Cześć! Od dosyć dawna w szufladzie zalegała mi sterta wyłączników i tasiemek led po poprzednim projekcie. A ciemne stanowisko z drukarkami towarzyszyło mi od czasów wizyty w ikei i kupna 2 stolików lack.
Postanowiłem coś z tym zrobić i w kilkanaście minut zaprojektowałem elementy potrzebne do odpicowania stanowiska i pobiegłem prędko do drukarek.
Pierw wydrukowałem takie pudełeczko gdzie skrajny lewy włącznik odłącza wszystko a dwa prawe dzielą listwy led.
Pora przyszła na same listwy led. Pasują one do Anety A6 i A8 i tylko tyle byłem w stanie sprawdzić. Jeśli np. Prusa I3 ma taką samą szerokość ramy co anet A8/A6 to bez problemu będzie to pasować.
Sprawa jest prosta bo do środka wkładamy ledy i mocujemy to na wcisk na drukarce :)
Pozostało jedynie wydrukować osłonkę, podpiąć wszystko do prądu i możemy cieszyć się tym, że drukareczka ma oświetlenie :)
To tak. Poniżej zamieszczam wszystkie pliczki do druku i do następnego! Cześć!
Skąd wziąłeś zasilanie do swojego projektu? Z zasilacza drukarki 3D czy jest to zasilanie zewnętrzne ?
Zasilacz to najprostszy zasilacz od ledów na 12v zaczerpnięty z jakiegoś starego Routera :)
No tak, ładne… ale czy funkcjonalne? Ekstruder dokładnie zasłania padające z góry światło na najważniejsze miejsce na stole. Dodatkowo jeśli nic nie zasłania to oświetlenie pada pod takim kątem, że nie widać przedniej ściany wydruku.
Chciałem coś podobnego zrobić (taśmy mam), ale cały czas się zastanawiam; na razie skończyłem na zwykłej biurkowej lampce LED z klipsem (a ta chociaż nie grzeszy urodą to ładnie oświetla zarówno stół, jak i tę nieszczęsną dziurę do celowania filamentem).
Odpowiedz na pytanie to ocenię.
Zdecydowanie więcej widać niż przy kompletnie ciemnym stanowisku. W planach mam jeszcze kupienie jednego kitu AVT w postaci riinga którego zamontuję za raz przy hotendzie :) Aktualnie oświetlenie sprawdza się dobrze przy podglądaniu czy drukarka nie wariuje i nie zaplątała modelu np. w filamencie :)
OK – tyle mi wystarczy, ocena wystawiona, jutro spróbuję jak się sprawdzi u mnie.
Koniecznie daj zdjęćka :)
Na razie zdjęć nie będzie – szybka próba pokazała, że umieszczając ledy w tym miejscu mam ładnie oświetlony ekstruder i ciemno na stole w najbardziej interesującym miejscu (czyli tam gdzie jest wydruk). Ale kombinuję z umieszczeniem led pod ekstruderem i na osłonie wentylatora, jeśli to zda egzamin to Twoje rozwiązanie będzie idealne do doświetlenia reszty stołu. Na razie drukuje mi się jakiś fragment wazonika na kwiatki (zamówienie od żony), jak się skończy będę eksperymentować dalej z ledami.
No cóż – zdjęcie w tych warunkach dość ciężko zrobić bo stół świeci jak psu… wiesz co. Ale coś tam widać.
W każdym razie efekt jest zgodny z moimi oczekiwaniami – miejsce w promieniu paru centymetrów od dyszy jest dobrze oświetlone (dwa kawałki paska przyklejone pod ekstruderem z prawej i pod wentylatorem z lewej), resztę stołu doświetla Twoja lampka (bardzo zresztą zgrabna, wydrukowanej z czarnego praktycznie nie widać i bardzo ładnie osłania ledy tak, że nie świecą w oczy).