Zainspirowany artykułem kolegi KREATOR postanowiłem “coś” zrobić w mojej reni z oświetleniem kabiny. Jako że uważam że najprostsze rozwiązania są najlepsze zrobiłem to po swojemu. W artykule kreator sam przyznał że 20160403_153733polutowanie elementów doprowadziło by go do obłędu i polutował mu to kolega Paweł. Ja też nie bardzo mam na to ochotę i poza tym jest dużo chętnych na LEDy i chcieli by mieć takie same oświetlenie ale ledwo co posługują się lutownicą.
Na zdjęciu u góry jest jak wyglądało moje oświetlenie “przed”. Nie wygląda najlepiej i nie daje praktycznie więcej światła od zapalniczki. Pomyślałem sobie że skoro zostało mi troszkę taśmy LED z innego projektu to ją wykorzystam w moim “pierdolocie”.
Więc najpierw zlutowałem tak jak to widać na zdjęciu kawałki taśmy do kawałka płytki PCB.
Płytka jest przycięta na szerokość wejścia żarówki i podzielona na dwie połówki.
Zrobiłem takie pojedyncze i podwójne.
Następnie wyciąłem z płyty CD takiej samej wielkości kawałki. Płyta po przecięciu rozwarstwiła się na dwa i dobrze bo jedna warstwa jest bardziej elastyczna. Przykleiłem to pod zlutowane wcześniej ledy .
Tak to wygląda. Pojedyncze i podwójne.
Jak widać paski mają kształt bananów bo się nie mieszczą i dlatego wykorzystałem elastyczny materiał pod paskami.
Podobnie zrobiłem w drzwiach .
Info dla kompletnych laików:
Jeżeli po wpięciu nie działa wam oświetlenie to oznacza że odwrotnie podpięliście + i -.
Tak to wygląda po zamontowaniu. Myślę że bardziej prosto się nie da. Efekt jest niesamowity. Było ciemno a teraz to nawet można książki czytać. Koszt ciężko mi oszacować bo wszystko miałem w domu.
Z takim lutowaniem i montażem poradzi sobie każdy laik. Tu nie ma możliwości czegoś spieprzyć.
jestem za tylko jeden problem .moduły i taśmy są produkowane na napięcie 12 V a samochodowe zasilanie to nawet 14 V czyli za dużo . już parę takich wynalazków korygowalem . mus dodać rezystor
Nie we wszystkich autach, po 2000 roku komp steruje “pryndem” i jest jak żyleta 12V
Nie masz racji że jest 12V.
Tak jak Marcin napisał jak alternator nie pracuje jest 12V, a podczas pracy mamy ok 14.4V.
Ps. Kreator zobacz definicje co to jest prąd i co to jest napięcie bo mylisz pojęcia :)
nie mylę pojęcia ponieważ napisałem w “” “prynd”
a w nowszych autach jest tak że jak alternator pracuje to na aku idzie 13.5-14.4 natomiast na instalację w aucie idzie nadal równe 12V ponieważ komp się tym zajmuje. mówiąc w aucie mam na myśli np. zapalniczkę, światła itp itd.
Jeżeli tak faktycznie jest to udowodni to :)
Ja wiem że tak nie jest ale jak to udowodnisz to przyznam ci rację.
Na dzień dzisiejszy mogę uwierzyć tylko w to że w nowych autach wyposażonych światła LED, lampy z osobna mają wbudowanie własne zasilacze i są jedynie sterowane z komputera. Ale i tak ciągle główne zasilanie podczas normalnej pracy, jazdy wynosi ok 14.4V. Nigdy nie słyszałem i nie widziałem, a nawet w googlach nie znalazłem aby komputer sterował napięciem auta. Taki jeden centralny stabilizator był by niezłą grzałką :) Tak samo światła Xenonowe mają z osobna swój układ zasilania nigdy jeden wspólny. Twoje auto nie jest najnowsze i na 100% masz napięcie ok 14.4V No chyba że masz uszkodzony alternator.
