Ołówek, “wiertarka” + BONUS

Ołówek, “wiertarka” + BONUS

Witam, od dłuższego czasu miałem ochotę dodać coś własnego na majsterkowo.  Jednak cały czas się opierałem, bojąc się reakcji na moje wypociny. Chcę wam pokazać jak zrobiłem proste, przydatne narzędzia z łatwo dostępnych rzeczy. Natchnieniem stał się stary, tani i toporny zestaw  śrubokrętów precyzyjnych. Chyba każdy stał się jego ofiarą,  jak z śrubokrętów płaskich da się coś wycisnąć tak z krzyżaków nie ma żadnego pożytku.

Pokaże wam jak można wykorzystać mało przydatne krzyżaki z tego zestawu (uważam je za mało przydatne bo się szybko odkształcają), robiąc ołówek i “wiertarkę”.

Co będzie nam potrzebne?

Materiały:

– 2 stare cyrkle (dokładnie zerownik z grafitową końcówką)

– 2 śrubokręty z zestawu wymienionego wyżej

– 2 zatyczki od igły lekarskiej

– 2 zapalniczki

– różnego rodzaju rurki o różnych średnicach (materiał zależny od możliwość), kawałek rurki termokurczliwej

– wiertło o średnicy od 0,5 do 1,2 mm (może być złamane)

– patyczek higieniczny (bonus)

– końcówka długopisu (wkładu)

Narzędzia jakich użyłem:

– suwmiarka

– pilniki iglaki

– klej cyjanoakrylowy (super glue)

– szmatka do usunięcia nadmiaru kleju

– zapalniczka

Ołówek

Zaczniemy od ołówka, olśnienia dostałem tuż przed wyrzuceniem cyrkla do śmietnika. Przyda nam się z niego zerownik z końcówką grafitową:

o1

Potrzebne będą różnego rodzaju rurki plastikowe, aluminiowe, to co akurat będziecie mieli pod ręką (rurki możecie znaleźć np. w długopisach) . Ja wykorzystałem stalowe odcinki rurek które kiedyś wydobyłem ze starych kaset video.:

o2

Jak dotniecie rurki o odpowiednich średnicach, możecie sprawdzić jak wygląda całość. Najlepiej żeby odcinki wchodziły na ścisk.  Następnie z śrubokrętu usuwacie część pracującą (to czarne). Wygładzamy, nie będzie z tym problemu bo materiał jest dość miękki i łatwo go spiłować. Sposób łączenia:

o3

o4

o5

Jeżeli wchodzi na wcisk to można zacząć sklejać. Klej jak wyschnie da mocną spoinę i raczej przy normalnym użytkowaniu nie puści. Gotowy zerownik po sklejeniu prezentuje się tak:

zerownik z grafitową końcówką

Warto zrobić nasadkę,  żeby rysik nam się nie złamał. Do tego będzie nam potrzebna zatyczka od igły, oraz nasadka która jest dawana na iskrownik w zwykłych zapalniczkach. Zatyczkę docinamy na właściwy wymiar i doklejamy na odcięty koniec, nasadkę z iskrownika:

zak

Dzięki temu zabiegowi ołówek będzie mógł latać w naszej skrzynce, szufladzie bez obawy o stan rysika. Gotowy ołówek:

o7

Zalety:

Jest bardzo poręczny, dzięki małej grubości sprawdza się idealnie do zaznaczania w trudno dostępnych miejscach (średnica to 4,2mm nie licząc końcówki). Nie zajmuje dużo miejsca. Łatwy sposób wymiany rysika, a on sam dostępny w każdym markecie czy papierniczym. Jak dla mnie idealny przy majsterkowaniu.

 

Wiertarka

Wiertarka to dużo powiedziane, po prostu małe wiertło zamocowane na stałe. Które ułatwi prace modelarzom (takim jak ja), oraz elektronikom. Po co elektronikom? Do wiercenia otworów w płytkach drukowanych. Wcześniej jak mocowałem cienkie wiertła do wiertarki bądź w uchwyty wiertarskie, kończyło się to złamaniem wiertła, U mnie na 50 dziurek przypadało 1 wiertło. Po zrobieniu tego, trochę dłużej się męczę ale za to efekt dokładniejszy i  wiertło to samo.

Ja w swojej wykorzystałem jedno ze złamanych wierteł,  jest to lepszy pomysł niż montowanie nowego wiertła. Ponieważ wtedy wystaje ok 6 mm samego wiertła i ok. 6 mm jest wklejone w końcówkę wkładu. Daje nam to małe możliwości wiercenia ale przy modelach i płytkach drukowanych wystarcza, a nie ma się co złamać. Zaczynamy od wklejenia wiertła w końcówkę od wkładu, którą następnie wklejamy w nakrętkę z drugiego cyrkla. Następnie całość wklejamy w grubszą rurkę która najdzie na obcięty jak poprzednio śrubokręt. Wszystko zalewamy klejem:

w1 w2 w3

Dla lepszego wyglądu można zastosować koszulkę termokurczliwą, która dodatkowo wzmocni naszą wiertarkę. Koszulkę załóżmy po wyschnięciu kleju (klej po rozgrzaniu może zrobić się rzadszy).

w4

Efekt końcowy.

w5

 

Zatyczkę robimy w identyczny sposób jak przy ołówku.

Zalety:

Lepsza precyzja a co za tym idzie dokładność. Zmniejszy ryzyko złamania wiertła. Mi się często przydaje, zwłaszcza jak muszę poprawić np. jedną dziurkę w układzie, nie muszę wtedy wyciągać wiertarek i mocować wierteł. Zaoszczędza w ten sposób czas.  Obrotowa końcówka ułatwia wiercenie. Ja zrobiłem sobie 3 sztuki z grubościami wierteł 0,5; 0,7; 1,0 mm.

A z pozostałych zniszczonych cyrkli, zrobiłem jeden cyrkiel traserski:

c1

W ten sposób nic się nie zmarnowało :).

Obiecany Bonus

Dozownik do kleju super glue.

  1. Do tego wykorzystamy patyczek higieniczny (z jednego zrobimy 4 szt.)
  2. Odcinamy fragmenty z watą, dzielimy na pół
  3. Lekko podgrzewamy nad ogniem (np. z zapalniczki), uważając na spalenie, jednocześnie lekko rozciągając
  4. Docinamy i powstają z 1 połówki 2 dozowniki

b1

Następnie za pomocą taśmy malarskiej doklejamy do oryginalnego dozownika kleju:

b2

Teraz mamy precyzyjny dozownik i nie musimy martwić się, że wyleje się za dużo kleju. Dozowniki najlepiej robić z półprzezroczystych patyczków, wtedy widzimy jak dopływa klej.  Dozownik jest jednorazowy. Teraz po użyciu patyczków odcinajmy środek :). Naprawdę przydatna rzecz.

Przy czym zaznaczam że dozownik nie jest mojego autorstwa, pomysł zaczerpnięty z zagranicznego forum. Ja jedynie zastosowałem inny materiał (łatwiej dostępny) oraz przedstawiłem sposób wykonania z konkretnym przedmiotem.

Na koniec oba razem. Mam nadzieje że was nie zanudziłem. Może macie inne pomysły na uratowanie tych śrubokrętów?

glow

Pozdrawiam Grubyjg

 

Ocena: 4.16/5 (głosów: 73)

Podobne posty

21 komentarzy do “Ołówek, “wiertarka” + BONUS

Odpowiedz

anuluj

Masz uwagi?