Długo zastanawiałem się nad tym, jak napisać wstęp do postów poświęconych Arduino, żeby nie odstraszyć części Was różnymi groźnie brzmiącymi słowami, jak na przykład “mikrokontroler”, “cyfrowa platforma”, czy “środowisko programistyczne”. Nie, nie, nie – zapomnijcie o tych wszystkich pojęciach i zapamiętajcie tylko jedno – Arduino jest bardzo prostym, wręcz prymitywnym komputerem, który może stać się sercem najróżniejszych majstrowanych w zaciszu własnego domu gadżetów.
Za pomocą Arduino można dosłownie w kilka minut zrobić sobie automatyczny sterownik rolet w oknach, domową stację meteo (z dostępem przez internet), sterownik oświetlenia i ogrzewania w akwarium, czy chociażby cyfrową stację lutowniczą :) Upraszczając – za pomocą Arduino można zrobić dosłownie wszystko!
Jak wygląda Arduino?
Arduino wygląda mniej więcej tak, jak widać na załączonym obrazku:
Płytki Arduino są dostępne w różnych wersjach (bardziej lub mniej rozbudowanych), ale my będziemy korzystać z tej wersji najbardziej podstawowej, czyli Arduino UNO. Ja akurat mam Arduino UNO w wersji SMD:
Oznacza to tyle, że całe serce Arduino, układ ATmega328, jest na stałe wlutowane w płytkę (to jest ten układ widoczny powyżej). Arduino UNO jest też dostępne w normalnej wersji, czyli z układem ATmega328 umieszczonym w podstawce. Ta wersja Arduino jest co prawda droższa o 17zł, ale daje nieco więcej możliwości.
Jak działa Arduino?
W czasie zabaw z Arduino będziemy wykorzystywać głównie trzy pojęcia:
- wejścia – służą one do podłączania do Arduino najróżniejszych czujników, jak np. czujnik temperatury, czujnik światła, czy zwykłe przyciski i potencjometry
- wyjścia – do wyjść będziemy podłączać wszystkie urządzenia, którymi chcemy sterować za pomocą Arduino. Może to być na przykład silnik opuszczający rolety, wyświetlacz pokazujący aktualną temperaturę w akwarium, grzałkę ogrzewającą wodę i oświetlenie włączane o określonych godzinach.
- program – jest on “mózgiem” całego układu. Samo Arduino jest tylko zlepkiem elektronicznych elementów, które same w sobie nic nie potrafią. Żeby wszystko zaczęło żyć własnym życiem, musimy napisać program, który zależnie od tego, co pojawi się na wejściach, będzie sterował wyjściami.
Dla niektórych może brzmi to wszystko nieco tajemniczo, ale wszystko sprowadza się do zaledwie kilku linijek kodu. Kodu, który sprawdzi, co jest na wejściu (np. odczyta temperaturę z czujnika temperatury) i zależnie od pomiaru uruchomi np. grzałkę podpiętą pod jedno z wyjść (tak w uproszczeniu:)
Czy trzeba umieć programować?
Programy do Arduino pisze się w języku C. Osoby, które miały do czynienia z tym językiem, będą miały zdecydowanie łatwiej. Ale reszta nie ma się co załamywać – Arduino jest bardzo popularne na całym świecie i w sieci można znaleźć naprawdę całą masę gotowych programów. Również i na tym blogu będę wrzucał całe programy do opisywanych w kolejnych postach projektów, więc nie macie się o co martwić.
Na pocieszenie zdradzę Wam, że gdy pierwszy raz wziąłem Arduino do ręki, nie miałem nawet pojęcia, jak się zabrać za programowanie w C ;) Wystarczyło, że zaledwie kilka minut poszperałem po sieci i już byłem w stanie uruchomić pierwszy projekcik – migającą diodę podłączoną do jednego z wyjść. Wynajdując i przyglądając się kolejnym gotowcom (w samym oprogramowaniu do Arduino jest cała masa przykładów) poznawałem małymi krokami kolejne tajniki języka C.
Co kupić na początek?
