Witam,
Tym razem konstrukcja, którą nie każdy może być zainteresowany ze względu na popularność wszechobecnego Arduino. Ja jednak zachęcam do zapoznania się z moim projektem, choćby ze względu na potężne (to dobre słowo!) możliwości edukacyjne.
A tak wygląda od strony ścieżek.
Pomalowałem ją chyba trzema różnymi lakierami do paznokci mojej żony, i to jeszcze w pośpiechu potajemnie żeby nie widziała, stąd te nierówności ;P
Jak widać na powyższym zdjęciu, płytka nie posiada zbyt wiele peryferiów, które można spotkać w niektórych projektach płytek uruchomieniowych. Przyczyna tej ubogości jest bardzo prosta. Z czasem po prostu zaczęły mi one przeszkadzać, choćby ze względu na zajęte niepotrzebnie porty, i dziesiątki kabelków łączeniowych żeby co kol wiek uruchomić. W prezentowanej płytce wszystkie porty są wolne, a dzięki goldpinom żeńskim i męskim usadowionych dookoła uC, bez problemu można podłączyć ją do płytki prototypowej, czy też jakiegoś modułu zewnętrznego. Wyświetlacz, zestaw przycisków, i diod wystarczy do wielu mniej lub bardziej zaawansowanych prototypów.
Co na pokładzie ?
– Serce płytki to Atmega16 lub 32 w obudowie DIP usadowiona na podstawce.
– Kwarc można włożyć dowolny bez lutowania (obcięty kawałek podstawki DIL)
– Selektor napięcia 3v3 lub 5v na zworce pod wyświetlaczem (LM317)
– Złącze programowalne typu Kanda 10pin (ISP)
– Selektor zasilania przycisków (z minusa bądź z plusa)
– Dwa rzędy Goldpinów zasilania (+ i -)
– 8 przycisków (w tym Reset)
– 8 Diod LED załączanych DipSwitch’ami (wyłączenie umożliwia odciążenie portów i wykorzystanie ich w innym celu).
– Szyna żeńska Goldpin umożliwiająca podłączenie wyświetlacza LCD 2×16 znaków opartego o kontroler HD44780. Pod wyświetlaczem potencjometr regulacji kontrastu.
Uwagi konstrukcyjne:
Płytkę najlepiej wykonać metodą termo transferu. Po wytrawieniu i wywierceniu płytki, można nakleić na nią opisówkę, zabezpieczoną folią laminowaną (w załączniku). Na końcu przylutować wszystkie elementy, i ścieżki zabezpieczyć lakierem.
Jeszcze raz zachęcam, by odstawić swoje Arduino do szuflady, i zasięgnąć prawdziwej elektroniki, i programowania od samych podstaw ;)
Dla ludzi, którzy chcieli by spróbować np. Bascom’a polecam „Oślą Łączkę” zamieszczoną niegdyś na łamach czasopisma Elektronika Praktyczna. Można znaleźć w Internecie ;)
PS: Płytkę zrobiłem już kilka lat temu, i nadal wiernie mi służy. Jak widać na zdjęciach zniosła już mój nie jeden obiad z tłustym sosem, a i podłogę nieraz zaliczyła – działa wciąż :D
Widzę że projekt się nie przyjął – nadal wolicie Arduino :P
Nie przyjął się bo atmegi 16/32 to duże kobyły. Sam miałem kiedyś płytkę na tym procesorze i prawie wcale jej nie używałem bo wystarczyła atmega8 lub jeszcze mniejsze różnego rodzaju attiny.
W wersji smd nie są duże 😉 nie zawsze zmieści się program na m8 😁 czasami wystarczy i Tiny, ale jak płytka testowa to niech ma duży uC i przede wszystkim w obudowie DIL by można było go wyciągać.
Fajna rzecz, chętnie sobie zmajstruję w celach edukacyjnych i też dlatego że chcę wskrzesić projekt który kiedyś miałem zamiar wykonać dla zabawy :)