłącznik do tunera tv a mi się wydaję że więcej wydasz na tę część instalacji niż na prąd który zostałby zużyty, no ale jeśli chodzi ci też o bezpieczeństwo to ok :D
Z przewodem zolto-zielonym uzytym jako fazowy to przegiecie. To zla praktyka i nie powinno sie tego w ogole pokazywac bo ktos jeszcze pomysli, ze tak mozn robic i dojdzie do tragedii. Inna sprawa, ze w przypadku takiej instalacji powinien znalezc sie wylacznik roznicowopradowy – dla bezpieczenstwa uzytkownikow. Latwo sobie wyobrazic sytuacje kiedy ‘na bolcu’ mamy faze, np kiedy uszkodzimy szpadlem przewod tak, aby przewod fazowy zwarl sie z uziemieniem (nawiasem mowiac wyglada jakby byl zakopany plytko).
Dobry przykład jak nie należy robić.
Zauważone przeze mnie błędy:
W rozdzielni brak porządku;
Przewody są poskręcane, pokręcone, mają być ułożone równo, pod linijkę, z łagodnymi kątami;
Przewody są nierówno odizolowane, różne długości odizolowanej żyły, a izolacja wygląda jak gryziona zębami;
Przewodów nie można prowadzić pod szyną.
Mam nadzieję, że nie zakopałeś tego YDYp w ziemi. W zależności od rodzaju ziemi z przewodu YDY średnio po 20 miesiącach w ziemi zostają gołe druty.
Wykop jest za płytki (rozumiem,że jest to początek budowy?!)
Na jednej szynie nie powinno się montować gniazda, automatów i przekaźników… źle to wygląda.
Pamiętaj elektryku młody…
Rozdzielnia, którą ma nie tylko funkcjonować… ma wyglądać ładnie i porządek musi być utrzymany. To jest Twoja wizytówka…
Przewody odizolowane odpowiednimi narzędziami, dogięte do kąta, wyprostowane i ułożone prosto. Izolacja zewnętrzna przewodu kabelkowego powinna wejść do rozdzielni maksymalnie 2 cm, ma być ładnie i równo odcięta oraz zabezpieczona przed wypadnięciem…
W skali ocen szkolnych (1-6) wykonanie instalacji oceniam na 2 z minusem.
Gdybym potrzebował elektryka, niestety, ale ” zadzwonimy do pana”.
Z tymi 2 cm w rozdzielny bym uważał. Ostatnio (nie)odbierałem instalację Ethernet CAT-6 robioną przez elektryków. Wszystkie przewody odizolowane ładnie 2 cm po wejściu do szafy dystrybucyjnej i dalej już pojedyncze żyły doprowadzone do patch-panela.
Wszyscy się czepiają tego żółto-zielonego… Ale niebieski też jest tu “fazowy”… Plus “niebieski” puszczony luzem. Wygląda na to, że siebie być może nie zabijesz. Średnio doświadczonego elektryka z zaczątkami “rutyny” – już tak. Bardzo doświadczony elektryk już wie, że istanieją takie instalacje i zanim dotknie przewodu – najpierw użyje neonówki, czy innego testera…
Takiego elektryka bym nie zatrudnił i jako elektryk nie chwalił bym się tym połączeniem gdzie ty się uczyłeś.
Nie rozdzielnia, tylko rozdzielnica.