Na początek najlepiej się zaopatrzyć w zestaw startowy z Arduino UNO. W zestawie tym znajdziecie Arduino UNO, płytkę stykową (bardzo przydatna rzecz!), zestaw kabelków do płytki stykowej, oraz trochę drobnej elektroniki, która powinna spokojnie wystarczyć do pierwszych zabaw. Warto też pomyśleć nad zakupem jakiegoś wyświetlacza. Sam mam dwa wyświetlacze – graficzny wyświetlacz LCD oraz tekstowy wyświetlacz LCD 2×16. Na pewno oba będę od czasu do czasu wykorzystywał w swoich projektach :) W niedalekiej przyszłości chcę zbudować chociażby automatyczny dozownik karmy i wody dla psa, w którym wykorzystam ten tekstowy wyświetlacz. Dodatkowe przyciski umieszczone na płytce tego wyświetlacza posłużą mi do nawigowania po menu i ustawiania różnych opcji (pory karmienia, itd).
W planach mam też zrobienie automatycznego zamka do drzwi otwieranego za pomocą breloków RFID. Jeżeli ten projekt Cię zainteresował, zamów sobie od razu czytnik RFID wraz z zestawem 3 breloków i 2 kart RFID :)
W obu tych projektach przyda się też serwomechanizm. Tzn. do zamka na RFID nie wiem, czy go wykorzystam, ale do dozownika na pewno :)
Generalnie polecam przejrzeć całą ofertę sklepu Nettigo, w którym można kupić praktycznie wszystkie dostępne do Arduino akcesoria – począwszy od drobnej elektroniki, a na modułach GSM i GPS kończąc :)
Dlaczego Arduino?
Na rynku jest dostępnych przynajmniej kilkanaście projektów podobnych do Arduino. Często są one nawet dużo tańsze od Arduino, a niektóre z nich można od podstaw wykonać w domu. Dlaczego więc zdecydowałem się akurat na Arduino? Głównym powodem jest jego popularność i dostępność najróżniejszych materiałów i gotowców w sieci. Dla mnie, jako początkującego laika, jest to bardzo ważne. Arduino jest zdecydowanie najpopularniejszym projektem tego typu, więc wybór był po prostu oczywisty :)
Od czego zacząć zabawę z Arduino?
Od zamówienia Arduino ;) Jeżeli krucho u Was z kasą, zamówcie sobie chociaż sam zestaw startowy. Na sam początek spokojnie Wam on wystarczy, a później zawsze można stopniowo dokupywać kolejne akcesoria.
W kolejnym poście poświęconym Arduino pokażę Wam, z której strony to w ogóle ugryźć – jak podpiąć do kompa i wrzucić doń program, który np. będzie mrugał diodą LED.
Kilka przykładów na zachętę :)
Jeżeli ktoś jeszcze ma wątpliwości, czy warto wydać stówkę na Arduino, przedstawię Wam kilka projektów na nim zrealizowanych:
Licznik do gry Live for Speed
Więcej o projekcie: część 1, część 2 i część 3.
System Ambilight do monitora
Labirynt
Kostka (wieżowiec) LED
Proca do gry Angry Birds
Akurat ta proca została wykonana na mbed (bliźniaczy projekt), ale łatwością można by zrobić ją na Arduino :)
Quadrocopter
Oscyloskop
Czy ktoś ma jeszcze jakieś wątpliwości? A może wręcz przeciwnie – Arduino znacie od dawna i macie już na oku pomysły na fajne projekty, które chcielibyście zobaczyć na myDIY? :)
Jeżeli nie chcesz przegapić kolejnych postów o Arduino, zasubskrybuj koniecznie kanał RSS bloga, lub zostań fanem myDIY na Facebooku lub Google+!
Wciągnął Cię temat Arduino? Przeczytaj jeszcze post Od czego zacząć zabawę z Arduino? :)
Różne dostępne wersje Arduino są opisane po polsku:
http://frogfactory.pl/arduino/wersje-arduino-oficjalne-wersje/
http://frogfactory.pl/arduino/wersje-arduino-atak-klonow/
Czasem można na Allegro lub ebay kupić sporo tańsze wersje.
Dzięki za te linki – wcześniej jakoś na nie nie trafiłem (ale i za bardzo nie szukałem, bo mniej więcej wiem, czym poszczególne płytki się różnią:)
Z tego, co zauważyłem, to warto czasem zakupić kit na ebayu, za dolary.
