Narożne biurko komputerowe na dwa monitory

Narożne biurko komputerowe na dwa monitory

Cześć,

To mój pierwszy DIY tutaj, także proszę spodziewać się ewentualnych niedociągnięć w opisie, a ja będę spodziewał się ewentualnej (konstruktywnej) krytyki;-).
Publikując artykuł sam stwierdziłem, że momentami przydałoby się więcej zdjęć z danych czynności, ponieważ są duże przeskoki pomiędzy etapami. Niestety, jak się jest w pełni skupionym na tym, co się robi, to nie w głowie mi strzelanie jeszcze fotek. Musicie mi wybaczyć:-)

Aktualnie jestem świeżo po zmianie mieszkania, więc urządzanie w pełni. Wziąłem na warsztat zaprojektowanie i wykonanie wygodnego dla mnie biurka komputerowego. Na co dzień pracuję w domu przy komputerze, dlatego stanowisko dla mnie musiało uwzględniać szereg założeń.
I nie jest to może artykuł ukazujący jakieś super świetne uniwersalne rozwiązania i pomysły, bo przede wszystkich chodziło o to, by dopasować biurko do moich indywidualnych potrzeb i oczekiwań. Nie mniej, mam nadzieję, że może komuś coś podpowie;-)

ZAŁOŻENIA:

  • duże, pozwalające postawić na nim dwa 24′ monitory i by zostało jeszcze miejsce na najpotrzebniejsze do pracy rzeczy
  • komfortowe, zapewniające dużą swobodę ruchów oraz podparcie dla dwóch ramion jednocześnie podczas pracy na komputerze
  • usytuowane w miejscu gdzie dociera sporo światła dziennego.
  • dopasowane do mojego wzrostu (niemal 2m) zarówno pod względem wysokości blatu, jak i “głębokości” – co by było gdzie kopyta rozprostować pod nim.
  • stabilne, ale nie toporne i nie masywne – sama konstrukcja ma wizualnie zajmować mało miejsca i nie ograniczać swobody ruchów
  • usytuowanie biurka ma umożliwiać łatwe podłączenie komputera do TV oraz nagłośnienia w salonie – sąsiedni pokój
  • ma posiadać wbudowane dyskretne oświetlenie do pracy w późnych godzinach, by nie męczyć oczu samym światłem monitorów, ale jednocześnie by oświetlenie nie przeszkadzało innym domownikom w spokojnym śnie
  • fotel biurowy ma się zmieścić podłokietnikami pod blatem, by zajmował mniej miejsca, kiedy nie pracuję przy biurku.
  • ograniczenie do minimum walania się wszelkich kabli/przewodów/listew zasilających po podłodze dla łatwiejszego utrzymania czystości pod biurkiem
  • możliwość rozbudowy

POTRZEBNE NARZĘDZIA

  • wiertarka udarowa
  • wiertła do betonu: 5 i 10
  • wiertło do metalu: 4
  • otwornica do drewna 62mm
  • wkrętarka akumulatorowa
  • metrówka
  • poziomica
  • lutownica
  • pistolet do klejenia na gorąco
  • młotek
  • ołówek

NIEZBĘDNE CZĘŚCI/MATERIAŁY
(adresy prowadzące do sklepów nie mają na celu ich promocji – zostały podane w celu łatwiejszego naprowadzenia na części, z których ja korzystałem):

JESZCZE SŁOWEM WYJAŚNIENIA
Na zdjęciach i w projekcie przez moment możecie zobaczyć dwa blaty, ale biurko zostanie wykonane tylko z jednego. Drugi (850x700mm) jest przeznaczony dla drugiej osoby i póki co rozważamy jeszcze jak najlepiej będzie go zamontować (czy na stałe do ściany, czy “mobilny” i ze zmienną wysokością), dlatego artykuł będzie traktował tylko o części zasadniczej biurka, bez dodatkowego blatu.

