Montaż czujników parkowania

Montaż czujników parkowania

Czołem!

Kilka tygodni temu we współpracy z firmą eport2000.pl przeprowadziłem wielki test czujników parkowania. Dzisiaj, zgodnie z obietnicą, pokażę Wam, jak samodzielnie zamontować taki zestaw w swoim aucie.

Całą operację przeprowadziłem na przykładzie Passata, ale w każdym aucie będzie to wyglądało bardzo podobnie. W czasie montażu wykorzystałem czujniki Blow, które bezapelacyjnie wygrały we wspomnianym wcześniej teście :)

Zestaw Blow wystarczy podpiąć do zasilania żarówki światła wstecznego, ale jak słusznie zauważył w komentarzach na YouTube Cway, niektóre zestawy wymagają dodatkowo podpiętego zasilania +12V po włączeniu zapłonu. O ile przy zestawach zawierających czujniki na przód i tył ma to jakiś sens (przednie czujniki muszą być zasilane cały czas, a dodatkowo są podpinane pod światło stopu, po wciśnięciu którego aktywują się na kilkanaście sekund w czasie manewrowania po parkingu), o tyle przy zwykłych czujnikach na tył jest to trochę przekombinowane.

Próbując znaleźć jakieś logiczne uzasadnienie, przychodzi mi do głowy tylko jedno – cały zestaw po podaniu zasilania uruchamia się na tyle długo, że producent zdecydował się zasilać go cały czas i trzymać w stanie czuwania, z którego jest wybudzany po wrzuceniu biegu wstecznego. Tak po prawdzie, jeżeli komuś to opóźnienie nie przeszkadza, to może w takich czujnikach podpiąć oba przewody (ten podpinany pod światło wstecznego, oraz ten, który powinien być podpięty na stałe pod +12) podpiąć pod żarówkę od wstecznego. Wtedy czujniki dostaną zasilanie dopiero po wrzuceniu wstecznego i od razu zaczną działać. Pamiętajcie tylko, że montaż czujników w sposób inny, niż zaleca producent, robicie na własną odpowiedzialność!

Nie zapomnijcie dać nam suba, żeby nie przegapić kolejnego odcinka, w którym będę testował sześć popularnych wideorejestratorów samochodowych :)

Pozdrawiam!
Łukasz

Ocena: 3.81/5 (głosów: 21)

Podobne posty

40 komentarzy do “Montaż czujników parkowania

  • Dużo lepszym pomysłem, na miejsce zamocowania wyświetlacza do czujników cofania jest… zasugerowanie się producentami samochodów, czyli pewnym okresem produkcji Mercedesow i umieszczenie wyświetlacza z tylu samochodu (w przypadku sedanów i hatchbacków – na tyłem półce), tak aby wyświetlacz był widoczny w lusterku wstecznym (wewnętrznym) a jednocześnie widoczny gdy cofając, obrócimy głowę do tylu. Chyba nikt nie ma na tyle zaufania, aby patrzeć przed siebie i cofać…

    Odpowiedz
    • Hm… wiesz, że to jest genialny pomysł? Teraz kupiłem jeszcze dwa zestawy Blowa (na prezenty na Dzień Matki dla mamy i teściowej;) i chyba właśnie tak je zamontuję. Że też wcześniej na to nie wpadłem…
      Dzięki!

      Odpowiedz
    • Tylko, że wtedy w lusterku otrzymamy odbicie zwierciadlane cyfr z wyświetlacza. Aby zastosować taki myk wyświetlacz musi być specjalnie dostosowany to tego i cyfry muszą się ukazywać już jako odbicie zwierciadlane – coś jak z napisem ambulans na karetkach – dopiero w lusterku napis ukazuje się prawidłowo.

      Odpowiedz
      • Bedą obrócone, dopóki będziemy patrzeć w lusterka. Gdy odwrócimy się (głowę) bedą prawidłowe. Nie ma złotej metody, ale ta z zamocowaniem wyświetlacza z tylu wydaje się być najlepsza i najwygodniejsza.