Swego czasu myślałem, że za przesyłkę zedrą ze mnie nie wiadomo ile. Ale trafił się projekt na uczelnię i prowadzący podpowiedział, że właśnie na ebayu Chińczycy wysyłają pocztą lotniczą podzespoły, układy, czy co tam jeszcze trzeba totalnie za frajer. O.o’
Tak samo z płytkami stykowymi. To się chyba nazywa “breadboard” i w Polsce strasznie za to zdzierają…
Z kolei kupując u nas masz chociaż jakąś gwarancję :) Z resztą – trzeba wspierać polski rynek ;)
@Łukasz Więcek:
i zaplacic kilka razy wiecej, no gratuluje pomyslu
@zbiigniew:
Różnica w cenie nie bierze się znikąd… Przede wszystkim podatki – jak tak kupujesz drobne rzeczy (niska wartość) to nie płacisz VATu ani kosztów cła i oclenia.
Druga rzecz – Arduino z HK czy China mainland to często podróba – mówię o czymś co wygląda dokładnie tak jak Arduino UNO a nie o klonach (te drugie są OK). Różnica jest taka, że każde oryginalne UNO wspiera dalszy rozwój projektu Arduino.
Dołóż do tego koszta robienia biznesu w Polsce i zaczyna to inaczej wyglądać…
w takiego ambilighta to bym zainwestował :D bo to lepsze za monitorem niż listwa na USB (nic jej nie ujmując)
@Lol: Też bym z chęcią zamontował coś takiego u siebie
Spokojna głowa – ten projekcik na 100% będę opisywał na blogu, bo sam chcę to mieć :D
@Łukasz Więcek: przeczytałem ten opis projektu ambilite i nie kumam. Jak system wie jakie ma kolory wyświetlać.
Czy tam jest jakiś program na kompie uruchomiony który kontroluje co wychodzi na ekran i w jakich kolorach?
Tak – jest jeszcze potrzebna aplikacja Processing http://processing.org/ http://pl.wikipedia.org/wiki/Processing, w której uruchamia się program do sterowania Arduino. Na stronie projektu jest nawet screen z tej aplikacji razem z kawałkiem wklejonego w nią programu (kod programu jest do pobrania).
a niech Cie, namówiłeś mnie, kupiłem, czekam na przesyłkę :)
Super :D Im nas więcej, tym lepsza będzie zabawa :D
Czy można dostac arduino w wersji do samodzielnego montażu?
@Łukasz Więcek:
no to ja się już doczekać nie mogę :)
@Łukasz Więcek: @Łukasz Więcek: No Panie Łukaszu, czekamy ze zniecierpliwieniem na ładnie opisanego ambilighta :)
Kurcze, żeby jeszcze był czas na tą całą zabawę, programowanie, lutowanie :P
Trochę czasu zawsze się znajdzie ;)
@eRIZ: Bo w Szanghaju strasznie tania jest poczta :) A co do breadboardów to w .pl są dość tanie, na gotronik.pl jest po około 10pln, co jest uczciwą ceną zważywszy na czas oczekiwania
Arduino i części do niego najataniej kupić na allegro, niekoniecznie oryginalne, niczym się nie różnią. Nettingo to jeden z najdroższych sklepów. Ja swoją płytkę kupiłem za 60 zł – nową. Te części które dodają do zestawu startowego są do kupienia w najbliższym sklepie elektronicznym za grosze, np rezystor to koszt około 10 gr/szt, buzzer 2zł/szt, dioda 30 gr/szt… To taki chwyt marketingowy dla osób, które nie mają pojęcia ile co kosztuje i jak co dostać. Więc jak jesteście zdecydowani – sami skompletujcie zestaw :)
BTW ciekawym projektem na początek jest dokupienie rozszerzenia Motor Shield, dokupienie 2 serw, czujnika ultradźwiękowego i skonstruowanie robota który jeździ unikając przeszkód. Ha! Zrobiłem sam sobie takie cudo, koszt to 60 zł arduino + 30 zł motor shield + 2x 25 zł silniczki + 35 zł czujnik + kółko z obi 4 zł. Na szczęście części można używać w różnych projektach, więc to jednorazowy zakup.
Zdjęcie: http://i43.tinypic.com/2vakwb5.jpg
@elektronik: Myślę, że cena tego zestawu startowego jest uczciwa. Rezystory, diody, itp. to groszowe sprawy, ale sama płytka stykowa z zestawem kabli już potrafi trochę kosztować (ceny kabli nie pamiętam, ale taka duża płytka stykowa w jednym sklepie w Zielonej kosztuje 38zł).
A robocik zacny :) Od razu pomyślałem, jak by z niego zrobić samobieżny odkurzacz :D
nie trzeba znac C, zeby programowac Arduino. wystarczy Processing, IDE zbudowane na Javie, uproszczony jezyk do kreatywnego programowania (www.processing.org). Processing ma biblioteki do Arduino.
