Projekt ten powstał niejako “przy okazji”. Pisząc inny artykuł wykorzystujący te same techniki i materiały postanowiłem zrobić dodatkowy, szybki artykulik. Przedstawiam Wam prosty stojak na telefon/tablet, zrobiony ze skóry. Do boju!
Co będzie potrzebne:
– gruby jucht bydlęcy (surowa skóra po garbowaniu), w moim przypadku 3,5mm; można kupić przez internet lub u kaletników, czasem szewców czy tapicerów.
– klej do skóry typu butapren
– ostry nóż, np. świeżo ułamany nóż segmentowy
– “modelery” czyli dowolne narzędzia do tłoczenia wzorów w skórze
– bejca nitro lub spirytusowa
Zaczynamy
Podstawka będzie miała kształt trójkąta z przedłużoną podstawą i “haczykiem” na spód telefonu. Z arkuszu juchtu wyciąłem pasek ok. 4cm szerokości, długi na jakieś 21-22cm.
Miejsca w których będę robił zgięcia zaznaczyłem lekko ołówkiem i namoczyłem mocno skórę. Przesączoną skórę można dość łatwo zgiąć i zachowa ona nadany kształt po wyschnięciu. Należy starać się nie zamoczyć zbyt dużych powierzchni, dzięki temu uniknie się przypadkowego wciśnięcia skóry i popsucia efektu wizualnego. Skórkę zostawić na parę minut do podeschnięcia.
Ozdoby
Skórę można łatwo ozdobić techniką tłoczenia, jedynie za pomocą wody i jakiegoś narzędzia (“modelera”). Ten sposób pokazywałem już podczas robienia “tabliczki” ze swoim imieniem w artykule o obijaniu siodła rowerowego (o tutaj). Wybrałem prosty wzorek plecionki a jako modeler użyłem płaski wkrętak ze scyzoryka – pasował mi szerokością i przyjemnie zaokrąglonymi krawędziami.
Najpierw zaznaczyłem prostokątną ramkę którą wypełniłem wzorem, przyciskając pionowo ostrzem. Jak przy zgięciach, tak samo tutaj, należy skórę utrzymywać mocno przesiąkniętą wodą. Przednią ściankę “haczyka” wypełniłem w podobny sposób, z tym że nie plecionką a skośnymi odciśnięciami.
Oczywiście tłoczenia robiłem jak skórka leżała na krawędzi deski, przekładałem ją na wierzch do zrobienia zdjęć.
Klejenie
Jak tylko skóra podeschnie do stanu “suche pod palcem” można się zabrać się za klejenie. Chociaż, nawet bez tego podstawka już trzyma kształ i spełnia swoją rolę…
Klejenie nie jest wielką filozofią, ot należy zastosować się do instrukcji producenta, zawartej na opakowaniu. I mocno ścisnąć. Kiedyś zasłyszałem taką radę w sprawie klejów:
“Jeśli producent każe nałożyć 32 warstwy kleju w odstępach co 4,72s nakładamy 32 warstwy kleju w odstępach 4,72s a następnie ściskamy.”
Odkąd stosuję się do niej, okazuje się, że większość klejów trzyma mocno ;) Przy nakładaniu kleju należy uważać aby nie pobrudzić skórki. W tych miejscach kolor złapie znacznie słabiej lub wcale!
Ścisnąłem za pomocą dwóch patyczków po lodach i baterii AAA jako dodatkowego dystansu. I gorąco polecam ściskać skórę właśnie przez jakieś przekładki, spowoduje to lepsze przyleganie na całej powierzchni klejenia oraz nie zostawi śladów na skórze.
Krawędzie
Krawędzie trochę sfazowałem używając narzędzia do wycinania skórek, które znajduje się w każdym kobiecym przyborniku do manicure. Boki podstawki zeszlifowałem papierem ściernym, aby pozbyć się co większych “paprochów”. Dodatkowo wygładziłem kawałkiem plastiku (tzw. kostką rymarską). Nie przesadzałem jednak, ponieważ lubię takie pół-surowe wykończenie skóry, gdzie widać że to jest materiał naturalny.