        Odpowiedz
  • A nie orientujesz się przypadkiem, czy te czujniczki Blowa można malować? Nie mówię o chlastaniu pędzlem, ale “smagnięciu” lakierem w sprayu…

    Odpowiedz
  • A nie lepiej ustawić wyświetlacz na lusterku wstecznym. W trakcie cofania i tak często patrzymy przez nie, a umieszczony na nim wyświetlacz, będzie doskonale widoczny oraz nie będzie się niepotrzebnie rzucał w oczy…

    Odpowiedz
  • W moim Golfie ma zamontowane czujniki cofania fabrycznie i najfajniejsze jest to że nie mam wyświetlacza. Jest tylko wskaźnik dźwiękowy.
    Nie lubię jak coś jest dokładane czy też choinek świetlnych na desce. :)

    Odpowiedz
  • Jak demontujemy zderzak to warto się przyjzec bo czesto są fabryczne oznaczenia na czujniki (jeżeli były w opcji) wiec wtedy całe mierzenie jest zbedne. Co to umiejscownienia wyswietlacza to ja mam przy lewym slupku z przodu i super mi pasuje to miejsce, montaz z tyłu to raczej sprawa nie tyle konfortu wizualnego co konfort nieprowadzenia wiazki :P

    Odpowiedz
  • Witam. Pomocy!!! Kupiłam ww. czujniki i mam problem, ponieważ nie ma na nich oznaczenia góra dół… Obejrzałam je (nie tylko ja) kilkanaście razy, porównując z tymi pokazanymi w filmie i nic, nie ma strzałki, ani żadnego innego oznaczenia. Ponadto po zamontowaniu reagują dopiero jakie 0,5 metra przed przeszkodą, więc z pewnością jest coś nie tak:( To możliwe żeby zabrakło na nich oznaczenia?

    Odpowiedz
    • @Jula: Witam. Również zasugerowałem się testem i zamówiłem czujniki BLOW.
      Odesłałem je z powrotem jak tylko otworzyłem kartonik.
      BLOW nie jest producentem czujników, zamawia je tylko w chińskich fabryka i pakuje w swoje kartoniki.
      W nowej dostawie w kartonikach są te czujniki, które w teście występują jako chińskie “no name”.
      Czujniki nie mają oznaczenia góry, a zamiast blaszanych zatrzasków są po bokach naklejone gumowe paski, które mają trzymać czujnik na wcisk. Wyświetlacz wygląda dokładnie tak samo jak w tym “no name” z testów.
      Tandetą wieje na kilometr (kable wychodzące z czujki zalane sylikonem, który już się zdążył odkleić) i mi nawet nie przeszło przez myśl, żeby dziurawić zderzak i to montować.
      Nie sugerujcie się też zdjęciami w sklepach, na zdjęciach są stare wersje, a przychodzą nowe.
      Ja już chyba nie zaryzykuje z tanimi czujnikami, pierwsza myśl była taka, że jak się zepsuje to kupie nowe i podmienię to co się zepsuło ale nie ma co na to liczyć jak z każdego zamówienia może przyjść zupełnie inny zestaw (inne czujniki, inne złączki, inne kontrolery).

      Odpowiedz
  • Hej, dlaczego sugerowane przez Ciebie rozmieszczenie czujników (1/8 od środka auta, apotem 2/8 + 1/8) ma się nijak to efektu końcowego? Wyraźnie widać, że czujniki są bardziej oddalone od środka auta (np. zewnętrzne powinny być na wysokości zakończenia drzwi bagażnika, a u Ciebie wyszły na wysokości tylnych lamp. Inna sprawa, że sugerowane na początku rozmieszczenie nie wydaj się optymalne, a to które wykonałeś bardziej mnie przekonuje.

    Odpowiedz
  • Błażej pisze prawdę, tez zamówiłem czujniki z testu i wygladaja jak no name, mimo ze to blow ps 1, czujniki reagują bardzo późno, około 80 cm przed przeszkodą, często głupieja. Te z testu to inna seria, niz te co sa teraz dostępne, obecne to dandeta, nie sugerujcie się testem, szukacie czegoś lepszego, bo blow ps 1 to zwykły chinski bubel:(

    Odpowiedz
  • Mam problem z czujnikiem blow ps-1
    Wariuje i zdarza mu się nie zauważyć przeszkody w postaci auta, reaguje dopiero około 100cm od przeszkody o ile w ogóle zareaguje…

    Odpowiedz
  • Zrobiłem dziś krótki test czujników Blow. Również dostałem inne niż te wykorzystane w teście Łukasza.
    Czujniki zamontowałem w 140cm drewnianej listwie i podpiąłem centralkę pod akumulator. Listwę ustawiłem na kartonie, czujniki był 47cm nad ziemią.
    Czujniki nie głupiały od bliskości ziemi, siedziały cicho. Reagowały dopiero jak podchodziłem do nich od odległości 80cm. Na 10cm od czujnika, centralka przestawała brzęczeć i wyświetlacz pokazywał dwie kreski zamiast odległości.
    Oznaczenia góra/dół nie miały znaczenia, czujniki wkładałem w listwę bez byle jak, zachowując jedynie kolejność (ABCD).
    Czujniki planuję zamontować w Mercedesie W124 na wysokości ok 45cm.

