Proste oświetlenie samochodu LED.

Proste oświetlenie samochodu LED.

20160403_153733Zainspirowany artykułem kolegi KREATOR postanowiłem “coś” zrobić w mojej reni z oświetleniem kabiny. Jako że uważam że najprostsze rozwiązania są najlepsze zrobiłem to po swojemu. W artykule kreator sam przyznał że 20160403_153733polutowanie elementów doprowadziło by go do obłędu i polutował mu to kolega Paweł. Ja też nie bardzo mam na to ochotę i poza tym jest dużo chętnych na LEDy i chcieli by mieć takie same oświetlenie ale ledwo co posługują się lutownicą.

 

Na zdjęciu u góry jest jak wyglądało moje oświetlenie “przed”. Nie wygląda najlepiej i nie daje praktycznie więcej światła od zapalniczki. Pomyślałem sobie że skoro zostało mi troszkę taśmy LED z innego projektu to ją wykorzystam w moim “pierdolocie”.

20160403_140412

 

Więc najpierw zlutowałem tak jak to widać na zdjęciu kawałki taśmy do kawałka płytki PCB.

Płytka jest przycięta na szerokość wejścia żarówki i podzielona na dwie połówki.

Zrobiłem takie pojedyncze i podwójne.

 

 

 

20160403_134817Następnie wyciąłem z płyty CD takiej samej wielkości kawałki. Płyta po przecięciu rozwarstwiła się na dwa i dobrze bo jedna warstwa jest bardziej elastyczna. Przykleiłem to pod zlutowane wcześniej ledy .

 

 

 

 

20160403_140448Tak to wygląda. Pojedyncze i podwójne.

Jak widać paski mają kształt bananów bo się nie mieszczą i dlatego wykorzystałem elastyczny materiał pod paskami.

Podobnie zrobiłem w drzwiach .

Info dla kompletnych laików:

Jeżeli po wpięciu nie działa wam oświetlenie to oznacza że odwrotnie podpięliście + i -.

 

 

 

20160403_153728Tak to wygląda po zamontowaniu. Myślę że bardziej prosto się nie da. Efekt jest niesamowity. Było ciemno a teraz to nawet można książki czytać. Koszt ciężko mi oszacować bo wszystko miałem w domu.

Z takim lutowaniem i montażem poradzi sobie każdy laik. Tu nie ma możliwości czegoś spieprzyć.

Ocena: 3.89/5 (głosów: 80)

Podobne posty

37 komentarzy do “Proste oświetlenie samochodu LED.

  • jestem za tylko jeden problem .moduły i taśmy są produkowane na napięcie 12 V a samochodowe zasilanie to nawet 14 V czyli za dużo . już parę takich wynalazków korygowalem . mus dodać rezystor

    Odpowiedz
      • Nie masz racji że jest 12V.
        Tak jak Marcin napisał jak alternator nie pracuje jest 12V, a podczas pracy mamy ok 14.4V.
        Ps. Kreator zobacz definicje co to jest prąd i co to jest napięcie bo mylisz pojęcia :)

        Odpowiedz
        • nie mylę pojęcia ponieważ napisałem w “” “prynd”
          a w nowszych autach jest tak że jak alternator pracuje to na aku idzie 13.5-14.4 natomiast na instalację w aucie idzie nadal równe 12V ponieważ komp się tym zajmuje. mówiąc w aucie mam na myśli np. zapalniczkę, światła itp itd.

          Odpowiedz
      • Jeżeli tak faktycznie jest to udowodni to :)
        Ja wiem że tak nie jest ale jak to udowodnisz to przyznam ci rację.
        Na dzień dzisiejszy mogę uwierzyć tylko w to że w nowych autach wyposażonych światła LED, lampy z osobna mają wbudowanie własne zasilacze i są jedynie sterowane z komputera. Ale i tak ciągle główne zasilanie podczas normalnej pracy, jazdy wynosi ok 14.4V. Nigdy nie słyszałem i nie widziałem, a nawet w googlach nie znalazłem aby komputer sterował napięciem auta. Taki jeden centralny stabilizator był by niezłą grzałką :) Tak samo światła Xenonowe mają z osobna swój układ zasilania nigdy jeden wspólny. Twoje auto nie jest najnowsze i na 100% masz napięcie ok 14.4V No chyba że masz uszkodzony alternator.

        Odpowiedz
        • Mylisz się, w nowszych autach od ok. 2000 roku (te lepsze) mają równe 12V na gniazdkach i w ogóle kablach. Jak chcesz jakiś dowód to na Youtubie trucker Hiob pokazuje taki transmiter fm co udaje, że jest silnikiem v8. W nowszym modelu BMW to nie działa, bo nie ma skoków napięcia od alternatora. Link: https://www.youtube.com/watch?v=esSHz_vsbRk

          Odpowiedz
        • Roomeck – Jaki to dowód? :)
          Radzę poczytać o regulatorach napięcia w alternatorach starych i porównać z nowymi. Taką samą zasadę ma kondensator w do zestawu car-audio w samochodach gdzie elektronika kondensatora wykrywa spadek napięcia.
          To są niewielkie wahania napięć. Podczas jazdy waha się od 13,8 do 14,4V Auta z dobrą instalacją mają znikome wahania i ciężko o włączenie takich chińskich zabawek. Ale najlepiej odczuwa się to włączając klimatyzację :)
          Panowie miernik i aparat rękę i zróbcie mi zdjęcia pomiaru miernika na postoju i podczas jazdy. A nie wysyłacie mi jakieś chińskie transmitery.
          O jakie spadki napięć chodzi zaprezentowano tu:
          https://www.youtube.com/watch?v=8vKGZerKj-0
          I lektura:
          http://www.stanczyk.pl/webpage/akumulator-jak-dbac-o-niego-jak-rozpoznac-jego-smierc.html