DO DZIEŁA
Niżej prezentuję układ w mojej sypialni (tak, wiem, że miejsce pracy i sypialnia to bardzo złe połączenie – niestety nie mam wyjścia) oraz zbliżenie na część zasadniczą pokoju, gdzie znajdzie się biurko.
Biurko (czarne linie) zostało podzielone na dwie części.
Czerwone linie to wymiary blatów.
Zielone linie to trójkątna podstawa pod monitory.
Niebieskie linie to szerokość monitorów.
Szare linie to fotele oraz wymiary mat PCV pod fotelami, chroniące panele.

układ pokoju
układ pokoju
układ pokoju - powiększenie
układ pokoju – powiększenie

Jako, że nie posiadam warsztatu z prawdziwego zdarzenia, a co za tym idzie, także odpowiednich narzędzi, czy maszyn, płyty, z których powstaje biurko zamówiłem jako gotowce – już elegancko wycięte i oklejone. Choć nie ukrywam, że sam bym bardzo chciał wykonać to od podstaw.
Niżej znajdziecie rozrys drewnianych elementów, z których zbuduję biurko.

rozrys dwóch głównych blatów
rozrys dwóch głównych blatów
rozrys pozostałych elementów
rozrys pozostałych elementów

 

Mieszkanie było jeszcze nieurządzone, totalnie nieogarnięte, ale pracować już gdzieś trzeba było:-) Dla późniejszego kontrastu zaprezentuję Wam, jak taki mój kącik wyglądał przez kilka dni, zanim postanowiłem to zmienić. Wszystko “opierało się” na starym stole, który swoje lata świetności ma już dawno za sobą.

totalny nieogar
totalny nieogar
totalny nieogar 2
totalny nieogar 2

Po uprzątnięciu, nastąpiła wstępna przymiarka i rozpoczęcie konkretnych prac.

przymiarka
przymiarka

PÓŁKA
Zacząłem do zmontowała półki na branżową literaturę, która nierzadko się przydaje podczas pracy, więc dobrze żeby była pod ręką. Chciałem uniknąć montowania półki nad monitorami, ponieważ ze względu na “głębokość” biurka dostęp do niej nie był by taki łatwy, a także wolę unikać ryzyka, by jakieś tomiszcze miało mi przypadkiem spaść na monitory (albo lepiej: cała półka).

elementy do zmontowania półki 500x300mm
elementy do zmontowania półki 500x300mm

Na zdjęciu brakuje jeszcze dwóch takich kątowników oraz 4 łączników meblowych – by zamocować wszystko do spodu blatu. To co widać, pozwoli tylko połączyć ze sobą te dwie małe płyty.
Zamontowałem półkę do blatu, ale oświeciło mnie, że tak naprawdę pracuję na lustrzanym odbiciu blatu, więc muszę tę półkę zamontować po przeciwnej stronie biurka. Półka została wsunięta 2cm pod blat, by można było ją umocnić dwoma łącznikami meblowymi. Pozostałe 2 łączniki zamontowałem po wewnętrznej stronie łączenia dwóch małych płyt.

zamontowana półka, ale po złej stronie blatu
zamontowana półka, ale po złej stronie blatu

NOGI I WSPORNIK
Tutaj następuje dziura w zdjęciach i brak udokumentowania montażu nóg.
Półka jest już po właściwej stronie. Nogi zostały zamontowane identycznie wg odległości podanych na zdjęciu – mam nadzieję, że aptekarska precyzja i bardziej szczegółowy opis nie jest tutaj konieczny:-)

zamontowane nogi
zamontowane nogi

Teraz trochę trudniejsza część.
Co by moje kopyta nie napotykały przeszkód, gdy zechcę je rozprostować, zdecydowałem, że nie będę montował narożnej nogi, tylko zamontuję wspornik. Plusem tego rozwiązania jest to, że blat staje się przez to bardzo stabilny i nieruchomy – czego nie zaznałbym zapewne na 3 nogach.
Nogi ustawiłem na wysokość 80cm. Trzecią nogę (docelowo jedna z nóg do drugiego blatu) obróciłem do góry nogami (:-D) i postawiłem w narożniku, by zapewnić blatu tymczasowe oparcie. Wskoczyłem na fotel, by sprawdzić, czy taka wysokość mi odpowiada. Było trochę za wysoko. Sprawdziłem, ile cm brakuje blatu do poręczy fotela zarówno, kiedy na nim siedzę oraz nie, i stwierdziłem, że wysokość 77 cm wystarczy. Zmieniłem wysokość nóg, raz jeszcze sprawdziłem wszystko z pozycji fotela i było cacy.
Na zdjęciu widać też już “na sucho” (bez skręcania) zmontowaną podstawę pod monitory – by sprawdzić, czy wszystko jest tak, jak miało być.

próba wysokości blatu
próba wysokości blatu
próba wysokości blatu
próba wysokości blatu

