Wstęp

…czyli jak zrobić pierwszy, prosty wzmacniacz audio za grosze. Użyję w tym celu kostki TDA 7056 i garści elementów.

Wbrew pozorom, rezultat w tej cenie nie jest zły: audio jest głośne i w miarę dobrej jakości (jeżeli wejście nie jest przesterowane).

Co będzie nam potrzebne:

Zdjęcie niestety jest nie do końca dokładne, bo w trakcie budowy lekko zmieniłem koncept; z widocznych dwóch kondensatorów elektrolitycznych wystarczy tylko jeden. Lista części:

• Kostka TDA 7056 (~5.50 zł) – 1 kanał, 3W mocy audio
• Płytka uniwersalna (~5 zł)
• 3 szt. złącza ARK 2-pinowe
• Kondensator elektrolityczny 220uF/16V lub 470uF/16V (lub na wyższe napięcie jeżeli chcemy zasilać w pełnym zakresie, czyli do 18V)
• Kondensator ceramiczny 100nF oraz 470nF
• Dowolne gniazdo audio mono (mini jack lub chinch)
• … oraz oczywiście dowolny głośnik, najlepiej 8Ω lub 16Ω

Łączny koszt to około 20 – 25 zł, a mając drobnicę wychodzi znacznie taniej.

Schemat

(schemat wzięty z elektroda.pl)

Dużej filozofii mam nadzieję tutaj nie ma. Głównym elementem jest nasza kostka, która ma piny numerowane od lewej (od wcięcia), od 1 do 9.

Kondensator elektrolityczny i ceramiczny na wejściu zasilania służy do filtrowania, ich wartości są dosyć luźne, ale podane na schemacie wydają się najbardziej optymalne do tak prostego układu.

Realizacja

Powyżej na zdjęciu przykładowe umieszczenie elementów na uniwersalnej płytce. Cała filozofia to takie ich umieszczenie aby dało się potem je połączyć jak najmniejszą ilością lutów; ja pociągnąłem luty, ale można śmiało robić to drucikami. Ważne jest aby tor audio był jak najkrótszy, a masa miała wszędzie dobre połączenie – w moim przypadku właśnie słaby lut do masy skutkował bardzo cichym graniem na początku.

I to wszystko, układ jest gotowy do działania od momentu zlutowania. Wystarczy podłączyć wejście audio, głośnik oraz zasilanie i możemy cieszyć się wcale nie tak cichym dźwiękiem ;) 

Można oczywiście wmontować wszystko w obudowę z głośnikiem i ładnymi złączami, ale to pozostawiam do inwencji twórczej wykonawców; ja potrzebowałem małego i taniego modułu audio zatem pozostawiłem to w takim stanie, ale nic nie stoi na przeszkodzie żeby dołożyć układ od baterii i mieć przenośny głośnik przewyższający sklepowe w tej samej cenie.