Mylisz się, w nowszych autach od ok. 2000 roku (te lepsze) mają równe 12V na gniazdkach i w ogóle kablach. Jak chcesz jakiś dowód to na Youtubie trucker Hiob pokazuje taki transmiter fm co udaje, że jest silnikiem v8. W nowszym modelu BMW to nie działa, bo nie ma skoków napięcia od alternatora. Link: https://www.youtube.com/watch?v=esSHz_vsbRk
Roomeck – Jaki to dowód? :)
Radzę poczytać o regulatorach napięcia w alternatorach starych i porównać z nowymi. Taką samą zasadę ma kondensator w do zestawu car-audio w samochodach gdzie elektronika kondensatora wykrywa spadek napięcia.
To są niewielkie wahania napięć. Podczas jazdy waha się od 13,8 do 14,4V Auta z dobrą instalacją mają znikome wahania i ciężko o włączenie takich chińskich zabawek. Ale najlepiej odczuwa się to włączając klimatyzację :)
Panowie miernik i aparat rękę i zróbcie mi zdjęcia pomiaru miernika na postoju i podczas jazdy. A nie wysyłacie mi jakieś chińskie transmitery.
O jakie spadki napięć chodzi zaprezentowano tu:
https://www.youtube.com/watch?v=8vKGZerKj-0
I lektura:
http://www.stanczyk.pl/webpage/akumulator-jak-dbac-o-niego-jak-rozpoznac-jego-smierc.html
Aaa i jeszcze jeden filmik :)
Napięcie mierzone na zapalniczce. Auto na 100% po 2000r.
Na samym początku filmiku auto jest z wyłączonym silnikiem, a następnie pokazane z włączonym silnikiem. Jak widzimy napięcie wzrosło a spadki napięć są niewielkie zaledwie. Dopiero po włączeniu wentylatora nadmuchu na chwile napięcie siadło do ponad nieco 13V
https://www.youtube.com/watch?v=XMvTF9yLzIQ
Przykro mi, ale mylisz się :)
KOlega olo ma racyje, podłączyłem miernika i wyszło mi na zapalniczce 14,4 v:)
Aż musiałem sprawdzić u siebie i nie masz racji. Posiadam Audi A4 B7 z 2006 roku. Po uruchomieniu silnika napięcie wzrasta do 13,8V. Może jakieś super drogie samochody będą miały zabezpieczenie jednak te “tańsze” już nie.
Jurek: Ja mam w pokoju ledy, które zasilam napięciem 16V (zasilacz do drukarki), ponieważ stwierdziłem, że przy 12 świecą za słabo :D Ledy świecą do dzisiaj, a działają przez 2/3 dnia. Teraz już mija około 1 roku :)
jurek słusznie zauważył z tym napięciem. Problemu nie ma, gdy nie pracuje alternator. Diody się nie przepalą od razu, ale znacząco się skróci ich żywotność.
Proponuję jednak jeszcze zastosować taśmę o ciepłej barwie, nie takiej jak autor. Mniej męczy ona wzrok, szczególnie w nocy.
Co do jasności oświetlenia – dobrze jest z nią nie przesadzać, bo podczas jazdy nocnej jest czasem konieczność włączenia oświetlenia w samochodzie (sprawdzenie mapy, choć mamy obecnie gpsy) i może to negatywnie wpływać na widoczność drogi przez kierowcę.
Co do barwy to racja. Ale ja użyłem to co mi zostało z innego projektu. Co do żywotności no racja tylko jeżeli nawet skróci się o połowę to raczej mnie to nie przerazi, ale dobrze o tym wyraźnie napisać. Dziękuję wszystkim za oceny i wszelkie komentarze.
No kultura słowa na poziomie. Szkoda, że majsterkowo umarło :(
Jaki ten opornik trzeba wstawic ? Moze ktos pomoze ?