Następnie wskoczyłem ze wspornikiem pod biurko i przymierzyłem go do spodu blatu oraz ściany. Ołówkiem mniej więcej zaznaczyłem gdzie wspornik ma być zamocowany do blatu (na ścianę jeszcze przyjdzie pora). Piszę “mniej więcej”, bo z moimi gabarytami nie było mi zbyt wygodnie pod biurkiem, by wszystko tam precyzyjnie wyznaczyć – chodziło i tak tylko o rozeznanie.
Wiem, że wszędzie piszą/mówią, by wsporniki (jeśli nie są symetryczne) montować dłuższym ramieniem do ściany, a krótkim do pozostałych elementów, ale w tym wypadku nie miało to znaczenia. Wiedziałem, że jakkolwiek zamontuję, będzie się trzymać na mur beton. Wcześniej na dwóch takich wspornikach (i tylko na nich!) montowałem blat 120x90cm do ściany, który też trzymał dobre kilkadziesiąt kilo na sobie.

montaż wspornika do blatu
montaż wspornika do blatu

No to teraz przymiarka blatu ze wspornikiem do narożnika, by wyznaczyć miejsca na otwory do montażu w ścianie.

otwory na montaż wspornika do ściany
otwory na montaż wspornika do ściany – otwory wiercone wiertłem 10

Czas na przymocowanie blatu do ściany.

blat podparty 3cią nogą, czeka na przykręcenie do ściany
blat podparty 3cią nogą, czeka na przykręcenie do ściany
a tu już przykręcony
a tu już przykręcony

PODSTAWA POD MONITORY
Czas na podstawę pod monitory.

elementy do podstawy monitora
elementy do podstawy monitora

Wstępne ułożenie “nóg” podstawy. Tym razem nie zapomniałem o lustrzanym odbiciu:-)

przygotowanie do skręcenia
przygotowanie do skręcenia

Może Was zastanawiać dlaczego właśnie takie sobie “nogi” wymyśliłem. Z jednej strony 90cm decha jako jedna noga, a z drugiej 2x25cm i jeszcze jedna taka na środku. Ta druga podpora jest dzielona ze względu na to, że będzie skierowana w stronę okna. Pod podstawą zamierzam trzymać różne szpargały itp. Więc ta przerwa będzie dostarczać pod podstawę naturalne światło słoneczne, co bym nie musiał po ciemku szukać.
Z kolei ta na środku nie będzie w ogóle zamocowana – będzie “mobilna”. Jest tam oczywiście po to, by zapewnić “nieugiętość” takiej powierzchni pod ciężarem ponad 20kg. Nie została przytwierdzona na stałe ponieważ chcę mieć możliwość dostosowywania wielkości powierzchni pod podstawą pod daną rzecz, jaką będę chciał tam akurat przechowywać. Przesuwana “noga” zapewni mi pełną swobodę w urządzeniu przestrzeni na biurku, a nie stracę jakże ważnej podpory.

OŚWIETLENIE LED
Lecimy z oświetleniem.
Przyłożyłem metrowy profil aluminiowy do krawędzi podstawy z 1cm marginesem. Bezpośrednio na podstawie wywierciłem wiertłem do metalu 3 otwory w profilu (na końcach i na środku). Następnie wkrętami przykręciłem go do blatu.

profil LED przykręcony do podstawy
profil LED przykręcony do podstawy

Z 5m rolki LED odciąłem 1m i jeden z końców wsunąłem w zacisk ułatwiający podłączenie wszystkiego razem.
Pojawił się mały problem. Taśma jest szerokości 8mm i taki też dopasowany do niej zacisk posiadam. Jednakże, te dwie blaszki w zacisku miały zupełnie inny rozstaw, aniżeli rozstaw punktów przyłączeniowych na taśmie – różnica wynosiła 2mm. Miedziane pkty na taśmie były umieszczone szerzej niż blaszki w zacisku. Z pomocą przyszedł klej elektroprzewodzący, którego zeszłej zimy użyłem do naprawy ogrzewania tylnej szyby w samochodzie. Nasmarkałem pędzelkiem odpowiednie przedłużenia ścieżek, poczekałem aż wyschnie i połączyłem ponownie.

klej elektroprzewodzący
klej elektroprzewodzący

Drugi koniec zacisku przylutowałem do końcówki gniazda DS oraz zamontowałem we włączniku kołyskowym, który wziąłem ze starej lampki. Klejem na gorąco unieruchomiłem przewody we włączniku.

