Od czego zacząć remont mieszkania?

Zastanawiasz się na remontem swojego mieszkania lub domu? Potrzebujesz nowej przestrzeni dookoła siebie? Nie zastanawiaj się nad tym dłużej! Czas zaplanować wszystko krok po kroku, tak aby remont przebiegł sprawnie, szybko i bez zbędnych kosztów. Jak tego dokonać? W jaki sposób przeprowadzić remont w miejscu swojego zamieszkania. Czasem trzeba niewiele, by zmienić wszystko. Od czego jednak zacząć, by poszło sprawnie i przyjemnie?

Ustal zakres remontu mieszkania

Bardzo ważne jest, by całą sprawę skonsultować z zaufanym fachowcem, który dobrze nam doradzi, co należy poprawić i w jaki sposób. Lepiej jest nie oszczędzać i zapłacić komuś takiemu za poradę, niż później żałować, że coś się przeoczyło. A naprawdę – czasem najbardziej bystry umysł, który nie jest zorientowany w konkretnym temacie, nie dostrzeże pewnych rzeczy, które dla fachowca będą oczywiste. Wyrównanie podłogi, sufitu, gdzie położyć płytę gipsową, a gdzie nie, gdzie zastosować droższy, a gdzie tańszy element.

Warto ustalić nie tylko zakres, ale też czas, oraz ogólny harmonogram prac: od jakiego pomieszczenia warto zacząć, itp. Czasem zwykła podpowiedź w stylu „tych płytek nie opłaca się skuwać, bo bezpośrednio na nie można położyć gotowe elementy”, będzie bardzo cenna i pozwoli zaoszczędzić nam czasem kilka dni prac, a w efekcie czego konkretną kwotę pieniędzy. Czasem prostsze rzeczy możemy wykonać na własną rękę i to również warto zaplanować.

Rozplanowanie kosztów remontu

Niespodzianki będą się zdarzały zawsze, więc nigdy nie planujmy budżetu na styk. Zawsze zostawmy choć symboliczny margines na dodatkowe wydatki. Może być to 20% kwoty ogólnej. Nigdy nie wiadomo, czy po zdjęciu podłogi nie okaże się, że ktoś kiedyś zostawił po sobie fatalnie założoną instalację i nagle musimy zainwestować 1000 zł w środki odgrzybiające zanim w ogóle przystąpimy do dalszych prac.

Musimy też ogólnie wiedzieć, o co nam chodzi i jaki efekt końcowy chcemy uzyskać. Jeśli jedynym naszym kryterium będzie cena i oszczędzanie na wszystkim – efekt nie będzie piorunujący. Oczywiście nie trzeba w każdym punkcie stosować najdroższych rozwiązań, ale są pewne sfery, na których oszczędzać nie warto, a są takie, na których można.

Twój styl

Mody się zmieniają – klasyka się nie zmienia. Oczywiście wygląd bardzo modnego pomieszczenia będzie cieszyć, ale im większe wrażenie na początku, tym można szybciej się znudzić danym pomysłem. Dlatego zanim zaczniesz robić remont, określ swój styl. Najlepiej postaw na klasykę. Z niej zbuduj podstawy. Wszystko inne można później uzupełniać tańszymi i łatwiej wymienialnymi dodatkami. Ale niech płytki w łazience nie straszą egzotycznymi wzorami, a ściany w dużym pokoju przybiorą barwę klasyczną i pasującą do wszystkiego.

Pamiętaj też, żeby Twój styl był spójny z Twoim naturalnym sposobem na życie oraz Twoim charakterem. Nie twórz pałacu, gdy nie jesteś księciem, ani chłodnego, nowoczesnego miejskiego stylu w uroczej wiejskiej chatce. Nie rób „Cepelii” w bloku, ani stylu zakopiańskiego nad morzem. Oczywiście jeśli coś lubisz, to nikt Ci tego nie zabroni, ale przemyśl sprawę. Klasa to również spójność z otoczeniem i zrozumienie kontekstu.

Zacznij od łazienki

Warto zacząć od łazienki, bo to właśnie z niej, podczas remontu, idzie na mieszkanie najwięcej brudu i pyłu – ogólnie to właśnie z nią jest najwięcej kłopotów i niespodzianek. Gdy łazienkę będziemy już mieć za sobą, wszystko inne pójdzie łatwiej.

