INFORMACJA: Poniższy post nie wydostał się z Poczekalni :(
Witam wszystkich,
Chciałbym pochwalić się własnoręcznie robionym brelokiem z poroża jelenia. Spytacie pewnie skąd pomysł na taki gadżet? Mój ojciec spacerując kiedyś z psem znalazł takie oto rogi i przyniósł je do domu, a ja jako że jestem majsterkowiczem postanowiłem coś z nich zrobić, padło na brelok do kluczy. Do dzieła zatem!
Najpierw wyczyściłem całość, i uciąłem kawałek brzeszczotem do metalu.
Przyszedł czas na szlifowanie, ja użyłem do tego celu Dremela.
Jeśli ktoś chciałby coś podobnego zrobić to polecam założenie maski i okularów ochronnych, bo śmierdzi niemiłosiernie. Po godzinie szlifowania Dremelem i papierem ściernym o ziarnistości 1000 udało mi się osiągnąć taki efekt.
Oczywiście ten “kieł” nie jest idealnie czysty i lśniący bo chciałem żeby był taki trochę naturalnie zanieczyszczony. Zastanawiałem się również nad polakierowaniem tego lakierem bezbarwnym ale chyba zepsułoby to efekt. Po oszlifowaniu i oczyszczeniu przyszedł czas na wywiercenie dziury na haczyk, użyłem do tego celu wiertła 3mm.
Znalazłem gdzieś w domu łańcuszek i kółeczko.
Tak prezentuje się brelok po dołączeniu do kluczy.
Może i ten breloczek nie wygląda super, ale ja jestem z niego zadowolony, jestem oczywiście otwarty na krytykę i pochwały.
Pozdrawiam :D
INFORMACJA: Poniższy post nie wydostał się z Poczekalni :(
Jednym słowem zniszczyłeś fajne poroże …
Dlaczego?
Z takiego pieknego poroza zrobic kawalek bryloka ktory wyglada jak z drewna..
Dokładnie, może i włożyłeś w to trochę pracy, ale takie coś z drewna byłoby lepiej zrobić. Zresztą jak dla mnie to szlifowanie całości i “zdarcie” struktury poroża robi z tego kawałek czegoś podobnego do drewna.
Nawet fajnie wyszło :). Poroże to nie rogi!!!
,,Mój ojciec spacerując kiedyś z psem znalazł takie oto rogi i przyniósł je do domu”
Rogi są puste w środku, a poroże to kość. Można napisać np zrzut. Jelenie zrzucają swój wieniec(poroże), stąd nazwa zrzut :)
Pozdrawiam