włącznik kołyskowy: zacisk taśmy LED oraz końcówka gniazda DS
włącznik kołyskowy: zacisk taśmy LED oraz końcówka gniazda DS

Niżej zdjęcia użytego zasilacza.

zasilacz gniazdkowy do taśm LED
zasilacz gniazdkowy do taśm LED
zasilacz gniazdkowy do taśm LED
zasilacz gniazdkowy do taśm LED

Następnie taśmę led przykleiłem do profilu i przykryłem mleczną zasłonką.

montaż taśmy LED
montaż taśmy LED

Próba świecenia:-)

test oświetlenia
test oświetlenia

Działa, więc lecimy dalej (oczywiście już wcześniej sprawdziłem czy działa – jeszcze zanim przykleiłem taśmę do profilu;-). Dodam jeszcze, że włącznik przykleiłem na gorąco do spodu podstawy na łączeniu z jedną z podpór.

OTWORY NA KABLE
Otwornicą 62mm i wiertarką wykonałem dwa otwory na przepusty kablowe – jeden w blacie, drugi w podstawie. Ich umiejscowienie zostało przemyślane “na żywo”, stąd nie podam żadnych konkretnych wymiarów i odległości. Po prostu stwierdziłem, że w tych miejscach będzie w sam raz.

przeloty kablowe
przeloty kablowe

PODSTAWKA POD KOMPUTER
Z mojego poprzedniego projektu biurka ze starego mieszkania, wykorzystałem podstawę pod jednostkę centralną. Zamontowałem do niej 4 obracane gumowe kółka. Pozwala mi to bez problemów i wysiłku przemieszczać komputer pod biurkiem, np. w celu odkurzenia pod nim lub łatwiejszego dostępu do kabli, a dodatkowo zasilacz, który umieszczony jest w podstawie obudowy komputera nie zasysa kurzu bezpośrednio z podłogi. Na moją obudowę wystarczyła płyta 550x250mm – tej płyty nie ma w rozrysie aktualnego projektu.

ruchoma podstawa pod jednostkę centralną
ruchoma podstawa pod jednostkę centralną

Trochę mi zeszło z tym wszystkim, że aż zastała mnie ciemność. Świetna okazja do wypróbowania efektu, jaki daje oświetlenie LED – czy jest faktycznie tak dyskretne jak planowałem.

LED w ciemnościach
LED w ciemnościach

PORZĄDEK Z KABLAMI
Nie lubię, kiedy mi się listwa zasilająca wala pod nogami i zbiera cały syf z podłogi. Postanowiłem zamontować ją po zewnętrznej stronie półki, pod blatem, na dwóch wkrętach.
Listwa ma pod spodem dwa otwory o rozstawie 16,5 cm. Wkręciłem więc w płytę dwa wkręty z taką odległością od siebie, przyłożyłem listwę, włożyłem i przesunąłem w prawo – trzyma się bardzo mocno i pewnie.

mocowanie na listwę zasilającą
mocowanie na listwę zasilającą
rozstaw otworów
rozstaw otworów
zamocowana listwa zasilająca
zamocowana listwa zasilająca

PÓŁKA (CIĄG DALSZY)
Stwierdziłem, że półeczkę trzeba delikatnie wzmocnić, ponieważ ciężar książek będzie ją wyginał.
Najpierw przykręciłem kątownik łącznikowy do spodu półki tak, by stykał się ze ścianą. Na ścianie zaznaczyłem ołówkiem, gdzie wykonam otwór na kołek do zamocowania kątownika.
Odkręciłem kątownik od półki, wiertłem 5 wywierciłem otwór w ścianie, włożyłem kołek 5×30, ponownie przykręciłem kątownik do spodu półki i wkrętem unieruchomiłem półkę przy ścianie. Teraz żadne książki jej nie straszne:-)

otwory do zamocowania kątownika łącznikowego
otwory do zamocowania kątownika łącznikowego
wzmocniona półka
wzmocniona półka

EFEKT KOŃCOWY
Na koniec kilka zdjęć z dnia montażu i z dnia następnego, przestawiające m.in. oświetlenie, półkę w użyciu, doświetlenie pod podstawą oraz dokładne przykłady zastosowania tej “mobilnej nogi”. Pozwoli mi to dowolnie “formować” miejsce na biurku w zależności od potrzeb danej chwili.