A czy do Mac’a to podłącze i się z tym dogadam?
Bo to że nie umiem programować to już inna sprawa :)
O elektronice nic nie wiedziałem, a listwę z diodową zrobiłem, tak ładnie wszystko wyjaśniłeś. Więc zakładam, że i z tym dam rade :)
Oprogramowanie do Mac OS X jest, więc pewnie i podpiąć się da :) http://arduino.cc/en/Main/Software
myślę że za parę lat Raspberry Pi może wyprzeć arduino:P
cena podobna, a możliwości większe
To są dwa zupełnie różne urządzenia o różnych zastosowaniach, wiec ciężko mówić o wyprzedzaniu. rPi jest komputerem i ma duuużo większe zapotrzebowanie na energię, więc głupotą by było montowanie całego komputera tylko po to, żeby np. sterował roletami, skoro to samo może zrobić jeden mikrokontroler :)
Czy arduino jest gdzieś tańsze niz 100zł?
Arduino UNO w wersji SMD kosztuje 87zł, tylko jest akurat niedostępne :)
@mateusz:
Na allegro albo ebay.
@mateusz:
Tak jak ludzie piszą ebay, albo najtaniej – 60 zł tutaj: http://www.dealextreme.com/p/arduino-uno-rev3-development-board-120464?item=40#open%20full%20view
Raspberry Pi startuje już na cwileczkę, warto sie mu przyglądnąć :)
Jasne – Raspberry Pi też mam na celowniku :) Ale póki co planuję się skupić głównie na Arduino.
moze lepsze jest raspbery pi ;p
Zależy do czego :)
https://majsterkowo.pl/lego-elektro-pojazd-na-gasienicach/#comment-22663 potrzebuje kod do tej konstrukcij gdzie moge taką ową dostac prosze o odpowiedz
Super. Będę śledził dalszy rozwój prac z Arduino.
A ja się tak zastanawiam, czy jest możliwe coś takiego: kupuję arduino, buduję jakąś aplikację, piszę program, testuję. A potem kupuję najprostszy procesor który spełnia wymagania danej aplikacji, wymagane do poprawnej jego pracy (w danym zastosowaniu) elementy i przepisuje program na ten nowy procesor. Wiem że wymagało by to zmian kodu, ale czy ogólny zamysł ma szansę się sprawdzić? Czy po prostu kupić płytkę testową avr?
@piotrek: Właśnie tak się robi :) Kupujesz sobie jedno Arduino, na którym robisz prototyp, i jak już wszystko masz dograne, przerzucasz program na osobną ATmegę i używasz jej już niezależnie :)
Tutaj masz przykład programowania małego ATtiny (~8zł): https://www.youtube.com/watch?v=30rPt802n1k
@Łukasz Więcek: Czyli to 130zł za zestaw startowy to wydatek jednorazowy, a potem kupuję ATmegi za 10zł? A czy wydatki na te moduły GPS lub GSM to też wydatek jednorazowy czy do każdego projektu muszę dokupić kolejny moduł(czujnik, etc.)?
Dodatkowa, zaprogramowana ATmega zastępuje Ci całe Arduino, ale niestety wszystkie dodatkowe moduły (GPS, GSM, czytnik RFID) można wykorzystać w tylko jednym projekcie jednocześnie.
Tzn uściślijmy jeszcze jedno – są dostępne moduły i shieldy do Arduino. Shield, to jest taka gotowa płytka, którą wpina się bezpośrednio w Arduino – np. taki wyświetlacz LCD z kilkoma przyciskami: http://nettigo.pl/products/53
Z kolei modułem jest sam wyświetlacz LCD http://nettigo.pl/products/216, który można zamocować w obudowie i połączyć kablami z Arduino.
Shieldy są zdecydowanie wygodniejsze przy protototypowaniu, bo nie trzeba się babrać z dużą ilości kabli. Są one niestety droższe, dlatego w docelowych projektach lepiej dawać już same moduły, które są dużo tańsze :)
@Bartek:
Jeśli chcesz mieć 2 osobne urządzenia, które korzystają z GPS to niestety musisz mieć 2 moduły GPS…
@Karol: Mhm. Rozumiem że muszę mieć też 2 procesory (ATmega, ATina, etc.) ale wystarczy jedno Arduino na którym sobie to poskładam, tak?
Potem wyjmuję procesor i urządzenia z których będzie korzystał, a sama płyta Arduino zostaje na następny projekt, mimo że już jeden na niej wykonałem, tak?
