Stół warsztatowy

Stół warsztatowy

Postanowiłem sobie zbudować stół roboczy :). Po wielu wieczorach spędzonych w piwnicy na podłodze przy składaniu różnych projektów. Denerwowało mnie cięcie na wiaderkach i szlifowanie w powietrzu. Przez pewien czas za stół roboczy używałem drabiny, ale było to nie wygodne i stwierdziłem, że należy to zmienić.

 

Pracę rozpocząłem od docięcia kantówek 6×6 cm na długość 2x 110cm 6x 80cm .

 

 

 

 

 

 

 

 

Wszystkie kantówki naciąłem podobnie jak na poniższym zdjęciu.

Cała rama zaczęła już nabierać kształtów.

                         

Po przykręceniu ostatniej poprzeczki całość byłą dosyć stabilna, jednak się trochę wszystko odchylało, więc ze ścinków wybrałem kilka wadliwych desek i przybiłem poprzeczki. Po wstępnym przybiciu wkręciłem w poprzeczki wkręty 4cm.

Gdy wszystko było już stabilne, dociąłem blat z płyty. Płyta z odzysku- przekładka na paletę, więc miała na środku dziurę ;P. Wycinałem tak, aby

ominąć- należało wyciąć 3 segmenty blatu.

Ponadto zostawiłem w blacie lukę do wygodnego cięcia- autorski pomysł ;). Można powiedzieć, że się sprawdza. Szczelinę zaślepiam deską z palety.

 

Gotowe!

 

Całość mnie kosztowała…. O zł (nie licząc wkrętów). Dla amatorskich zastosowań- idealny! Jestem zadowolony :). Całość może nie wygląda, ale działa. :D

 

 

 

Ocena: 4.36/5 (głosów: 11)

Podobne posty

2 komentarzy do “Stół warsztatowy

  • Wygląd trochę siermiężny. Ale skoro spełnia swoje zadanie, to chyba ok :) Ta płyta to MDF? Długo raczej nie pożyje, brakuje jej podparcia w miejscu rozcięcia. Pomysł na samo rozcięcie pośrodku blatu, całkiem niegłupi. Przydatny przy wierceniu lub wyrzynaniu. Dla mnie 4 gwiazdki :)

    Odpowiedz
    • Blat mogę zmienić w każdym momencie- płyt mam pod dostatkiem. Nwm co to za płyta, ale jest mocna ( pod moim ciężarem stół sie nie uginał). Wesołych świąt!

      Odpowiedz

Odpowiedz

anuluj

Masz uwagi?