Wieszak na klucze

Opisany wieszak na klucze jest dosyć prostym i szybkim do zrobienia projektem bez użycia skomplikowanych narzędzi. Dla niedoświadczonych majsterkowiczów największą trudnością może być jedynie transfer wydruku na drewno. Przy zachowaniu jednak kilku zasad i wcześniejszych prób na brudno nie powinno być ostatecznie problemu.

Użyty materiał:
– sklejka (kupiona lub z odzysku)
– listwa drewniana (fragment deski paletowej)
– klamerki drewniane
– haczyki wkręcane
– haczyki do zawieszenia na ścianie
– wydruk grafik z drukarki laserowej
– rozpuszczalnik nitro
– oksyda na zimna do metalu (opcjonalnie)
– bejce do drewna (biała i brązowa)

Robienie wieszaka najlepiej zacząć od wydrukowania – na drukarce laserowej, szablonów tekstów i grafik które posłużą do wykonania transferu na deskę. Oczywiście wydruk musi być lustrzanym odbiciem.

Po wycięciu grafiki możemy na kawałku sklejki na “brudno” dopasowywać elementy sprawdzając jakie rozmieszczenie będzie dla nas idealne.

Gdy już wizualnie będzie tak jak nam pasuje nanosimy na drewnie wyjściowy kształt przyszłego wieszaka.

Następnie ucinamy zbędne kawałki.

Przygotowujemy również listwę do której będą przykręcone haczyki na klucze.

Gdy już będziemy w 100% pewni że wymiary sklejki jak i listwy nam odpowiadają, przyklejamy klejem do drewna listwę.

Elementy łapiemy ściskiem lub przyciskamy czymś ciężkim. Nadmiar kleju wycieramy wilgotną ścierką.

Po wyschnięciu kleju szlifujemy całość papierem ściernym. Dobrze też delikatnie zaokrąglić krawędzie wieszaka.

Następnym etapem będzie malowanie białą bejcą wodną. W zależności od bejcy dobrze nanieść 2 lub 3 warstwy.

Malujemy również drewniane klamerki które będą służyć za uchwyty do “listów”.

Wszytko po wyschnięciu ma mieć śnieżno biały kolor.

Teraz można zabrać się za transfer nadruku na pomalowaną deskę. Cały proces polega na tym że na unieruchomioną i odwróconą (grafiką do dołu) kartkę z wydrukiem, nanosimy za pomocą waty lub chusteczki małą ilość rozpuszczalnika Nitro.

Następnie szybkimi ruchami okrągłą częścią spodu łyżeczki odbijamy wydruk. Dobrze wcześniej poćwiczyć na jakimś innym kawałku drewna. Trzeba pamiętać że zbyt mała ilość rozpuszczalnika nie rozpuści wystarczająco tonera a zbyt duża spowoduje rozmazany transfer. Również dłuższe oddziaływanie Nitro na warstwę bejcy może spowodować jej rozpuszczenie. Dlatego nie ryzykował bym i nie proponował nikomu zabawy z transferem bez wcześniejszych prób.

Po transferze całej grafiki można zacząć delikatnie odrywać papier obserwując czy nadruk dobrze się odbił. Oczywiście uzyskanie efektu 100% odbicia jest bardzo trudne dlatego drobnymi niedoskonałościami nie ma co się przejmować. Gdyby jednak okazało się że jakiś ważniejszy fragment np. tekstu, nie odbił się cały można jeszcze raz przyłożyć kartkę i spróbować odbić te miejsce.

Po wykonaniu transferu zabieramy się za zaznaczenie miejsca montowania haczyków. Można do tego użyć zwykłych haczyków wkręcanych kupowanych na wagę.

Żeby mieć pewność że listwa nie pęknie przy wkręcaniu haka dobrze wcześniej nawiercić otwór.

Ostatnim etapem z użyciem kleju będzie przymocowanie klamerek. Jako że całe zostały już wcześniej pomalowane to teraz trzeba je z jednej strony każdą z nich przeszlifować w celu pozbycia się farby.

Następnie smarujemy je klejem i mocujemy w miejscu które nam odpowiada. Całość dociskamy ciężarkiem a nadmiar kleju wycieramy.

Po związaniu kleju – czyli “kilka” godzin później, można przymocować elementy na których będzie wisiał na ścianie nasz wieszak. Moje uchwyty zrobiłem z kawałka blachy. Oczywiście można również za kilkadziesiąt groszy kupić gotowe.

Opcjonalnie gdyby kogoś raził srebrny kolor metalowych elementów to można pokryć je oksydą na zimno. Bardzo szybko uzyskujemy w ten sposób czarną oksydę.

Teraz zabierzemy się za stworzenie efektu postarzenia i ubrudzenia wieszaka. Samych metod i technik opisanych w internecie jest tyle ile osób które się wypowiedzą. Ja w tym projekcie do postarzenia postanowiłem użyć gąbki i pędzla. Najpierw za pomocą gąbki delikatnie zamoczonej w ciemnej (np. brązowej) bejcy odciskamy ślady na krawędziach.

Stopniowo im więcej krawędzi jest przyciemniona tym dalej odsuwamy się od niej w kierunku samej deski odciskając gąbką kolor. Nie będziemy jej jednak całej smarować tylko do około 1,5 cm od krawędzi. Tak żeby uzyskać efekt stopniowego rozmycia koloru.

Po zabawie z gąbką bierzemy pędzel zamoczony w tej samej bejcy i chlapiemy końcówkami włosa, tak żeby na białą powierzchnie osiadały drobne kropki farby. W ten sposób za wyjątkiem środka deski opryskujemy losowo całą powierzchnię raz mocniej raz słabiej. Im bardziej nieidealnie i przypadkowo tym lepiej.

Na sam koniec opcjonalnie można polakierować całość matowym akrylowym lakierem bezbarwnym.

Po wyschnięciu i przymocowaniu do ściany możemy cieszyć się widokiem unikalnego wieszaka na klucze z “analogową” funkcją domowego przekazywania wiadomości.

Oczywiście sam projekt ma też swoje wady… Przed wyjściem z domu nie da się nie zauważyć przypiętej kartki z napisem “wyrzuć śmieci” :)

Pozdrawiam

Zainteresowanych szczegółami wieszaka zapraszam do obejrzenia filmiku z procesu tworzenia.