    Odpowiedz
    • Daj znać jak po założeniu będzie. Zamówiłem je też, nie doczytałem komentarzy pod tym artykułem, że to co innego i dziadostwo. Eport zapewniał, że różnią się tylko wyglądem i sposobem mocowania. Trzeba chyba będzie zwrócić i zamówić Vertexa.

      Odpowiedz
  • Fajnie zaprezentowane. A co w przypadku gdy w swoim aucie Ford Focus mk2 mam fabrycznie tylne czujniki parkowania i chciałbym dołożyć sam wyświetlacz? Jak to jest sterowane? Tzn, im bliżej przeszkody napięcie rośnie, a może maleje czy jest to realizowane za pomocą częstotliwości?

    Odpowiedz
  • Kupiłem bo test kolegi wyżej tak ładnie je zareklamował i.. szału nie ma
    Do ściany prostopadle dojazd ok na 20 cm i ciągły pisk ale pod kątem to już gorzej można sobie bok poskrobać,no i bardzo kiepskie wykrywanie krawężnika ..nawet taki 15 cm jest niewykrywalny :(
    Czujnik Blow PS-1 montowany na tylnym zderzaku Corsy D ( w fabrycznych oznakowaniach)
    Mam mieszane uczucia bo cena ok ,robota własna 3 godz. ale efekt małozadowalający

    Odpowiedz
  • Ten lewy (?) zaczął głupieć po deszczu, nadawał z info, ze 0,4 od przeszkody! Cały czas po włączeniu wstecznego nie do wytrzymania głośności…Dzwonię do sklepu maja tylko całe zestawy! Zapasowych w ząb! Żeby było śmieszniej można je lekko wyjąc z otworu(wszystkie) chyba trzeba kleju!
    Nie wiem co o tym myśleć. Żeby chociaż miał busser wyłącznik…..Zachciało sie babce …..
    Dodam jeszcze ze chciałem grafit ew. czarne dostałem SREBRNE! Facet w tel mowi żebym pommalował a dzisiaj kiedy pytam o zapasowe mowi mi ze czarne zawsze były…..
    Niech każdy sobie powyższe przyswoi przed kupnem….

    Odpowiedz
    • Nie ma kolejności. Ważne by podłączyć tak, by prawe sensory wskazywały na wyświetlaczu po prawej stronie, a lewe sensory po lewej. Nie ma tu filozofii – nic nie zepsujesz wpinając na odwrót – po prostu będę wskazywać odwrotną stronę samochodu :)

      Odpowiedz
  • Witam, Opis niby OK, ale po drodze nie opisano wielu problemu na które można natrafić. Zasilanie stałe, które należy odnaleźć do zestawu czujników 8 sensorowych (przód i tył), zasilanie światła stopu, światła wstecznego, i całej problematyki związanej z ciągnięciem okablowania.
    Oczywiście ściąganie zderzaków, osłon jest ważne, ale nie należy zapominać o zabezpieczeniu kabli w komorze silnika, gdzie kable narażone są na przegrzanie od chłodnicy. Najlepiej schować wszystko w peszle i zabezpieczyć.
    Co do tak zwanych zestawów tanich (50zł), to nie jest to wcale zła opcja. Wiem, bo montuje je na co dzień. Najważniejsza jest sygnalizacja dźwiękowa, a patrzy się w lusterka (takie moje zdanie)
    Kolejna ważna uwaga! Ja kabelki lutuję – to jest samochód (drgania, zmiany temperatury bardzo wpływają na rodzaj połączenia).
    Ja robię to na co dzień i wiem, że nie jest to praca na 3godziny (szczególnie jeżeli chodzi o zestaw przód i tył i chce się to zrobić dobrze).
    A teraz trochę prywaty:
    Na śląsku zapraszam do siebie moto-gadzet.pl Chętnie wytłumaczę i pomogę, a jeżeli zajdzie potrzeba, to oczywiście służę usługą. Ceny na stronie. Zapraszam

    Odpowiedz

Odpowiedz

anuluj

Masz uwagi?