Łóżko w szafie rozkładane na narożnik kanapowy

Łóżko w szafie rozkładane na narożnik kanapowy

Dzień dobry,
chciałbym podzielić się z Wami projektem oraz efektem końcowym (no, prawie końcowym) łóżka chowanego w szafie.
Oczywiście pomysł nie jest nowy, a zagłębiając się w ten temat dowiedziałem się, że nawet w poprzednim ustroju, bardzo popularne były tzw półkotapczany, przypominające dzisiejsze konstrukcje.

Nie będę się rozwodzić nad każdą śrubką, ale z drugiej strony postaram się zawrzeć jak najwięcej informacji, w razie gdyby ktoś robił coś podobnego, zwłaszcza tych, których sam nigdzie nie znalazłem. Dla ułatwienia, podzielę opis na poszczególne etapy. Na koniec wstępu, kieruję bardzo duże podziękowania dla Pana o nicku LeszekK, który udzielił mi sporo bardzo cennych informacji, odpowiedział na wiele pytań, załączał dodatkowe zdjęcia i ogólnie wykazał się dużą cierpliwością ;-) Jego projekt znajduje się pod poniższym linkiem:
https://majsterkowo.pl/lozko-w-szafie/

Zatem do rzeczy. Generalnym założeniem mojego projektu, było połączenie narożnika kanapowego, który w dzień pełni wszystkie możliwe funkcje (bawialnia córki, weekendowa stołówka, miejsce spotkań towarzystkich, biuro małżonki) i typowego łóżka z materacem w rozmiarze minimum 150×200, na którym moje plecy wreszcie odpoczną. Na YT znalazłem firmę która się specjalizuje w takich projektach, niestety ich wycena opiewała na kwotę prawie 30 000 PLN (tak, 30 koła!). Na Allegro dostępne są gotowe łóżka, jednak tylko jako wolnostojący mebel bez narożnika lub chociaż samej kanapy, więc stwierdziłem że jedynym rozwiązaniem będzie samodzielna budowa od podstaw.

Projekt
To najważniejszy etap, nad którym siedziałem praktycznie od końca zeszłego roku. Oczywiście w między czasie projekt był kilka razy porzucany, potem znowu odkopywany, setki razy sprawdzany i korygowany… ale ostatecznie powstał:

Narożnik projektowałem w oparciu o ten który cały czas mieliśmy w pokoju, po prostu zmodyfikowałem niektóre wymiary i co najważniejsze, zaznaczyłem w projekcie brak oparcia z jednej strony, aby na niego mogła się opuszczać skrzynia z materacem. Jeżeli chodzi o korpus i skrzynie, to jako że mam w swoim portfolio już kilka szaf wnękowych i innych mebli, rozrysowanie formatek poszło sprawnie.

Zawiasy
Niewątpliwie jest to najważniejszy element konstrukcji i chyba najdroższy. Zdecydowałem się na MLA108/4 z uwagi na jego siłę.

Pomimo zaleceń producenta o minimalnej głębokości szafy 42cm, zdecydowałem się wcisnąć go we wnękę 39cm (naprawdę, liczył się każdy centymetr). Udało się na styk – tylna śruba do regulacji mechanizmu prawie dotyka ściany.

Narożnik kanapowy
Znalezienie w Poznaniu producenta który podjął się wykonania narożnika wg mojego projektu nie było trudne i już po 6 tygodniach mebel był do odbioru. Niestety, jakość jego wykonania pozostawia wiele do życzenia, ale salon firmowy poczuł się do odpowiedzialności i za wszystkie błędy i niedoskonałości zwrócili 30% wartości mebla. Na szczęście przyłożyli się do zachowania wymiarów, dzięki czemu mogłem działać dalej, aczkolwiek nie wykluczam zmiany narożnika za jakiś czas.

Rama dla materaca
Tutaj też poszło bez większego bólu. Lista zakupów z rozpisanymi formatkami i dzida do Castoramy. Wszystko praktycznie na miejscu. Skorzystałem z rady Pana LeszekK i pomniejszyłem skrzynię o 1cm z każdej strony, dzięki czemu materac wchodzi ciaśniutko. Niestety, z niewiadomych mi do dzisiaj przyczyn, nie skorzystałem z rady aby zrobić niższe boki skrzyni, chociaż myślałem o tym. Efekt ten sam co u Pana LeszekK podczas siadania na krawędzi łóżka.

Korpus
tutaj zaczęły się delikatne schody. Szerokość korpusu musi uwzględniać szerokość skrzyni na materac oraz grubość mechanizmów. Poza tym, żeby wpasować się w kolorystykę szafy przesuwnej (którą notabene też robiłem sam) płyty musiałem zamówić w hurtowni Komandor, a tam z uwagi na okres urlopowy, 2 tygodnie czekania na odbiór zamówienia. Na szczęście zbiegło się to z moimi wakacjami, więc z naładowanymi bateriami wróciłem walczyć dalej :-).


Dla własnego spokoju aby konstrukcja była stabilniejsza, boki korpusu to dwie sklejone płyty meblowe 18mm.