Malowanie
Podstawkę przetarłem alkoholem izopropylowym aby odtłuścić powierzchnię. Po paru minutach można było zabrać się do malowania. Użyłem bejcy spirytusowej do drewna w kolorze palisander. Położyłem dwie warstwy, druga po wyschnięciu (“pod palcem”) pierwszej. Po wyschnięciu drugiej warstwy podstawka jest gotowa. Czas: ze dwie godziny. 
Mam nadzieję że nie zanudziliście się na śmierć. A może nawet kogoś natchnąłem do spróbowania się ze skórą samodzielnie?
Zachwycają mnie te Twoje skórzane dzieła :) Jak kiedyś wpadnie mi w łapy jakiś kawałek skóry, z chęcią się nim pobawię.
hahahah…pewnie nie raz ci wpadł
6 zdjęcie od końca, napis na patyczku od loda:
“WYGRAŁEŚ OSKARA”
DiCaprio będzie zazdrosny :P
a jeżeli chodzi o sam wpis – podziwiam efekty, jakie uzyskujesz w zabawie ze skórą, ja to tylko umiem diodami migać :P
Dzięki. Ale w porównaniu z innymi pracami, jakie można znaleźć w polskim i zagranicznym internecie, to to jest straszna amatorszczyza. Ale ja się dobrze bawię.
Fajny smartfon ;)
Nokii 3310 nie było?
Nigdy nie miałem żadnej nokii. Ten telefon kupiłem z 6-7 lat temu i do tej pory świetnie się trzyma. Na co mi inny, skoro ten jest wystarczająco smart na moje potrzeby?
jaki to model? :P
W950i
Bardzo stylowy stojak. Do zabaw ze skórą chyba trzeba mieć trochę wprawy, więc ja raczej nieprędko sięgnę po ten materiał. Tobie wychodzi to rewelacyjnie.
Rozwalił mnie zacisk ;-) Swoją drogą, kiedyś tak na szybko zrobiłam sobie z dwóch klipsów stojak do smartfona..
Robota bardzo fajna, ale zastanawiam się nad przydatnością wszelakich stojaków, uchwytów – jak je zwał tak zwał – do smartfonów. Czy ich miejsce nie jest poprostu w kieszeni ? luzem na biurku ? kanapie ? Czy koniecznie muszą być wyeksponowane w wygodnych z pewnością dla nich “fotelikach” ? Mógłbyś spożytkować swoje umiejętności w dłubaniu ze skórą np. poprzez stworzenie oryginalnego etui do swojego ulubionego smarta, albo jakiś fajny pas monterski ? Coś bardziej przydatnego niż zbieracz kurzu na biurku.
Jak pisałem, stojak powstał “przy okazji”. Na niektórych zdjęciach przewijają się fragmenty innej rzeczy, która będzie bohaterem kolejnego, skórzanego, artykułu. Przydał się choćby jako próbka koloru przed malowaniem.
O.K. A tak nawiasem… robiłeś kiedyś – pisząc brzydko “pochwy” ;) do noży ? Sądzę że przy twojej wprawie fajnie perełki wyszły by z Twojego warsztatu.
;)
Wow, jesteś Mistrzem prostych projektów :) Mam nadzieję, że nie obrazisz się jeśli spytam, czy przypadkiem nie urodziłeś się z zapaloną żarówką w ręce? ;) A swoją drogą Cube – po co Ci przybornik do manicure? :))))
Super! Mogłbyś podać jakiś namiar na sklep internetowy żeby kupić skóre?
Ja kupowałem tam: http://juchcik.pl/
Padło pytanie o zestaw do manicure. Zestaw do manicure został przeze mnie wyszabrowany na potrzeby zabawy ze skórą. Wyjąłem z niego wycinacz do skórek i jakieś dziwne cosie, co mi służy jako modelery.
Pingback: Skórzana pochewka na nóż » Majsterkowo.pl