Przeróbka lampki halogenowej na lampkę LED

Przeróbka lampki halogenowej na lampkę LED

Ostatnio nasza Córcia zaczęła bać się ciemności. Zdecydowanie woli zasypiać przy świetle lampki. Gdy czasami budzi się w nocy jest spokojniejsza, kiedy ma zapalone światło. Żona twierdzi że mam węża w kieszeni i być może coś w tym jest, ponieważ zacząłem się zastanawiać co zrobić, żeby całonocne świecenie lampki nie miało zbyt dużego odzwierciedlenia w rachunkach za energię :). Oczywiście można pójść na łatwiznę, iść do sklepu i kupić lampkę diodową, ale jako że po projekcie sterownika oświetlenia schodów zostało mi trochę taśmy LED zacząłem kombinować w jaki sposób można byłoby ją wykorzystać. Miałem taśmę, miałem stary, nieużywany zasilacz 12V od jakiegoś urządzenia, które już dawno wyzionęło ducha. Pozostała jedynie kwestia obudowy. Nijak nie mogłem wymyślić dobrego rozwiązania. W końcu nasunęło mi się rozwiązanie chyba najbardziej oczywiste – przeróbka  lampki z której dotychczas korzystaliśmy. Jest to chyba dość popularna lampka SKOJIG z Ikei:

SONY DSC

Lampka co prawda standardowo pobiera stosunkowo niewiele energii – ma 20-watową żarówkę halogenową, ale skoro można jeszcze to ograniczyć, to dlaczego nie… :)

Na początku rozkręciłem lampkę, żeby zobaczyć jak to wszystko wygląda od środka. Lampka po rozkręceniu prezentuje się tak:

SONY DSC

Miałem również zrobić zdjęcie klosza, ale Córcia go zwinęła i jak widać bawiła się przy przeróbce równie dobrze jak ja:

DSC02336

Po rozebraniu lampki odmierzyłem kawałek taśmy LED, który jak najlepiej wpasowałby się w dolny obwód klosza lampki. Oczywiście należy pamiętać,  że taśmę LED można ciąć tylko w miejscach oznaczonych. Moją taśmę dało się ciąć co trzy diody. Szczęśliwie po docięciu taśmy okazało się że pasuje ona prawie idealnie. Znalazłem kawałek białego przewodu (aby nie był zbyt widoczny na tle białych wykończeń lampki) i przylutowałem do taśmy. Taśma na zewnętrznej stronie ma warstwę samoprzylepną przy pomocy której przymocowałem ją do obwodu klosza. Po podłączeniu do zasilacza 12V klosz prezentował się następująco:

Pozostała jeszcze kwestia wyprowadzenia przewodu zasilającego. Wstępny plan zakładał że gniazdo zasilania będzie umieszczone w kloszu, ale byłoby to mało estetyczne. Zdecydowanie lepszym pomysłem było gniazdo w podstawie lampki. W tym celu wywierciłem otwór w stojaku lampy i przeciągnąłem przez niego przewód zasilający:

DSC02344

Na tym etapie można było już skręcić klosz. wcześniej przykleiłem przewód do klosza klejem na gorąco aby przy przypadkowym pociągnięciu nie oderwać taśmy LED:

SONY DSC

W podstawie wyciąłem otwór:

DSC02347

W którym umieściłem przylutowane wcześniej do przewodu gniazdo zasilające:

DSC02348

Gniazdo od wewnątrz również zalałem klejem na gorąco. Podstawa po skręceniu wygląda następująco:

DSC02349

Nadszedł czas próby generalnej:

DSC02350

Lampka świeci całkiem fajnie. Delikatnie słabiej niż oryginalna żarówka, ale mamy teraz model hybrydowy, więc jeśli jest zbyt ciemno (np do czytania dziecku bajek) można podłączyć dodatkowe oryginalne zasilanie. Wtedy jest moc… :). Efekt uboczny rozwiązania to ciemny pasek wokół klosza, ale załóżmy że jak to mawiają programiści “to nie bug tylko feature” :)

Od spodu świecąca lampka wygląda tak (zdjęcie celowo zrobione z krótkim czasem naświetlania):

DSC02358

 

Podsumowując:

po przeróbce otrzymałem lampkę hybrydową, która w trybie oszczędnym pobiera poniżej 3W energii dając moc świetlną wystarczającą dla spokojniejszego snu naszej Córki. Koszt całej przeróbki wyniósł mnie dokładnie zero złotych, ponieważ wszystkie części miałem pod ręką. Zdaję sobie sprawę że przeróbka jest prosta i nie wymaga zbyt dużych umiejętności, ale akurat w moim przypadku okazała się bardzo użyteczna.

 

Ocena: 4.33/5 (głosów: 61)

Podobne posty

12 komentarzy do “Przeróbka lampki halogenowej na lampkę LED

  • Ta lampa ma własny transformator elektroniczny, więc po co kolejny przewód i zasilacz ? Wystarczyło przerobić okablowanie i dać przełącznik.

