Witam.
Dziś przedstawię jak wykonać bransoletkę z drewna. Nie wypisuję materiałów ani narzędzi, których użyłem ponieważ będą widoczne na zdjęciach.
Zaczynamy od przycięcia kawałka drewka. Im ciekawsza faktura słoi i kolorystyka tym nasza bransoletka będzie się lepiej prezentować.
Przygotowany kawałek drewka szlifujemy papierem ściernym (60, 100, 240).
Przy pomocy szablonu odrysowujemy kształt naszej bransoletki i z grubsza ją wycinamy.
Wydobywamy ostateczny kształt.
Przyszła pora na dopieszczenie naszego serduszka. Podzielenie serca pomaga zachować symetrię. Szlifujemy standardowo różnymi papierami.
Naszą bransoletkę możemy przyozdobić wypaleniem wzoru/napisu.
Uwaga: pracujemy z ogniem.
Z kawałka drutu wyginamy elementy mocowania.
Wiercimy otwór pod mocowanie.
Mocowanie wchodzi w otwór na wcisk ale dodatkowo wklejamy je klejem.
Uwaga: Wykorzytany produkt jest drażnincy.
Bransoletkę można zabezpieczyć lakierem, bejcą, woskiem lub olejem.
Końcówki sznurka zabezpieczamy klejem by się nie strzępiły.
Całość składamy.
Na koniec kilka zdjęć moich wyrobów.
Dzięki za poświęcony czas.
Hmmm…. Ania, Milenka, Patrycja, Dorota… ;-) Ale pomysł ciekawy, pewnie i ja się skuszę na taką robótkę ręczną
Niezłą masz siłę w palcach. Podziwiam :)
Bardzo ciekawa technika wypalania :D Pamiętam, jak byłem młodszy, w okorowanym kawałku grubszej gałęzi wypalałem jakieś wzorki lupą – to była zabawa ;) Z chęcią wykonam coś w zaprezentowany przez Ciebie sposób.
Niby “nic takiego” ale bardzo mi się podoba!
Gdy byłem dzieckiem spinaczem cięło się plastik, wycinało otwory pod włączniki np., “spawało” się :) śmierdziało jak cholera a mama ganiała po całym domu za to ale doświadczenie nabyte bezcenne :)
A gdyby tak lutownicą to wypalać ? :D
czego to ludzie nie wymyślą :D