Witam wszystkich majsterkowiczów!
To mój pierwszy post, w którym chciałbym przedstawić mój pomysł na sufit do pokoju dziecka. Przepraszam za małą ilość zdjęć, nie mam nawyku wszystkiego fotografować i nie myślałem, że będę się chwalić.
Do rzeczy.
Płyta styropianu ma wymiary 50 x 100 cm. Po wymierzeniu pokoju i złapaniu proporcji z prawdziwego klocka okazało się, że trzeba arkusz skrócić o 5 cm z szerokości (miał mieć 45 x 100). Początkowo ciąłem nożem do tapet, ale nie wychodziło to dobrze (grubość styropianu 5 cm.) Zamierzałem zrobić “wyrzynarkę” z lutownicy, ale spróbowałem zwykłą wyrzynarką z nowym brzeszczotem i poszło bardzo dobrze. Wygląda się jak bałwan, ale cięcie jest równe. (Oczywiście przykładam listwę wzdłuż której prowadzę wyrzynarkę).
Następnie wycinam kwadraty o wymiarach ok 16 x 16 cm. (Już nożem). I teraz przyda się lutownica. Wiem drut oporowy, ale nie chciało mi się tracić czasu na konstruowanie wycinarki jak mam lutownicę pod ręką. Długi grot z drutu, lutownica przymocowana do kawałka deski z drugiej strony gwóźdź, przekątnymi łapię środek nabijam na gwoździa i kółeczka wychodzą.
Później już z górki, przyklejamy kółeczka (tylko nie klejem na bazie rozpuszczalników).
Malujemy farbami akrylowymi i przyklejmy do sufitu. Taki “kaseton” waży trochę więcej od tradycyjnego dlatego nie żałujemy kleju.
Efekt finalny:
Dziękuję.
Pomysł fajny, ale mam 2 uwagi:
a) Czy cieńszy styropian na “korpus” klocka nie wystarczyłby? Czy może chodziło o bezpieczne przyklejanie do sufitu?
b) film nic nie traci, jak się go ogląda z podwójną prędkością :-)
Chodzi Ci o zbudowanie “pudełek”, żeby klocki były puste w środku? Szybciej było zrobić z litego styropianu i tak, jest większa powierzchnia do posmarowania klejem. Tylko styropian, ale nie było by miło gdyby komuś spadł na głowę ;)
Co z bezpieczeństwem p. pożarowym, dzieci mają różne pomysły: zimne ognie, fajerwerki, petardy. O nieszczęście nie jest trudno. Czy styropian jest materiałem niepalnym?
Czy jest niepalny… Na pewno jest palny, ale nie aż tak jak firanki, zeszyty czy książki. Nie wiem czy dzieci w wieku kilku lat biegają z petardami po mieszkaniu, moje na pewno tak nie robią. Kiedyś były w modzie kasetony i nie było jakiegoś rozgłosu żeby dzieci je spaliły ..