    Odpowiedz
      • Skoro nie ma transformatora to skąd na zdjęciu nalepka określająca rodzaj żarówki: max 20W 12V G4 ???!!! No chyba że masz w domu, w gniazdkach prąd 12V…. ale wtedy po co zasilacz?

        Odpowiedz
        • Może ciut późno, ale tak przypadkiem trafiłem, więc odpiszę. Tak, ma trafo – elektroniczne 220 -> 12V. Więc w sumie przetwornicę. Z tym, że na wyjściu prąd przemienny, więc gdyby podłączył ledy, myślę, że córka prędzej by dostała jakiejś nerwicy albo ślepoty od mrugania, niż by zasnęła przy takim świetle…

          Odpowiedz
          • Błąd. Zasilacz tej lampki jest dedykowany do zasilania halogenów i nie nadaje się do zasilania Led-ów i nie dlatego że na wyjściu jest prąd przemienny tylko dlatego że nie ma ograniczenia prądowego.
            Do przerobienia tej lampki z Ikei najlepiej zastosować żarówkę LED z trzonkiem G4 3,1W tj. 18 diod 2835 lumeny;350lm i zastosować zasilacz wtyczkowy dedykowany do żarówek LED zamiast oryginalnego. Ja tak zrobiłem i przestałem gonić dzieciaki żeby wyłączały lampkę he he.

            Odpowiedz
            • Ale dla taśmy ledów nie jest to żaden problem – one są dostosowane do zasilania z około 12V i mają do tego celu dobrany odpowiedni rezystor. Zakładając, że Twoje ledy nie widzą problemu w prądzie ciut wyższym niż obliczony, nawet z akumulatorem samochodowym, który ma “ograniczenie” prądowe de facto 400A nie spalą się.

              Odpowiedz
              • Dla swojego a przede wszystkim swoich pociech bezpieczeństwa a w szczególności dlatego że lampka ma świecić podczas snu wszystkich domowników powinna być zasilana zasilaczem dedykowanym do żarówek/taśm LED odnośnie instalacji samochodowej również w tym przypadku powinno się instalować specjalne przetwornice. Oczywiście istnieje prawdopodobieństwo że się uda bez przetwornic i innych wynalazków ale często skraca to żywotność diod, jest przyczyną nadmiernego nagrzewania się elementów itp.

                Odpowiedz
                • Czyli mówisz mi, że gdy chcesz zamontować 1m taśmy kupujesz zasilacz dedykowany z ograniczeniem prądowym obliczonym dla 1m taśmy, a gdy montujesz 2,25m montujesz ograniczenie prądowe obliczone dla 2,25m taśmy?
                  Ja rozumiem, że zasilacz dedykowany 12V z wysokim stopniem stabilizacji napięcia i te sprawy, no ale nie przesadzajmy, po to taśma ma dobrany rezystor, żeby ograniczać prąd w stopniu bezpiecznym. Fakt, można lepiej, ale nie popadajmy w paranoję.

                  Odpowiedz
                  • Pisząc mój pierwszy komentarz odniosłem się nie tylko do twojego ale również do kolegi Michał. Oczywiście że nie trzeba dokładnie dobierać mocy zasilacza co do jednej diody ponieważ musiałbyś stosować zasilacz z regulowanym prądem a nie o to chodzi. Powinieneś jednak tak dobrać zasilacz aby nie był zbyt słaby i w drugą stronę nie był za mocny bo nie dociążony duży zasilacz będzie pobierał więcej energii a chodzi o jej zmniejszenie prawda? Do zasilania zarówno taśm jak i “żarówek” LED nie nadają się zasilacze transformatorowe/toroidalne, zasilacze dedykowane do halogenów czyli taki jak oryginalny od tej lampki.

                    Odpowiedz
  • Ludzie o tym nie wiedzą, ale swiatło pochodzące z ledów o wiele dalej odbiega swoimi parametrami od swiatła slonecznego (naturalnego) niż halogen, Najzdrowsze dla nas jest swiatło pochodzace z halogena oraz i swietlówki razem swiecacych, ale w zupełności halogen ma bardzo dobrą barwę swiaatła oraz zakres widma.
    W garażu celowo mam halogen oraz normalne swietlówki – przy nich pracuje się bardzo dobrze, a ledy to mam tylko na korytarzach i piwnicach.

    Odpowiedz
  • Wystarczy układ prostowniczy za 1-5 zł. Ledy psują się przy prądzie w drugą stronę.
    Stabilizacja napięcia nie potrzebna. Migania nie wychwyci ludzkie oko(50 Hz). Zresztą wyprostowany prąd nie będzie migał:-)

    Odpowiedz
  • Kupilam tę lampkę do pokoju synka, ale w pudelku nie bylo tej wtyczki. Czym to mogę zastąpić? Jakim transformatorem i gdzie to ewentualnie dostać?

    Odpowiedz

Odpowiedz

anuluj

Masz uwagi?