efekt końcowy - dzień montażu
efekt końcowy – dzień montażu
efekt końcowy - dzień montażu
efekt końcowy – dzień montażu
efekt końcowy - dzień montażu
efekt końcowy – dzień montażu
narożne biurko
narożne biurko
efekt końcowy - dzień następny - półka
efekt końcowy – dzień następny – półka
efekt końcowy - dzień następny - umiejscowienie tabletu
efekt końcowy – dzień następny – umiejscowienie tabletu
efekt końcowy - dzień następny - umiejscowienie tabletu
efekt końcowy – dzień następny – umiejscowienie tabletu
efekt końcowy - dzień następny - umiejscowienie tabletu
efekt końcowy – dzień następny – umiejscowienie tabletu
efekt końcowy - dzień następny - doświetlenie pod podstawą
efekt końcowy – dzień następny – doświetlenie pod podstawą
efekt końcowy - dzień następny
efekt końcowy – dzień następny

KOSZTA
Projekt akurat nie należy do najtańszych, choć szczerze mówiąc nie próbowałem porównać tego cenowo z żadnym dostępnym na rynku biurkiem narożnym. Nie wiem, czy wyszło mi drożej, czy też nie, bo i tak nie ma to znaczenia. Wiem, że kupując gotowca nie miałbym takiej kontroli nad jego wymiarami i konstrukcją, a jak pisałem wyżej, najważniejszą kwestią było dopasowanie biurka do moich indywidualnych potrzeb – a to zazwyczaj wiąże się z odpowiednią (wyższą) ceną.

Materiały

  • Płyty – 293,33 złtu jest link do rozkroju, który zamówiłem.
  • Koszty przesyłki – 161,00 zł – tyle byłoby normalnie, ja natomiast zaznaczyłem opcję, że chcę odpady z tego rozkroju (sporo płyty jeszcze zostało) oraz zamówiłem jeszcze płyty do szafki łazienkowej, więc ciężar wzrósł i zapłaciłem 198,00 zł.
  • Nogi – 60,00 zł – 30 zł za sztukę.
  • Kątowniki łącznikowe – ok. 15,00 zł
  • Łączniki meblowe – ok. 2,00 zł
  • Wspornik wzmocniony – 25,00 zł
  • Zestaw do oświetlenia LED – 68,35 zł / 44,35 zł – ceny zawierają koszt 5m taśmy, którą kupiłem oraz 1m metr, które użyłem.
  • Przepusty kablowe – ok. 3,00 zł – za 2 sztuki
  • Włącznik kołyskowy wziąłem ze starej lampki; kołków i w krętów mam od groma, nie kupowałem specjalnie na tę okazję, więc nie wiem, jaki koszt. Niech będzie, że wszystko jakieś max. 10,00 zł.

Razem
613,68 zł (liczone z niższym kosztem przesyłki oraz ceną za 1m LEDów).

 

KONIEC
Rany Julek! Nie wiedziałem, że opublikowanie tutaj tego artykułu zajmie mi tyle godzin:-)
Czekam na wszelkie uwagi/pytania/oceny/poprawki/propozycje.

Pozdrawiam,
Krzysiek

Ocena: 4.52/5 (głosów: 100)

Podobne posty

53 komentarzy do “Narożne biurko komputerowe na dwa monitory

  • Polecam kilka dodatkowych modyfikacji:
    – prowadnice do kabli tzw. korytka
    – peszle do kabli
    – wspornik na monitory montowany do ściany lub biurka (nie ma wtedy konieczności użycia podstaw monitorów i tej trójkątnej nadstawki
    – “backlight” do monitorów

    Odpowiedz
    • Dzięki.

      Szukam właśnie jeszcze jakiegoś pomysłu na jeszcze lepsze uporządkowanie kabli. Największym problemem jest to, że pomimo sporej wiązki pod biurkiem nie mogę jej po prostu spiąć razem, bo ma kilka rozwidleń co rusz. Może korytka pozwolą schować te największe i najmniej “ruchome” przewody.

      Wsporniki/uchwyty do ściany już przerabiałem przy poprzednim biurku. Mimo wszystko wolę jednak takie rozwiązanie. Te monitory nie są lekkie, więc i wsporniki musiałyby być solidne (=kosztowne), zwłaszcza jeśli miałyby umożliwiać wysunięcie monitora w przód, tył, na boki oraz góra, dół oraz obrót do pozycji pionowej (tak, jak mam to w oryginalnych podstawkach).

