Moje prowizoryczne stanowisko do lutowania jest oparte na skrawku płyty meblowej doczepionej do biurka. By zachować estetykę postanowiłem przymocować prostopadle do wspomnianej wcześniej płyty przegrodę. Problem w tym, że zrobiło się ciemno.
Owszem można kupić lampkę za 39.99zł w szwedzkim szklepie ale mija się to z ideą majsterkowania. Nie znalazłem również lampki która wyglądała by odpowiednio i działała. Padło więc na moją zmęczoną już życiem i lekko przygnębioną tym, że przerobiła już z 10 1kg szpul plastiku Anetę A6. Zaprojektowałem listwę na ledy po czym ją wydrukowałem.
W korytku zamontowałem (ło bosz) Taśmę led RGB tylko po to by połączyć kanały “R”, “G”, “B” w jedną całość i stworzyć kanał RGB.
Zaprojektowałem następnie mocowanie do lampki. Ma ona 2 opcje montowania. Przykręcenie oraz przyklejenie.
Ja wybrałem klejenie
Pora na puszkę z włącznikiem. Wydrukowałem ją i przylutowałem wszystko we wnętrzu.
Schematów nie udostępniam ponieważ całość opiera się na zlutowaniu zasilacza do ledów. Prościzna !
Jako, że mój buildtak jest wyjątkowo zmęczony życiem i posiada całkiem sporo dziur niewiadomego pochodzenia.
I można powiedzieć, że lampka jest już skończona jednak nie jest na wysokości jakiej bym oczekiwał. W tym celu wydrukowałem ramie będące pod kątem 45 stopni.
Teraz wystarczy już wszystko poskładać :)
Nasza lampka jest już skończona :) Wreszcie na mym stanowisku jest dużo światła.
Mam nadzieję, że artykuł się przyda :) Cześć !
Fajnie wyszło. Gratki.
Dzięki :)