R=U/I
U=R*I
I=U/R
R-rezystancja w omach
I-natężenie w A amperach
U-napięcie w V woltach
R=U/I
U=R*I
I=U/R
R-rezystancja w omach
I-natężenie w A amperach
U-napięcie w V woltach
Wstaw w szereg dwie dowolne krzemowe diody prostownicze, powinno wystarczyć. (Dioda krzemowa ma spadek napięcia na złączu 1.2V, jak dasz dwie będzie jak obszył)
Żeby nie było z tym lutowaniem u mnie :D nie lubię lutować smd ale drugą połowę żarówek sam lutowałem, nie jest to trudne, jedynie ja tego nie lubię ale jak nie ma wyjścia to co zrobić :D
A co do aut które zawierają oświetlenie po szynie CAN? Nie każdy ma “pierdolota” :P
Uśmiałem się :D
Żadne auto nie ma oświetlenia po szynie CAN. To są 2 różne rzeczy. CAN jest do komunikacji a oświetlenie to oświetlenie.
jeżeli napięcie paska podniesiesz do 14.4 to nie skrócisz żywota 2 razy, ale na 200 razy
Witam,
czy takie taśmy led zakłócają pracę cb radia w aucie ?
Nie, bo w tym wypadku one po prostu świecą, gdyby była regulowana ich jasność nie za pomocą rezystora, a tzw. regulacji PWM to byłaby szansa.
Wszyscy się martwią o te 14,4 V to nie prościej dać na wejściu taśmy LED stabilizator na 12 V? Ani się on nie nagrzeje, bo moc LED raczej żadna, ani miejsca wiele nie zajmie, a problem się rozwiąże.
Dokładnie. Ale sęk w tym że autor tego nie zrobił :)
Elektronik ze mnie jak z koziej d..y waltornia. Jak podłączyć taki stabilizator np. do takiej taśmy led? W stabilizatorze są trzy nóżki. in gnd i out. Czy dobrze myślę, że ze starego oświetlenia + do in, a – do out? GND nie muszę podłączać, bo w sumie do czego :) ? Proszę o poprawienie, jeśli się mylę.
IN – wejście czyli plus (+)
OUT – wyjście
GND – maja czyli minut (-)
Do IN podłączasz plus z instalacji samochodowej.
Do GND podłączasz więc minus z instalacji ORAZ minus LED.
Do OUT podłączasz plus z LED.
Ale babola z tym GND strzeliłem. Dopiero jak czytam Twój komentarz dochodzi do mnie, co ja popełniłem w swoim pytaniu… Wstyd mi jak nie wiem co… :(
Dzięki wielkie za wytłumaczenie :)
wystarczy sam stabilizator czy jeszcze kondensatory filtrujące?
Jeżeli oryginalne podświetlenie nie miało łagodnego wygaszania/rozjaśniania (jak ma to większość współczesnych samochodów) to nie są one do niczego potrzebne, jeżeli jednak ma, bo jest sterowane zapewne PWM, wtedy diody mogą migać w chwili rozjaśniania/przygasania. Problem powinien rozwiązać dość pojemny kondensator. Jaki? Tego nie wiem – trzeba zapewne dobrać doświadczalnie.
miało łagodne wygaszane i łagodnie wygasza.
” mówiąc w aucie mam na myśli np. zapalniczkę, światła itp itd.”
Dobrze ktoś pisał, że zamiast 12 V może być 14,4. Ja w swojej zapalniczce mam ponad 14 V. Zrobiłem sobie woltomierz do gniazda zapalniczki, żeby zimą mierzyć napięcie na akumulatorze. I Auta wcale nie mam takiego starego.
” mówiąc w aucie mam na myśli np. zapalniczkę, światła itp itd.”
Dobrze ktoś pisał, że zamiast 12 V może być 14,4. Ja w swojej zapalniczce mam ponad 14 V. Zrobiłem sobie woltomierz do gniazda zapalniczki, żeby zimą mierzyć napięcie na akumulatorze. I Auta wcale nie mam takiego starego.
PS. Ciekawe kiedy powstanie druga część poradnika pod tytułem jak spalić sobie autp po grzebaniu w instalacji elektrycznej..
Świetny pomysł, faktycznie – najprostsze pomysły są najlepsze.. :)
Stabilizator powinien być LDO. O małej różnicy między wejściem a wyjściem. Standardowe mają około 3 V.