      Backlight.
      Faktycznie, za monitorami mam jeszcze sporo miejsca, aby zamontować jakieś światło pomocnicze. Jakoś zapomniałem o tym;-)

      Odpowiedz
      • Kolego, do kabli proponuję taką “owijkę spiralną” (pod takim hasłem szukaj) – grupuje kable i w dowolnym miejscu pozwala jeden lub kilka z nich wyprowadzić poza wiązkę. Póki co lepszego rozwiązania na przewody nie znalazłem. Do kabli komputerowych wystarczy taka 5 mm – idzie jej może trochę więcej, ale są one mocno razem spięte i nie latają.

        Odpowiedz
      • Tak zakładałem po książce “Inkscape” :-)
        Pomysł i wykonanie pierwsza klasa.
        Osobiście wolę białe zimne ledy.
        Faktycznie chyba lepiej byłoby monitory na wysięgnikach do ściany dać (według mnie).
        Ja mam DELLa 17″ i monitor 27″. Modeluje 3D.

        Odpowiedz
        • Akurat Inkscape to książka wygrana w pewnym konkursie i… nigdy nie użyta, bo nie pracuję w tym programie. i jakoś nie zamierzam póki co:-) Tak sobie stoi po prostu. Wszystkie książki poza właśnie tą, zostały przeczytane od deski do deski:-)

          Jak pisałem wyżej, miałem kiedyś na wysięgnikach, a po zakupie tych monitorów powróciłem do podstawek, bo są naprawdę fajne. Poza tym jakoś ta podstawa sprawia dla mnie wrażenie lepszego zorganizowania wszystkiego na biurku, niż gdybym miał to wszystko tak luzem pod wiszącymi monitorami. Na zdjęciach jest dość ascetycznie, ale dojdzie tam jeszcze cała masa szpargałów, więc wolę, żeby były ładnie schowane pod podstawą, niż raziły oczy na tak dużym biurku.

          Zawodowo, czy hobbistycznie?

          Odpowiedz
        • Zawodowo :-)
          Konstruktor urządzeń mechanicznych (CAD 3D – SolidWorks, Inventor, CATIA).
          Programista systemów ERP :-)

          Ostatnio zainteresowałem się także drukiem 3D.

          Odpowiedz
    • Miałem plan mieszkania od dewelopera w pdfie. Wrzuciłem do Illustratora, usunąłem zbędniki i dorobiłem co trzeba. Illustrator to taki Photoshop, tylko że do grafiki wektorowej – tak w prostych słowach:-)

      Odpowiedz
  • Powiem, ze koszty dość duże. Co prawda nie mam dodatkowej pułki na monitor, ale zamknąłem się z całością w ok. 350 PLN i to przy blacie zmontowanym z dwóch płyt.

    Odpowiedz
      • Kupowałem wszystko na miejscu w sklepie “płyty na wymiar” czy coś takiego (Kielce, ul. Witosa). Płyta laminowana wymiary ok 120x100x3,5 (2 szt. sklejone). Kształt taki jak w Twoim projekcie. Do tego 4 nogi satynowe po 15 PLN szt. (po sąsiedzku na ul. Zagnańskiej). Nie mam żadnego oświetlenia LED, ale koszt nie przekroczyłby 50-70 zł stąd też trochę się zdziwiłem po przeczytaniu ogółem Twoich wydatków. Jedyny mankament to, brak wspornika, który dodatkowo nadałby stabilizacji dla całej konstrukcji. Wcześniej miałem biurko w narożniku, więc nie było takiej potrzeby, ale teraz stoi przy ścianie bokiem i oprócz podklejenia nóżek podkładkami gumowymi pasowałoby ustabilizować boczne nogi jakimś mostkiem. Mam nawet pomysł.

        W moim poprzednim poście nie podzieliłem się oceną. Oczywiście 5 za bardzo fajny projekt i wykonanie ;)

        Odpowiedz
  • Jestem pod wrażeniem, świetny pomysł i fajnie zorganizowana praca. Super pomysł z tym LEDem choć sam pewnie dałbym białą barwę – kwestia gustu. Trochę już przy nim pracujesz, coś byś zmienił/ zrobił teraz inaczej?

