Idzie lato, czas na drewniany stolik piknikowy z uchwytami na wino

Idzie lato, czas na drewniany stolik piknikowy z uchwytami na wino

Cześć,

Dziś chciałem zaprezentować mój piknikowy projekt. Tym razem dość prosty, ale dający dużo satysfakcji – składany stoliczek z miejscem na winogrona, dobry ser i.. wino!. Pomysł zrodził się przez przypadek, gdyż trafiłem na podobną konstrukcję w internecie. Najpierw chciałem takowy zakupić, ale niestety w żadnym z internetowych sklepów nie można dostać takiego stolika, który wyglądałby ładnie i był w sensownej cenie. Większość to malutkie, okrągłe konstrukcje ze sklejki, bądź z niemalowanej sosny. Postanowiłem więc wykonać mebelek samemu.

 

 

Konstrukcja stolika nie jest skomplikowana. Ot mamy blat, w nim wycięte dwa otwory na kieliszki. Pod blatem dwie deseczki, do których przytwierdza się nogę za pomocą bolca, który wykonałem z jakiejś starej, ciekawej śruby. Wszystko zostało pomalowane bejcą (polecam bejce na terpentynie, gdyż są chyba najłatwiejsze w użyciu i dają najlepszy, moim zdaniem, efekt), a na koniec polakierowane lakierem w spreju.

 

 

Produkcja stolika nie wymaga użycia wielu narzędzi, dlatego jest on świetnym projektem dla początkujących. Zamiast używać surowych desek, można użyć gotowych, oheblowanych z marketu. Wtedy potrzeba jedynie: kleju, papieru ściernego, piły i wiertarki z otwornicą.

 

 

 

Plany stolika są na jednym z zamieszczonych zdjęć. Po kompletną instrukcję krok po kroku, odsyłam do mojego video na youtube.

Zachęcam do jego obejrzenia również tych, którzy nie są amatorami pikników i stolika budować nie będą ;-) Starałem się, by film był przyjemny w odbiorze, by oddać w nim to miłe uczucie, które towarzyszy pracy przy drewnie. Liczę, że mi się choć trochę udało.

 

 

Ocena: 5/5 (głosów: 6)

Podobne posty

3 komentarzy do “Idzie lato, czas na drewniany stolik piknikowy z uchwytami na wino

  • Stolik fajny, praktyczne uchwyty do kieliszków, zastanawiam się tylko co robisz z napoczętą butelką wina, chyba nie chowasz jej z powrotem do koszyka – przydał by się dodatkowo jakiś uchwyt na butelkę .

    Odpowiedz
  • Tę konkretną butelkę… wypiłem ‘a skorupki wyrzuciłem’ ;-)
    A tak bardziej serio, to tak, chowam do koszyka, albo stawiam na ziemi. Zakorkowana się nie wyleje.
    Widziałem projekty stolików z mocowaniami na butelkę, która jednocześnie powstrzymuje stolik przed składaniem. Uznałem jednak, że lepiej zrobić innaczej składaną nogę, a uzyskane miejsce przeznaczyć na coś do podgryzania.

    Odpowiedz

Odpowiedz

anuluj

Masz uwagi?