Drukujemy przyłbice dla zielonogórskiego szpitala i służb mundurowych

Drukujemy przyłbice dla zielonogórskiego szpitala i służb mundurowych

Hej,
chciałbym Wam o czymś opowiedzieć i pochwalić. Ale nie siebie, tylko ludzi, którzy spontanicznie włączyli się do jeszcze bardziej spontanicznie zrodzonej akcji.

Ale po kolei…

W piątek rano pokazałem koledze Robertowi – lekarzowi zielonogórskiego Pogotowia Ratunkowego projekt przyłbicy, którą obecnie drukuje Josef Průša dla czeskiej służby zdrowia. Nasza rozmowa była krótka, ale treściwa ;)

Tyle wystarczyło. Długo nie myśląc pierwsze sztuki poleciały do druku.

Pojawił się jednak problem – oprócz samych wydruków trzeba jeszcze zorganizować gumę oraz folię PET, którą dodatkowo trzeba jeszcze powycinać. Sto metrów gumy udało się nam dorwać w lokalnej hurtowni pasmanteryjnej, ale z drugą częścią zadania postanowiliśmy poszukać małej pomocy w lokalnej grupie Widzialna Ręka – Zielona Góra. I… odzew społeczności przeszedł moje najśmielsze oczekiwania. Serio! Oprócz setek słów poparcia zacząłem dostawać wiadomości z prośbami o zrobienie chociaż kilku przyłbic dla naszego SOR, dla oddziału położniczo-ginekologicznego, dla jednostek policji pracujących na granicach, … Generalnie pojawiło się duże zapotrzebowanie.

W głębi serca liczyłem na to, że komuś uda się chociaż zorganizować i pociąć folię na chociaż kilkanaście przyłbic, ale…

Ale po kolei!

Pierwszy odzew pojawił się od Cuda-Wianki, którzy zaoferowali się pociąć każdą ilość szybek potrzebnych do przyłbic! Kilka chwil później odezwała się Daga z Jeffersons Catering, a zaraz potem galeria Focus Mall Zielona Góra i agencja Aikon. W sumie udało się zorganizować folię PET na… 1200 przyłbic. TYSIĄC DWIEŚCIE PRZYŁBIC!

Wyobrażacie sobie tę ilość? Żeby to Wam lepiej uzmysłowić – pójdzie na to 40 kg filamentów, a osiem moich drukarek będzie to trzaskało przez około miesiąc ;)

Na razie drukuję ze swoich własnych zapasów filamentów, ale już wiedziałem, że sam tego nie udźwignę. Prąd i czas biorę na klatę, ale na taką górę filamentów bym aktualnie nie wyskrobał z domowego budżetu. I tutaj znowu szybki odzew od Fiberlogy, które wysłało nam dzisiaj paczkę z 25 rolkami filamentów! Chwilę później dołączyło Print-ME wysyłając kolejne materiały.

Ludzie są wspaniali! W ciągu zaledwie kilku godzin od jednego spontanicznego, drobnego pomysłu zrodziła się praktycznie masowa produkcja przyłbic. A wszystko dzięki ludziom, którzy chcą pomóc!

Produkcja ruszyła już pełną parą i od momentu startu akcji udało nam się dostarczyć już ponad 100 przyłbic i każdego dnia produkujemy i rozwozimy około 40 nowych. Na zrzutce zbieramy też kasę między innymi na dokupienie kolejnych drukarek, żeby móc przyspieszyć produkcję.

Po dwóch dniach od startu mogę powiedzieć jedno – powoli zaczyna nas to przerastać. O ile z samą produkcją i dystrybucją dajemy radę, o tyle baaaaardzo mocno pochłania nas odpisywanie na wiadomości i odbieranie telefonów, których są dosłownie setki dziennie. Większość od szpitali, zespołów pogotowia ratunkowego, przychodni, … – wszyscy potrzebują przyłbic!

Coraz większe zapotrzebowanie

W tej chwili mamy w arkuszu wpisane zgłoszone zapotrzebowania na ponad 1000 szt. Powolutku, sukcesywnie rozwozimy codziennie po kilka/kilkanaście sztuk tam, gdzie są najpilniej potrzebne.

Eliza, która zajmuje się koordynacją całej akcji, skończyła wczoraj odbierać telefon o 23:30. I to nie dlatego że przestał dzwonić. Po prostu go wyłączyła.

Naszym priorytetem jest zaopatrzenie placówek w województwie lubuskim, ale odzywają się do nas ludzie z całego kraju. Piszą zarówno ludzie chcący przyłączyć się do akcji, jak i placówki zgłaszające zapotrzebowanie na przyłbice.

Powiem szczerze – nie ogarniamy i na pewno nie ogarniemy koordynacji produkcji przyłbic w całym kraju. To jest niemożliwe dla jednej małej ekipy. Na szczęście w każdym dużym mieście rodzą się podobne, niezależne inicjatywy, które będą się skupiały na lokalnych potrzebach szpitali i innych służb. Aktualnie tworzy się lista kontaktów do poszczególnych koordynatorów – dodam ją później do postu.

Jak włączyć się do akcji?

Przygotowałem króciutkie kompendium wiedzy dla osób, które chciałyby się  do nas przyłączyć lub ruszyć z produkcją w swoim regionie:

Jak drukować przyłbice dla personelu medycznego?

Od niedzieli lawinowo zaczęły także powstawać zorganizowane grupy drukarzy we wszystkich większych miastach w kraju. Jeżeli chcecie się do nich przyłączyć (w grupie łatwiej o materiały), to ich roboczą listę przygotowałem tutaj: https://docs.google.com/document/d/1hVuYaMIkEfa9t_sz2M-nuL229pEZ-M5zadw-Lvq4ilc/edit?usp=sharing

Kończę pisać…

Chciałem napisać dużo obszerniejszy post, ale nie dam rady. Piszę go od trzech dni i codziennie muszę usuwać połowę tego co napisałem poprzedniego dnia, bo staje się nieaktualna. A kompletnie nie mam czasu usiąść na godzinkę i skupić się tylko na tym ;)

Trzymajcie się ciepło i nie wyłaźcie z domów!

Podziel się:

10 komentarzy do “Drukujemy przyłbice dla zielonogórskiego szpitala i służb mundurowych

Odpowiedz

anuluj

Masz uwagi?