Program Magazyn – aby życie stało się prostsze

Program Magazyn – aby życie stało się prostsze

Części elektroniczne, części mechaniczne – każdy z nas ma ich trochę mniej lub więcej. Ja mam ich dużo i przyznam szczerze, zaczynałem się w tym wszystkim gubić. Kiedy to zauważyłem? Gdy zacząłem kupować części do projektów i okazywało się że mam już takie w swoich zapasach. Postanowiłem coś z tym zrobić. Tak właśnie powstał mój program do katalogowania części elektronicznych i nie tylko.

W filmie dość dokładnie tłumaczę co i jak ale podam tutaj podstawowe założenia:

  • szybkość działania, a dokładnie wyszukiwania,
  • katalog elementów w formie drzewa,
  • no i najważniejsze – zdjęcia produktów.

Na tych zdjęciach najbardziej mi zależało, bo wyobraźcie sobie że katalogujecie rezystory, zdjęcie takiego elementu jest prawie nie ważne, każdy z nas wie jak wygląda rezystor, nawet jakiś specyficzny łatwo sobie wyobrazić ale powiedzmy że mamy w swoich zapasach jakąś zębatkę. Jak ją opiszecie? 30 mm średnicy, materiał: plastik, 44 zęby? A gdzie grubość, średnica osi itp. itd.

W tym przypadku stara zasada że jedno zdjęcie jest warte tysiąca słów sprawdza się znakomicie.

Oczywiście można nawet w Excelu trzymać taki spis, nawet zdjęcie można dołożyć ale czy to jest wygodne? Mam nadzieję że mój program jest trochę lepszy.

Zapraszam na film. Pod filmem jest link do Google Drive z programem oraz do silnika bazy danych Firebird (jeśli ktoś nie ma zainstalowanego).

Acha, jako że program jest używany tylko przeze mnie, więc ma delikatnie mówiąc małą popularność wg filtrów Microsoftu to może się wam pojawić odpowiedni komunikat. Wystarczy zaakceptować i wszystko będzie działać. Program jest na pewno bezpieczny.

Ocena: 4.83/5 (głosów: 18)

Podobne posty

25 komentarzy do “Program Magazyn – aby życie stało się prostsze

  • Ogólnie rzecz biorąc program może okazać się bardzo przydatnym w warsztacie majsterkowicza, chociaż szczerze mówiąc ja osobiście nie mam żadnych problemów z odszukaniem potrzebnych komponentów. Wszystko mam posegregowane- włączniki do włączników, wtyki do wtyków, etc – wszystko w przezroczystych i opisanych pojemniczkach. Gdy zaczynam coś konstruować to najpierw sprawdzam co posiadam i dopiero wtedy zamawiam brakujące komponenty. Gorzej wygląda sprawa z podzespołami elektronicznymi, po pewnym czasie robi się ich tak dużo że trudno nad nimi zapanować. Tu już nie wystarczą przezroczyste pojemniki, trzeba je jeszcze posegregować – nie wspominając ile czasu trzeba przeznaczyć na szukanie właściwego i tu mógłby być właśnie pomocny taki program.

    Odpowiedz
  • Witam
    Przedstawiony program bardzo mi się podoba. Poszukuję podobny program, a raczej programistę który by podobny program dla mnie napisał (dla żony). Chodzi o bazę klientów i ich zdjęcia z wizyty w gabinecie mikroskopem na USB firmy Dino Lite. Jest do tego mikroskopu oprogramowanie w formie SDK. Wiem że nie do końca na temat , ale tak po cichutku przy okazji może jakiś namiar :)?
    Pozdrawiam serdecznie.

    Odpowiedz
  • A może ktoś zna jakiś mały program opensourcowy, który rozwiąże problem takiej bazy ze zdjęciami? Problem jest poważny bo już nie raz kupiłem za dużo części. Np. ostatnio impulsowo kupiłem małe wiertła do metalu, zamiast tego rozmiaru, którego brakuje.

    Odpowiedz
    • @S3BA: to widocznie dla tego wyszedł dłuższy niż mi się wydawało. Wszystkiemu winni nasi piłkarze ręczni, jak montowałem film to oglądałem mecz – nie muszę chyba mówić że się mocno zdenerwowałem :).

      Odpowiedz
  • 1. Jak chciałeś zrobić program wielostanowiskowy może warto było by stworzyć w technologiach webowych?

    1. Zamiast użyć Firebird łatwiej dla użytkownika było by użycie SQLite, nie trzeba było by instalować serwera bazy danych.
    Odpowiedz
    • @abcde: po pierwsze, technologie webowe to nie jest moja specjalność, lubię aplikacje desktopowe i w nich się specjalizuję :).
      Do drugiego pytania, firebird jest pełnym silnikiem sql-owym w przeciwieństwie do sqllite, chociaż akurat w tym rozwiązaniu lite też by się nadawał idealnie. Jednak pisząc aplikację tego typu, czyli bez planu, diagramów, przepływów – tak po prostu w locie wolę użyć pełnego sql-a a nie później przepisywać duże fragmenty kodu bo zachce mi się coś poważniejszego zrobić. Inne argumenty za firebird to: jest to odnoga bazy danych Interbase, produktu Borlanda (czyli producenta Delphi). Konsekwencją tego jest to że ta baza jest naprawdę dobrze obsługiwana przed RAD (komponentami do Interbase). Inna sprawa to przyzwyczajenie.
      Acha, jest możliwość użycia bazy firebird bez instalowania silnika bazy danych, wystarczą tylko biblioteki ale ja wolę rozwiązanie pełne :).

      Pozdrawiam

      Odpowiedz
  • Hejka HanSolo,
    też się muszę pochwalić. Napisałem podobnie jak Ty program do katalogowania zbiorów. W odróżnieniu do Ciebie napisany w PHP więc dostępny wszędzie z Internetu. Jest, co prawda też jednostanowiskowy, lecz nie stoi nic na drodze przerobić na użytek dla wielu :)

    Projekt rośnie, bo co chwilę wpadają nowe pomysły i polepszenia/poprawki. Niestety z wielu faktorów (między innymi brak czasu) projekt ten zaczyna mnie przerastać..

    Wołam o pomoc: ma ktoś ochotę dalej pociągnąć? Proszę oto adres serwisu:

    http://magazyn.my-car.pl

    życzę Ci dalszego wytrwania i oczywiście dalszego samo-zapału :)
    Pozdrawiam
    westi

    Odpowiedz

Odpowiedz

anuluj

Masz uwagi?