Witajcie majsterkowicze,
W dzisiejszym artykule postaram się przybliżyć Wam temat podłączenia naszej drukarki 3D do sieci internet.
Z zamiarem zdalnego sterowania nosiłem się praktycznie od wakacji, pech chciał, że nigdy nie mogłem się zmobilizować do zakupu jakże popularnego Raspberry pi i instalacji octoprinta.
Dodatkowo zniechęcały mnie pojedyncze opisy przypadków, w których octoprint rozłączał się z drukarką a sam wydruk zostawał przerwany.
Korzystając z ostatnich wolnych chwil postanowiłem sklecić coś, co pomoże mi w zdalnym sterowaniu drukarką.
I tak oto powstało dziecinnie proste w swojej idei działania rozwiązanie :)
Co wykorzystamy?
-tablet pracujący z Windows (używany tablet do znalezienia na OLX już nawet za 80zł, za swój zapłaciłem 70zł już jakiś czas temu)
-przekaźnik wifi (link do aukcji w artykule, koszt ~30zł)
-kilka kabli USB (opcjonalnie)
-lutownicę (opcjonalnie)
Wychodząc z założenia, że skoro można drukować z poziomu komputera przy użycia RepetierHosta postanowiłem zainstalować go na tablecie pracującym pod kontrolą Windows 10, który od dłuższego czasu kurzył się na półce.
Tym sposobem pierwszy krok modyfikacji mamy za sobą.
Chyba nie było aż tak ciężko :)
Kolejnym krokiem będzie podłączenie naszego tableta do drukarki.
Oczywiście- możemy zrobić to za pomocą najtańszego adaptera OTG (USB->microUSB).
Aczkolwiek w moim przypadku zarówno ładowanie urządzenia jak i obsługa peryferiów realizowana jest przez jedno jedyne gniazdo micro USB (sic!).
W tym przypadku mamy 2 opcje (bez ingerencji w sam tablet).
Opcja numer jeden (poleganie na pojemności akumulatora i doładowywanie go) mi osobiście nie odpowiada.
Pozostaje więc opcja numer 2, czyli przeróbka kabla USB, która pozwoli nam na równoczesne używanie USB i ładowanie urządzenia.
W tym celu pozwolę sobie posłużyć się schematem połączenia znalezionym tutaj:
https://sites.google.com/site/sonicboomworld/my-projects/otg-diagrams
W moim przypadku kabel wykonany był “na szybko” i wymaga poprawek estetycznych, aczkolwiek działa:
Po przygotowaniu takiego kabelka możemy podłączyć naszą ładowarkę oraz drukarkę bez obaw o brak prądu w tablecie (ładowarka musi być wydajna prądowo!).
Tym sposobem mamy za sobą już drugą część naszego podłączenia :)
Uzyskaliśmy możliwość kontroli drukarki jak i slicera z poziomu tableta, chociaż nie czarujmy się- cięcie bardziej skomplikowanych modeli zajmie wieki.
Pozostaje kwestia zdalnego sterowania zarówno repetierem jak i zasilaniem drukarki.
W moim przypadku do sterowania tabletem z repetierem użyłem pulpitu zdalnego chrome.
Aby nie kopiować tutaj żadnego z poradników instalacji pozwolę sobie wkleić link do jednego z nich:
http://www.komputerswiat.pl/poradniki/programy/pulpit-zdalny-chrome/2016/04/aplikacja-chrome-do-zdalnych-polaczen.aspx
W skrócie: instalujemy w naszej przeglądarce na tablecie (google chrome) dodatek o wdzięcznej nazwie “pulpit zdalny”. Sam proces konfiguracji jest bajecznie prosty, w razie problemów odsyłam do podanego powyżej linka.
Na urządzeniu, z którego chcemy uzyskać dostęp (telefon/tablet z androidem) instalujemy aplikację ze sklepu play o nazwie “pulpit zdalny chrome”.
Parując nasze urządzenia otrzymamy możliwość zdalnej kontroli tableta z poziomu telefonu.
Częstotliwość odświeżania ekranu co prawda nie pozwoli nam na oglądanie filmów, lecz w zupełności wystarcza do obsługi drukarki.
I ostatnia część:
Zdalne sterowanie zasilaniem drukarki.
Tutaj pozwoliłem sobie zaopatrzyć się w sprytny przekaźnik, który łączymy z naszą domową siecią wifi i sterujemy przy użyciu aplikacji na naszym smartfonie.
Samo urządzenie wygląda następująco: Idea działania:
Urządzenie kupiłem na portalu Gearbest: https://www.gearbest.com/living-appliances/pp_425033.html
aczkolwiek dostępne jest również na znanym Polskim portalu aukcyjnym.
Proces instalacji jest bardzo intuicyjny, polega na pobraniu aplikacji, której nazwa i kod QR do pobrania dostępne są w instrukcji obsługi urządzenia.
Podłączenie elektryczne również opisane jest w instrukcji, wymaga poluzowania 4 zacisków i wsunięcia w nie odpowiednich przewodów (zasilanie 230V do gniazda input, kabel od urządzenia do zasilacza drukarki do gniazda output).
Po konfiguracji urządzenia naszą modyfikację uznać możemy za zakończoną.
Przy użyciu telefonu, na którym zainstalowaliśmy “pulpit zdalny chrome” oraz aplikację do sterowania przekaźnikiem możemy kontrolować naszą drukarkę z dowolnego miejsca z dostępem do internetu.
Nie ma konieczności przebywania w zasięgu tej samej sieci wifi co drukarka.
Mam nadzieję, że projekt stanie się ciekawą alternatywą dla octoprinta instalowanego na Raspberry.
Dodatkowym atutem jest fakt, że w razie jakiejkolwiek potrzeby nasz tablet pozostaje nadal mobilny- wystarczy odpiąć wtyczkę :)