Pamiętajmy, że do remontu łazienki najlepiej wynająć fachowca. Ważne jednak, by był to ktoś zaufany, a nie ktoś, kto rozgrzebie temat i zostawi nas z nim na lodzie. Jeśli boimy się takiego scenariusza i czujemy się na siłach, by zrobić to samodzielnie – można spróbować. Na przykład okazuje się, że położenie płytek nie jest tak trudne, jakby się mogło wydawać, co świetnie opisane jest na blogu JULA: https://www.jula.pl/porady/jak-klasc-plytki-krok-po-kroku/ .

Podłogi i ściany, czyli krok drugi

Zaraz po remoncie łazienki warto zabrać się za podłogi i ściany. To, na jakie rozwiązania się zdecydujemy, zależy od nas. Remont generalny charakteryzuje się tym, że w pewnym momencie nasze mieszkanie przypominać będzie jedno wielkie gruzowisko. Z tego chaosu jednak narodzi się coś naprawdę udanego. Jeśli zaplanujemy wszystko dokładnie i z głową – na pewno się uda to przeżyć i wkrótce cieszyć nową przestrzenią.

Ścian nie musimy malować. Możemy zdecydować się tapetę, która już dobrą dekadę temu wróciła do łask i nie kojarzy się z przestarzałą stylistyką (https://www.jula.pl/porady/jak-polozyc-tapete/). Jeśli jednak chcemy na naszych ścianach zwyczajną farbę – będzie jeszcze szybciej i łatwiej.  Zachęcamy do zapoznania się z poradnikiem na temat malowania wałkiem. Do każdego kroku warto się przygotować i odpowiednio zabezpieczyć. Dobry plan i solidna kalkulacja to podstawa dlatego warto poświęcić chwilę na lekturę poradników pisanych przez specjalistów.

Dodatki, gadżety, ostateczny sznyt

Inteligentnie dobrane dodatki wcale nie muszą być drogie. A jeśli dobierzemy je z głową, nadadzą naszemu pomieszczeniu dodatkowego wymiaru. Nie będzie ono nijakie i zachowawcze. Oczywiście pamiętajmy, żeby nie zaśmiecać i nie zagradzać przestrzeni. Wielki sum, ze sztucznej porcelany z podpisem „Witajcie w Darłówku, 1998” może budzić miłe wspomnienia, ale ogólnie będzie wyglądać śmiesznie. Jeśli mamy ciągoty do takich klimatów, zróbmy słownie jeden kącik pamiątek lub jeden pokój, który będzie dla nas wehikułem czasu, ale nie zaburzy schludności i porządku.

Dobrze też zdecydować się, w którym kierunku idziemy. Czy obierzemy sobie styl skandynawski, czy prowansalski, a może rosyjski, z dużą ilością złota i porcelanowych lalek? Co kto lubi. Najważniejsze, by w takim pomieszczeniu cudownie się przebywało i w miły sposób spędzało czas.

Na koniec siedem przydatnych rad!

• Oszczędzaj tam, gdzie naprawdę można. Nie oszczędzaj na podstawach. Tanie płytki będą wyglądać na tanie, a efekt złej roboty będzie kłuć w oczy przez lata.
• „Tania farba do piwnicy, droga farba do salonu”. Miejsca najbardziej eksploatowane i reprezentacyjne – dopieść w każdym szczególe. Te rzadziej odwiedzane – mogą być bardziej surowe.
• Zaplanuj przestrzeń nie tak, by tylko ładnie wyglądała, ale by także dobrze służyła. Nie stawiaj na minimalizm, bez schowków i szaf, jeśli masz dużo przedmiotów. A jeśli lubisz gotować – stwórz kuchnię idealną pod względem użytkowym, a nie taką, która będzie wyglądać dobrze przez pierwsze dwa dni.
• Weź pod uwagę swoje przyzwyczajenia i codzienne rytuały. Jeśli lubisz się golić, chlapiąc dookoła – zaprojektuj łazienkę tak, by nie cierpiała.
• Nie zakładaj „kiedyś się poprawi”. Teraz jest czas remontu i lepiej działać na 100%
• Jeśli płacisz to wymagaj, ale wiedz za co płacisz i czego wymagasz.
• Pamiętaj, że latem jest ciężej o fachowców i ich dyspozycyjność. Zaplanuj remont tak, by poszedł sprawnie. Podpisuj umowy i egzekwuj terminy.