    Odpowiedz
    • Hej, dzięki za komentarz,
      Pracuję przy nim codziennie po kilka(naście) godzin. Szczerze mówiąc, nic bym nie zmienił (może fotel na nowszy i jeszcze wygodniejszy;-). Sam jestem zaskoczony, że jest aż tak dobrze. Zacząłem się właśnie zastanawiać, doszukiwać czy może faktycznie z czymś mi tu jest niewygodnie… ale nie. A jak wyciągnę kopyta na parapet (i podłożę poduszkę), to już w ogóle luksus:-D

      Nie dałem białej barwy, bo ta tak naprawdę jest “niebieska”, tak jak i światło generowane przez monitory. A to, jak wiadomo, “symuluje” światło poranne = utrudnia przestawienie się późnym wieczorem na porę snu.
      Dlatego wybrałem barwę diod ciepłą, bardziej żółtą/czerwoną. Jednocześnie używam też aplikacji F.lux, która płynnie reguluje natężenie barw monitora w ciągu dnia i wieczorami monitor faktycznie tak “nie wali” po oczach. Warto zadbać o oczy:-)

      Odpowiedz
      • Bardzo fajny projekt zwłaszcza że robiony pod swoje potrzeby, bo jak piszesz cyt. “Pracuję przy nim codziennie po kilka(naście) godzin” Jedyną rzecz którą bym ewentualnie (o ile to potrzebne) korygował to wysokość górnej krawędzi monitorów (np. wysokość podstawki), tak by były na poziomie w przedziale 0 do -30 stopni w dół w stosunku do wzroku (kont mierzony do wysokości oczu/źrenicy ). To bardzo ważne bo jeżeli człowiek siedząc przy kompie patrzy “zadzierając głowę” do góry ( i / lub spogląda co chwilę na klawiaturę lub tablet na biurku) bardzo mocno obciąża górny odcinek kręgosłupa, co w przyszłości będzie miało swoje negatywne skutki na 100%. Nie piszę tego bo mam skrzywienie zawodowe (zajmuję się sprawami BHP w biurach od kilku lat), ale z własnego doświadczenia, bo mnie kiedyś nikt tego nie powiedział (zanim się w tym kierunku wykształciłem) i teraz mam co gorsza wiedzę ale i doświadczenie – zawroty głowy, “bul kręgów” migrena itd.
        Polecam tobie i innym hobbystom to opracowanie https://www.ciop.pl/CIOPPortalWAR/appmanager/ciop/pl?_nfpb=true&_pageLabel=P30001831335539182278&html_tresc_root_id=19058&html_tresc_id=19058&html_klucz=19558

        Pozdrawiam

        Odpowiedz
  • Witam,
    Mam pytanie co do rozkroju płyt meblowych, pod linkiem z rozkrojem masz blat 1400 x 1400, sam go wycinałeś na półokrągło, bo wskazana przez Ciebie strona nie oferuje możliwości zrobienia takiego zaokrąglenia w rozkroju płyty.

    Odpowiedz
    • Hej,
      Tak, nie ma takiej opcji na stronie, ale wystarczy napisać do nich z zapytaniem czy dany rozkrój wykonują. Liczą za tę usługę normalnie, nie jakoś ekstra (bo poza standardem). Podejrzewam, że nawet i wzór wężyka Ci wytną, jeśli tylko dobrze opiszesz im wymiary:-)

      Odpowiedz
      • Dzięki za info, fajny projekt i na pewno coś od Ciebie podpatrzę bo właśnie myślałem zabrać się za biurko u Siebie i kombinowałem z tym zaokrąglenie, ja mam o tyle dobrze że tą firmę mam po drodze do pracy więc z płytą nie będzie problemu.

        Odpowiedz
        • No to masz super sytuację! Zazdroszczę:-) Jakbym miał ich “pod domem”, to pewnie więcej bym rzeźbił. A tak, wysyłka nieraz stanowi 30-40% wszystkich kosztów.

          Powodzenia:-)

          Odpowiedz
  • W planie biurko miało być większe. Na zdjęciach brakuje dodatkowego blatu z lewej strony biurko.
    Dlaczego zrezygnowales ? Pytam ponieważ przymierza się do wykonania :-)

    Pozdrawiam

    Odpowiedz
      • Nie wiem, jak mogłem przeoczyć ten punkt :).

        Płyta 18 mm nic się nie ugina ? Myślałem nad czymś grubszym np. 28 mm.?
        Łączenie dwóch blatow miało być za maskowanie za pomoc listy, czy jeszcze inaczej ?