          Odpowiedz
        • Aaa i jeszcze jeden filmik :)
          Napięcie mierzone na zapalniczce. Auto na 100% po 2000r.
          Na samym początku filmiku auto jest z wyłączonym silnikiem, a następnie pokazane z włączonym silnikiem. Jak widzimy napięcie wzrosło a spadki napięć są niewielkie zaledwie. Dopiero po włączeniu wentylatora nadmuchu na chwile napięcie siadło do ponad nieco 13V
          https://www.youtube.com/watch?v=XMvTF9yLzIQ

          Odpowiedz
      • Aż musiałem sprawdzić u siebie i nie masz racji. Posiadam Audi A4 B7 z 2006 roku. Po uruchomieniu silnika napięcie wzrasta do 13,8V. Może jakieś super drogie samochody będą miały zabezpieczenie jednak te “tańsze” już nie.

        Odpowiedz
    • Jurek: Ja mam w pokoju ledy, które zasilam napięciem 16V (zasilacz do drukarki), ponieważ stwierdziłem, że przy 12 świecą za słabo :D Ledy świecą do dzisiaj, a działają przez 2/3 dnia. Teraz już mija około 1 roku :)

      Odpowiedz
  • jurek słusznie zauważył z tym napięciem. Problemu nie ma, gdy nie pracuje alternator. Diody się nie przepalą od razu, ale znacząco się skróci ich żywotność.
    Proponuję jednak jeszcze zastosować taśmę o ciepłej barwie, nie takiej jak autor. Mniej męczy ona wzrok, szczególnie w nocy.
    Co do jasności oświetlenia – dobrze jest z nią nie przesadzać, bo podczas jazdy nocnej jest czasem konieczność włączenia oświetlenia w samochodzie (sprawdzenie mapy, choć mamy obecnie gpsy) i może to negatywnie wpływać na widoczność drogi przez kierowcę.

    Odpowiedz
  • Co do barwy to racja. Ale ja użyłem to co mi zostało z innego projektu. Co do żywotności no racja tylko jeżeli nawet skróci się o połowę to raczej mnie to nie przerazi, ale dobrze o tym wyraźnie napisać. Dziękuję wszystkim za oceny i wszelkie komentarze.

    Odpowiedz
  • Żeby nie było z tym lutowaniem u mnie :D nie lubię lutować smd ale drugą połowę żarówek sam lutowałem, nie jest to trudne, jedynie ja tego nie lubię ale jak nie ma wyjścia to co zrobić :D

    Odpowiedz
  • Wszyscy się martwią o te 14,4 V to nie prościej dać na wejściu taśmy LED stabilizator na 12 V? Ani się on nie nagrzeje, bo moc LED raczej żadna, ani miejsca wiele nie zajmie, a problem się rozwiąże.

    Odpowiedz
    • Elektronik ze mnie jak z koziej d..y waltornia. Jak podłączyć taki stabilizator np. do takiej taśmy led? W stabilizatorze są trzy nóżki. in gnd i out. Czy dobrze myślę, że ze starego oświetlenia + do in, a – do out? GND nie muszę podłączać, bo w sumie do czego :) ? Proszę o poprawienie, jeśli się mylę.

      Odpowiedz
      • IN – wejście czyli plus (+)
        OUT – wyjście
        GND – maja czyli minut (-)

        Do IN podłączasz plus z instalacji samochodowej.
        Do GND podłączasz więc minus z instalacji ORAZ minus LED.
        Do OUT podłączasz plus z LED.

        Odpowiedz
        • Ale babola z tym GND strzeliłem. Dopiero jak czytam Twój komentarz dochodzi do mnie, co ja popełniłem w swoim pytaniu… Wstyd mi jak nie wiem co… :(

          Dzięki wielkie za wytłumaczenie :)

          Odpowiedz
    • Jeżeli oryginalne podświetlenie nie miało łagodnego wygaszania/rozjaśniania (jak ma to większość współczesnych samochodów) to nie są one do niczego potrzebne, jeżeli jednak ma, bo jest sterowane zapewne PWM, wtedy diody mogą migać w chwili rozjaśniania/przygasania. Problem powinien rozwiązać dość pojemny kondensator. Jaki? Tego nie wiem – trzeba zapewne dobrać doświadczalnie.

      Odpowiedz
  • ” mówiąc w aucie mam na myśli np. zapalniczkę, światła itp itd.”

    Dobrze ktoś pisał, że zamiast 12 V może być 14,4. Ja w swojej zapalniczce mam ponad 14 V. Zrobiłem sobie woltomierz do gniazda zapalniczki, żeby zimą mierzyć napięcie na akumulatorze. I Auta wcale nie mam takiego starego.

    Odpowiedz
  • ” mówiąc w aucie mam na myśli np. zapalniczkę, światła itp itd.”

    Dobrze ktoś pisał, że zamiast 12 V może być 14,4. Ja w swojej zapalniczce mam ponad 14 V. Zrobiłem sobie woltomierz do gniazda zapalniczki, żeby zimą mierzyć napięcie na akumulatorze. I Auta wcale nie mam takiego starego.

    PS. Ciekawe kiedy powstanie druga część poradnika pod tytułem jak spalić sobie autp po grzebaniu w instalacji elektrycznej..

    Odpowiedz

Odpowiedz

anuluj

Masz uwagi?