Sparowanie skrzyni z korpusem.
Był to chyba najtrudniejszy (zaraz za projektowaniem) etap. Nigdzie nie mogłem znaleźć informacji, na jakiej wysokości zamontować okucia tak, żeby po otwarciu skrzyni nie była ona ani za nisko, ani za wysoko względem mojego narożnika. Producent podaje jedynie gotowy projekt, gdzie po otwarciu łóżka zostaje prześwit około 20cm a ja potrzebowałem 42cm. Robiłem dziesiątki obliczeń na podstawie instrukcji, zebranych danych z całego internetu (łącznie z ruskimi forami i filmami na YT) ale nijak się to miało do mojego “symulatora zawiasu”, który zrobiłem z kartonu. Najgorsze w tym mechanizmie jest to, że nie da się rozłączyć sprężyn. Wtedy na spokojnie bym przymierzył, powiercił otwory i skręcił, a tak – mechanizm cały czas pręży. Ostatecznie udało się jakoś to rozrysować i zamontować na gotowo.

Wykończenie
Początkowo w projekcie uwzględniłem fronty o grubości 10mm. Jednak przestraszyłem się, kiedy po zamontowaniu gołej skrzyni bez materaca (około 35kg), musiałem użyć bardzo dużej siły żeby całość opuścić (mimo, że śruba do regulacji naciągu w obu mechanizmach była na maxa poluzowana)

Wtedy podjąłem decyzję o zastosowaniu płyty meblowej 18mm zamiast 10mm, żeby jednak trochę zwiększyć masę całości. Niestety – grubsza płyta sprawiła że całość po zamknięciu sie nie licowała i konieczne było przestawienie mechanizmów o 1cm wgłąb i wzwyż. Żeby wykorzystać te same otwory w korpusie, wywierciłem nowe, odpowiednio przesunięte w samym mechanizmie.
Po zamontowaniu frontów (ok. 45kg) i materaca (ok 30kg) całość chodzi bardzo ładnie, ale wymaga jeszcze ostatecznej regulacji.
Po fakcie stwierdzam, że front  o grubości 10mm w zupełności odpowiednio by dociążył całość.

Ostatecznie, całość prezentuje się jak niżej:

Docelowo dojdzie jeszcze wezgłowie pomiędzy białą poziomą płytą a materacem, ozdoby na ścianę powyżej, kilka wąskich półek po obu stronach korpusu oraz oświetlenie ledowe.

Wnioski jakie wyciągnąłem w razie ponownej realizacji takiego projektu:

  • Koniecznie, ale to koniecznie skrzynia na materac powinna być z 6-8 cm poniżej krawędzi materaca
  • Wsadzanie samodzielnie skrzyni na materac w korpus, to bardzo ryzykowna i kontuzjogenna czynność. Polecam pomoc drugiej osoby. Dobrze że żona ma pare książek z lidla – nadały się na podest.
  • W ramach oszczędności, stelaż pod materac robiłem samodzielnie. Niestety zrobiłem zbyt duże odstępy między szczeblami. Producent materaca zaleca około 5cm, więc sprawa do poprawki bo szkoda materaca.
  • Dzięki temu że prostopadła część narożnika rozkłada się tak jak na zdjęciu, nie ma potrzeby stosowania dodatkowej nogi podpierającej.
  • Front o grubości 10mm wagowo w zupełności wystarczy, tylko trzeba użyć krótkich wkrętów, żeby nie przejechać na wylot podczas montażu.
  • Niestety krzywizna ścian i sufitu jest widoczna gołym okiem, dlatego żeby zachować geometrię mebla, należy najpierw wszystko poskręcać, a na końcu dosunąć do ściany, wypoziomować i przymocować na stałe do ściany. W przeciwnym wypadku na 99% rozjadą się kąty w każdej płaszczyźnie i front nie będzie licował na całej powierzchni.

To tyle :-) Jakby ktoś miał jakieś dodatkowe pytania zapraszam na priv.
PS Kosztorys załączę, jak wszystko podliczę, ale na oko cały projekt to jakieś 5000-6000 PLN

Pozdrawiam
Szymon

Ocena: 5/5 (głosów: 2)

Podobne posty

6 komentarzy do “Łóżko w szafie rozkładane na narożnik kanapowy

  • Brawo!
    Efekt niesamowity. Cieszę się, że mogłem pomóc. Wcale nie musiałem być cierpliwy :-)
    Kilka dodatkowych zdjęć na konkretne pytania nie stanowiły żadnego problemu.

    Gratuluje udanego projektu!

    Odpowiedz
    • Wracając do wysokości zamontowania zawiasów jeśli chcemy prześwit np 42 cm to na jakiej wysokości montujemy i jaka wysokość wtedy ma skrzynia

      Odpowiedz
  • Witam, jestem producentem takich łóżek, nie wiem jakie ceny ma Pan za swoje elementy ale mnie wyprodukowanie tego łóżka – a to znaczy lokal, pracownicy, transport, administracja i podatki, zus, materiał, tapicerka itp – kosztuje 2800 zł. i zapewniam Pana, nie ma porównania.

    Odpowiedz
    • Dzień dobry,
      dziękuję za komentarz, ale jeżeli jest Pan tym samym Tadeuszem o którym myślę, to właśnie Pan zrobił mi wycenę takiego projektu na ~30 000 PLN. Ale jeżeli podtrzymuje Pan swoją ofertę i za tą cenę wyprodukuje narożnik kanapowy + kompletne łóżko z korpusem i materacem, to koniecznie proszę o kontakt – mam kilku chętnych na taki mebel :-)

      Odpowiedz
  • Fenomenalny efekt. Tez poszukuję takiego mebla. Tylko ja mam dwie lewe ręce do majsterkowania. Nawet nie bardzo jestem w stanie znaleźć kogoś kto by coś takiego zbudował.

    Odpowiedz

Odpowiedz

anuluj

Masz uwagi?