        Ogólnie pomysł i wykonanie bdb, również przy udostepnianiu swojego dzieła musiałeś się napracować więc gratuluję wykoania wszelkich prac na 5 .

        Odpowiedz
        • Absolutnie nic się nie ugina, a stoją dwa monitory po kilkanaście kilo i masę szpargałów. Wystarczy 18 mm. Ale oczywiście coś grubszego, np. takie 36 mm będzie wyglądało już jak rasowe, potężne biurko – niestety będzie znacznie droższe, jak i dużo cięższe.

          Łączenie niczym nie miało być maskowane. Oba blaty mają obrzeża wokoło, więc nie muszą stać obok siebie, żeby zasłaniać jakieś niedoróbki. Obecnie mniejszy blat stoi obok na trzech nogach i stanowi takie małe gratowisko na rzeczy, które nie mieszczą mi się na biurku głównym;-)

          Odpowiedz
  • Widzę że mają oddział w Krakowie, więc odejdzie mi koszt wysyłki :)
    . O wycięcie płyty “po łuku” pisales do nich maila z linkiem do projektu ? To wystarczy ?

    Pozdrawiam

    Odpowiedz
    • Napisałem do magda.nowak@meble.pl. W załączniku przesłałem to, co widać w tym poście. Zapytałem o możliwość (Ty już pytać nie musisz, bo wiesz) oraz o wycenę. Wyliczyli chyba tyle samo, co jak bym ciął w kształt “L” (bez łuku). No i oczywiście podałem z jakiej dokładnie płyty ma to być (okleina, obrzeże i grubość).

      To wystarczy.
      Chyba było tak, że to babeczka robi Ci zamówienie na koncie, a Ty robisz przelew i już tylko czekasz. Tak mi się wydaje, że tak było:-)

      Odpowiedz
        • PS. Z płyta grubszą niż 18mm jest problem. Powierzchnia jest mniejsza (2080 x 1032, zamiaast 2070 x 2800) I musiał bym wykonać biurko w kształcie prostokąta.

          Odpowiedz
    • O! Cieszę się bardzo!

      Szczerze mówiąc, nie sądziłem, że ktokolwiek zechce skopiować/zainspirować się tym wykonaniem:-)

      Fajnie, że się przydało. Życzę miłego użytkowania.

      Mogę prosić jakąś fotkę do wglądu:-)?

      Odpowiedz
  • Oczywiście. Wczoraj już miałem wstawić. Ale pisząc posta byłem 30 mim po skończonej pracy i blat był zawalony różnym gratami.

    Twój projekt uległ minimalnej modyfikacji. Blat zrobiłem o szerokości 60cm oraz półka pod monitor ma boki o 15 cm krótsze.

    Pokój mocno nasłoneczniony. Jak byś chciał mogę później wstawić bardziej naturalne zdjęcia. Pozdrawiam

    Odpowiedz
    • E, no super. Naprawdę nie spodziewałem się, że ktoś skorzysta z takiego samego pomysłu. Wyszło naprawdę fajnie, schludnie i przestronnie.

      Gratuluję i mam nadzieję, że będzie Ci się miło użytkować własne dzieło:-)

      Pozdrawiam,
      Krzysztof

      Odpowiedz
  • Mega mi sie podoba :) akurat planuje remont pokoju i… fajny pomysł.
    Poza tym jestem muzykiem i na wózku wiec stoły typowo dla muzyka są mega drogie.
    wózek tez powoduje że musze mieć wyższy blat (~95cm) a tak moge sam ustawić i luz.
    To co przerobie to fakt wyższej półki pod monitory (wysokość 2U wewnątrz) by wcisnąć podstawowe szpargały i na przedłużeniu planuje miejsce na sprzety muzyczne pod skosem wiec wycięcie otworu bedize mnie czekało wewnątrz blatu.
    Zainspirowałeś mnie :)

    Odpowiedz
  • Rewelacyjnie skonstruowane biureczko :) Ale mam pytanie co do okien a właściwie ich przysłon wieczorem. Czy to jakaś żaluzja zewnętrzna czy coś mi się przewidziało, że w ciągu dnia nie masz zamontowanych przysłon okiennych a wieczorem są żaluzje? :P

    Odpowiedz

Odpowiedz

anuluj

Masz uwagi?