INFORMACJA: Poniższy post nie wydostał się z Poczekalni :(
Mój brat ostatnio stał się posiadaczem smartwatcha. Na ręku wygląda całkiem całkiem, natomiast odłożony na noc na biurku już niekoniecznie. Postanowiłem zatem wykonać prosty stojak pod zegarek. Niestety nie posiadam dokumentacji fotograficznej z procesu twórczego, ale postaram się go dokładnie opisać.
Będziemy potrzebować:
1. Kawałka kantówki drewnianej. Ja użyłem kantówki 45x35mm i 45x20mm, oba kawałki mają po ok. 10cm.
2. Kawałka rurki aluminiowej/wałka drewnianego. Ja akurat miałem pod ręką rurkę aluminiową fi10mm.
3. Podstawowe narzędzia (piła, wiertarka), papier ścierny, coś do wykończenia drewna (olej, lakier, bejca).
Zacząłem od przycięcia obu kawałków kantówki na taką samą długość, ok 10cm. Potem dokładnie oszlifowalem je papierem ściernym (100). Następnie wywierciłem w obu częściach otwory pod rurkę wiertłem 10, na głębokość ok 8mm. Przyciąłem rurkę na długość 13cm i wkleiłem ją klejem dwuskładnikowym do łączenia drewna i metalu. Niestety w dolnej części stojaka użyłem za dużo kleju, co poskutkowało trudnym do zeszlifowania zaciekiem, który na szczęście jest mało widoczny. Po zaschnięciu kleju (po 15 minut na klejone miejsce), odpyliłem drewno i polakierowałem (dwukrotnie, z 3-godzinną przerwą i szlifowaniem papierem 200 przed drugą warstwą). Według mnie wyszło całkiem zgrabnie, brat również zadowolony, a przecież o to chodziło.
Do zdjęć za model posłużył mój “głupi” zegarek.
INFORMACJA: Poniższy post nie wydostał się z Poczekalni :(
Daję 2/5 za dobre chęci ;)
W mojej ocenie aktualna wersja projektu nie nadaje się na stronę główną. Projekt jest bardzo prosty (żeby nie powiedzieć prostacki), jednak to nie wyklucza załączenia zdjęć z procesu budowy. Design jest całkiem w porządku, jednak taki stojak (wydaję mi się) powinien posiadać wbudowaną ładowarkę, coby przy odłożeniu zegarka, ten od razu ładować. Gdybyś tutaj ładnie wmontował podstawkę ładującą smartwatch’a i do tego cały proces udokumentował na zdjęciach z chęcią dałbym 5!
Nie mam zdjęć z budowy, gdyż o wrzuceniu projektu na majsterkowo pomyślałem dopiero po wykonaniu stojaka. A jeśli chodzi o ładowarkę: ten zegarek nie ma podstawki ładującej, ładuje się go zwykłym przewodem microo USB – to bardziej zegarek sportowy niż smartwatch, nie wymaga codziennego ładowania, dlatego nawet nie próbowałem implementować funkcji ładowania.
To mógł dostać ładowarkę w podstawie, a kabelek na górze, jakoś fajnie ukryty w kanale czy w środku klocka. Aktualnie to są po prostu dwa kawałki drewna połączone ze sobą, bez szału.