@Bartek: raczej po zrobieniu prototypu na Arduino robisz od zera hardware z drugim prockiem i wrzucasz gotowy soft.
@Bartek: ATmegę programujesz sobie w Arduino, później ją wyciągasz i możesz używać osobno (z tym zapisanym programem) dokładając jedynie jeden kwarc, kilka kondensatorów i ewentualnie przycisk resetu – o tak, jak na przykład tutaj: http://arduino.org/m/photos/get_image/file/441f10d6b60e53f8fa66fd3c9ca405eb.jpg
I do takiej płytki podpinasz całą resztę (czujniki, moduły, wyświetlacze, itd) :)
@Łukasz Więcek: Jeszcze gorzej. Czysta ATMega wsadzona do arduino nie pójdzie.
Najlepszy układ: Wykorzystać gotowe arduino jako programator czystych atmeg lub zbudować sobie programator usbASP i bez całego arduina śmigać z czystymi atmegami, które są wsadzone w docelowe PCB i mają wyprowadzone złącze ISCP :)
@uosiu: No, no – trzeba wgrać bootloader. Ale generalnie nic nie stoi na przeszkodzie, żeby wykorzystać Arduino programować ATmegi :)
@piotrek: Dokladnie, ja pisze pod Arduino od lat a nigdy nie mialem w rekach prawdziwego Arduino (patrz: http://itp.nyu.edu/physcomp/Tutorials/ArduinoBreadboard)
@piotrek: a jest gdzieś lista obsługiwanych procesorów? Interesują mnie raczej maleństwa typu atiny13 albo 2313. Elektronikiem nie jestem, chociaż planuję w przyszłości wykonać kilka projektów i już zacząłem gromadzić sobie dokumentacje do avrgcc. Widzę że arduino może mi trochę pomóc w starcie.
@piotrek: Uruchomiłem właśnie Attiny 2313 poprzez programator Arduino uno – nawet zrobiłem sobie shielda do tego – działa wyśmienicie.
Pochwal się zdjęciem tego shielda :)
@Łukasz Więcek:
http://dl.dropbox.com/u/8581061/shield.jpg
Mój pierwszy shiled na Arduino
Moja pierwsza płytka PCB
O dziwo działa ;-)
@piotrek: z tą migracją na ATTiny to nie tak hop-siup. One mają przecież znacznie mniej pamięci niż ATmegi…
Ale nie każdy projekt wymaga większej ilości pamięci i wejść/wyjść :) Do pierdół typu automatyczny sterownik rolet w zupełności wystarczy ATtiny :)
@Łukasz Więcek: Zgadza się, ale nie każdy program napisany i skompilowany na ATmege zmieści się na ATTiny.
To głębszy temat (tzw. wciągający/bagienny ;) , więc lepiej nie mącić i powiedzieć jasno: używamy ATmega328 (ewentualnie ATmega8) i nic innego :)
Oj tam, oj tam :)
@Jarek:
Nie zaprzeczam, zdążyłem już trochę się w temacie rozejrzeć. Ale jak napisał Łukasz, do prostych rzeczy wystarczy attiny. A zmieszczenie prostego programu to kwestia dobrych nawyków programistycznych.
To wszystko jak z przeglądaniem internetu. Możesz to robić na distro linuxa DSL, zajmującego 50mb na dysku twardym i parę mega ramu albo windows vista – 15gb i 2gb ramu. Oczywiście że na windows potencjalnie zrobisz więcej. Ale jeśli tylko chcesz przeglądać internet, to czy rzeczywiście to “więcej” jest Ci potrzebne? ;)
Polecam lampkę z 3W LED RGB, można googlać pod hasłem : “moodlamp”. Elementów jest niewiele, a efekt kapitalny :) Ja swoją oparłem właśnie o arduino.
O pacz, a parę dni temu się właśnie zastanawiałem czy by uno r3 nie kupić ;D
A tu Łukasz mi wyszedł z pomocą i zachętę dał do kupna.
