Cześć,
Telefon i zegarek często walają mi się na biurku, dlatego postanowiłem zrobić prostą i ładnie wyglądającą stację dokującą żeby zawsze były w jednym miejscu.
Zaczynamy!
Co nam będzie potrzebne:
- model wydrukowany drukarką 3d(w załączniku),
- kabel USB,
- wtyk micro USB,
- gąbka z opakowania po zegarku,
- klej modelarski,
- taśma dwustronna piankowa,
- czarny klej na gorąco,
- nóż i nożyczki,
- lutownica,
- papier ścierny.
Na początku rysujemy projekt. Miejsce na telefon znajduje się z prawej strony gdyż właśnie z tej strony w moim telefonie – Xiaomi Redmi 1s znajduje się włącznik i przyciski regulacji głośności.
Następnie wykonujemy model 3d z rzeczywistymi wymiarami, ja wykorzystałem bardzo prosty i darmowy tinkercad.
Drukujemy model(w moim przypadku kolor czarny, ABS, wysokość warstwy: 0,12 mm, wypełnienie 30%, drukował się 2,5 h).
Model znajduje się w załączniku.
W gąbce wycinamy otwór tak jak na zdjęciach:
Gąbka zapewni dobre położenie zegarka i łatwość zdejmowania i zakładania.
Za pomocą kleju modelarskiego przyklejamy stojak na zegarek pod odpowiednim kątem do podstawki.
Wklejamy również tylną podpórkę, pamiętajcie żeby ustawić odpowiedni kąt poprzez przycięcie końca podpórki.
Od kabla odcinamy wtyk micro USB i lutujemy nowy pod kątem prostym, pamiętając że:
1 – czerwony(+5V),
2 – biały(Data-),
3 – zielony(Data+),
4 – zostawiamy wolny,
5 – czarny(GND).
Lekko poszerzamy otwór i wklejamy wtyczkę równolegle do tylnej podpórki, możemy pomóc sobie wsadzając telefon.
Od dołu zalewamy wszystko czarny klejem na gorąco po wcześniejszym zmatowieniu plastiku papierem ściernym w miejscu klejenia.
Po bokach na odtłuszczoną powierzchnię przyklejamy dwa paski mocnej taśmy dwustronnej.
Przyklejamy na odtłuszczoną powierzchnię, u mnie stacja ma miejsce obok komputera.
GOTOWE!
Tak prezentuje się projekt :)
Osobiście stacja bardzo mi się podoba.
Jeżeli macie pytania piszcie w komentarzach.
Pozdrawiam
Rafał
Możesz określić przybliżony koszt? Pytam bo gdzieś w tyle głowy mam plany zakupu drukarki do celów DIY. A projekt ocenam na 5, bo co najważniejsze-jest praktyczny. Chciałbym w przyszłości wydrukować coś podobnego z możliwością ładowania mojego garmina F3.
Jeżeli ktoś lubi majsterkować to drukarka 3d jest świetnym narzędziem.
Programy do cięcia modeli (np Cura) podają ile gram (albo metrów) trzeba zużyć do wydruku. Nie trzeba mieć drukarki by się nimi pobawić. Wartości są przybliżone, ale stosunkowo blisko prawdy. Największy koszt jaki się ponosi przy drukarce to twój czas, później koszt drukarki, a na końcu filament. Jak będziesz drukował do DIY jak piszesz, to filament 50zł za kg będzie OK, jak na pokaz, to trzeba już szukać.
Cześć, jeśli ma się swoją drukarkę to koszt takiej stacji to ok. 25 zł(20 zł wydruk, reszta 5 zł) cena zależy jakiego filamentu używasz i może być niższa albo wyższa.
Dlaczego tak drogo za wydruk na swojej drukarce? Rozumiem, że nie liczymy do tego kosztu zakupu samej drukarki? Mi na szybko licząc (takie same wypełnienie i grubość warstwy) za filament wyszło jakieś 1,3 zł, a za prąd wyjdzie raczej nie więcej niż 40 groszy. Także całość wyjdzie poniżej 2 zł. Nie pytam złośliwie, tylko może warto by spróbować zakupu innego filamentu?
Obawiał bym się o gniazdo micro usb w telefonie. Po pierwsze takie ‘nabijanie’ telefonu na wtyczkę wydaje się mało precyzyjne, po drugie potem ciężar telefonu spoczywa na podłączeniu i w przypadku potrącenia naprężenia ‘idą’ na gniazdo. Mam nadzieję, że życie pokaże że jestem w błędzie, ale moje doświadczenia z tym typem gniazda są bardzo złe.
To można rozwiązać zmieniając zwykłą wtyczkę microusb na magnetyczną, z Chin można ściągnąć już za 2USD:
https://www.aliexpress.com/wholesale?catId=0&initiative_id=SB_20180228135318&SearchText=micro+usb+magnetic