Witam, ten projekt powstał z potrzeby chwili i chęci użycia tego co zostało po “firmowej” ostrzałce.
Tak, do tej pory używałem ostrzałki (systemu ostrzącego) taidea t0918c, ale po jakimś czasie pojawił się jeden, spory problem, a mianowicie pojawił się luz na otworach w które wkłada się pręty. Próbowałem (częściowo skutecznie) jakoś sobie z tym poradzić i na początku po prostu włożyłem do środka kawałek taśmy klejącej, to oczywiście pomogło, ale kąt prawdopodobnie również uległ zmianie, co w takiej ostrzałce nie powinno mieć miejsca.
Tutaj widać próby zmniejszenia luzu na prętach.
Ale to nie jest jedyny problem, drugi jest taki, że kąty które są w tej ostrzałce (22° i 18°) są odrobinę inne niż te przeważnie stosowane i używane (20° i 15°). Kąt ma dość duże znaczenie, bo nawet nie duża zmiana powoduje, że może pogorszyć się ostrość noża.
Tak właśnie narodził się pomysł wykonania tytułowej ostrzałki.
Dlatego postanowiłem zaprojektować i wydrukować swoją wersję tego typu przyrządu, szczególnie, że mam pręty.
Założenia były proste, trzy pary otworów pod standardowymi kątami 25°, 20° i 15° do których będą pasowały pręty z ostrzałki taidea, o średnicy 8mm, dodatkowo chciałem by była bardziej kompaktowa i uniwersalna.
Dlatego powstało właśnie to co widać na zdjęciach.
Całość składa się z trzech, wydrukowanych elementów z czego dwie nóżki są takie same, czterech śrub M3x20mm, podkładek i insertów (tulei) M3 i oczywiście prętów 8mm.
Pręty ostrzące można kupić osobno, są dostępne np. do Lansky Turn Box, z tym, że trzeba się upewnić co do ich średnicy.
Elementy mechaniczne, potrzebne do złożenia całości.
Elementy drukowane wymodelowałem w fusion 360, a wydrukowałem to na prusie i3 mk2s z PLA od fiberlogy, używając standardowego profilu dla PLA od prusy, wysokość warstwy to 0.2mm, wypełnienie podstawy 10%, nóżek po 50%, choć tutaj za pewne można to jeszcze zmniejszyć. Części jak widać nie wyszły idealnie, szczególnie na pierwszej warstwie od stołu, gdyż ustawiłem trochę za nisko dyszę, ale po za tym jak na .2mm warstwę jak dla mnie jest ok.
Składanie jest bardzo proste, sprowadza się przede wszystkim do wtopienia insertów w otwory w nóżkach.
Do tego użyłem małego palnika, dremel versa tip i pęsety którą je wkładałem. Tutaj trzeba też jedynie zwracać uwagę na to by prosto wciskać insert. Potem wystarczy jedynie skręcić całość śrubami M3x20 dodając podkładki. Zaletą rozdzielenia podstawy i dwóch nóżek jest to, że można sobie zaprojektować inne, np. takie posiadające możliwość doczepienia do stołu lub w ogóle można z nich zrezygnować i przykręcić ją bezpośrednio do blatu.
I gotowe, teraz jedynie trzeba włożyć pręty i można ostrzyć swoje ulubione noże pod “standardowym” kątem, lub wybrać własny.
W kwestii bezpieczeństwa, zainspirowałem się fabrycznym rozwiązaniem firmy taidea i zostawiłem możliwość (dwa otwory do wtopienia insertów) przykręcenia prostego zabezpieczenia dłoni, tak by w razie ześlizgnięcia się ostrza z pręta nie trafił on na dłoń ale na plastik. Z tym, że jak na chwilę obecną jeszcze tego nie zrobiłem, wystarcza mi tak jak w wygląda w chwili obecnej.
Na koniec krótka instrukcja ostrzenia na tego typu ostrzałce, ogólnie zasada jest bardzo prosta, należy wykonywać ruch jak by się coś kroiło, trzymając nóż możliwie pod kątem prostym względem podstawy i oczywiście “trąc” na przemian po obu prętach.
Zaletą takiej ostrzałki jest to, że dużo łatwiej jest zachować kąt prosty niż np. 20° u używając zwykłego kamienia czy samego pręta. Oczywiście nie jest to rozwiązanie idealne, ale do utrzymywania dobrze naostrzonych noży, jak najbardziej.
Ostatecznie, dzięki temu projektowi mogłem wykorzystać pręty które już posiadam, a także mogę zachować kąt ostrzenia, który często fabrycznie wynosi właśnie 20° w przypadku małych, składanych noży czy też multi tooli.
W załączniku przesyłam dwa pliki stl dla chętnych powtórzenia tego projektu.
Arkadiusz Marjański (modelarz).