Kupuj, kupuj – naprawdę warto :)
A nie lepszy będzie dla początkujących LaunchPad z MSP430? Dołączone procesorki może nie są demonami wydajności, ale zestaw kosztuje $4.30, czyli żaden pieniądz, a nauczyć się można równie dużo.
http://www.ti.com/tool/msp-exp430g2
@jmc: Nie, nie będzie lepszy. Dla LaunchPada nie ma domyślnie takiej ładnej nakładki na czyste C jak w przypadku Arduino – czyli na starcie trudniej się koduje
Jak będzie działał ten zamek na RFID? Elektrozaczep czy jak to będzie go odblokowywać? Pytam z ciekawości ;)
Albo elektrozaczep, albo serwomechanizm kręcący klasycznym zamkiem (dlatego napisałem, że jeszcze nie wiem, czy go użyję:) Wolałbym elektrozaczep, ale nie wiem, czy będę w stanie go jakoś ładnie wkomponować we framugę :)
To serwomechanizm chyba łatwiej wkomponować i w ścianę i w ogóle co do montażu ;)
A masz jakiś deadline kiedy się ukażą te wpisy? Ciekawią mnie, bo muszę oszacować czy dałbym sobie w ogóle radę, jeśli tak to może spróbuje ;)
Za zamek na RFID zabiorę się, jak tylko zrobi się nieco cieplej :) Póki co nie uśmiecha mi się siedzieć pół dnia na dworze przy 4*C :D
A co do ładnego “wkomponowania” całego zamka… https://www.youtube.com/watch?v=hDK2u6zIFNk :D
a gdzie moge przeczytac co kupic?
A i mam pytanie czy silnik od dysko mozna zasilic bez ukladu?
Niestety. To jest silnik krokowy i potrzebny jest układ, który będzie nim sterował. Ale można np. podpiąć go pod Arduino, zamiast tej standardowej elektroniki z dysku :D
Wszystkie elementy są zaznaczone na schemacie :) Ale budowa Arduino w domowych warunkach to takie trochę porywanie się z motyką na słońce. Ta płytka jest przystosowana raczej do masowej produkcji (dużo małych elementów SMD).
Może bardziej by Cię zainteresował projekt Bieduino, które zostało zaprojektowane tak, żeby się dało wykonać właśnie w domu: http://kml.jogger.pl/2010/01/03/bieduino-zrob-sobie-arduino-za-10zl/
A i mam pytanie jeżeli bym przeslal ci pieniądze mógł byś mi kupic
potrzebne elementy bo w mojim sklepie tego nie dostane?
@mateusz: a nie możesz zamówić przez sieć? Tutaj na pewno dostaniesz wszystko: http://www.tme.eu/pl/katalog/#index
Autorze, wiesz może czy jest możliwość na tej platformie wykoniania czegoś takiego jak pilot do TV na podczerwień? Po prostu sterowanie telewizorem poprzez arduino?
Można – żaden problem :) Kwestia wpięcia w Arduino jednej diody na podczerwień i serwowania za jej pomocą odpowiednich sekwencji do TV :) Na szybkiego znalazłem jeden opis: http://www.zovirl.com/2008/11/12/building-a-universal-remote-with-an-arduino/
OMG, takie drzwi mieć to kiepsko trochę to wygląda :D
Pojawiła się taka nakładka dla Launchpada. Nazywa się Energia i bazuje na nakładce dla Arduino.
Ja pierdziu, takiej nachalnej reklamy nie widziałem już dawno. Nie chce nikogo straszyć, ale taka kryptoreklama jest w Polsce zabroniona…
Ale że reklamy czego? Arduino? Heh ;) Jak mam opisywać na blogu coś, czego nazwy niby nie mogę podać? :D
@Łukasz Więcek: reklama sklepu… Możesz opisać coś bez podawania kilkunastu linków do różnych pozycji JEDNEGO sklepu. I błagam, nie rób z siebie “usmiechniętego ktory nie wie co sie dzieje i wrzucił te linki przez przypadek”.
Wiem że to malo i że nikt się tym nie przejmie, ale z powodu takiej nagminnej, nachalnej reklamy (najpierw portal twojej żony który pojawial się w każdym wpisie, teraz to…) tracisz jednego przeglądającgo regularnie twój portal…
A do ilu sklepów miałem linkować, skoro tylko w tym JEDNYM można dostać praktycznie wszystko do Arduino?
@Konrad: Kocham takich hejterów jak kolega Konrad. Człowiek robi “kawał dobrego bloga”, a zawsze się znajdzie ktoś, komu coś nie pasuje. A co do JEDNEGO sklepu, to nie da się ukryć, że mają wszystko, a nawet gdyby Łukasz miał jakieś zniżki etc. z powodu reklamy na blogu, to ja się pytam, czemu nie? :P
Szkoda że te linki nie są podpięte pod jakiś PP tego sklepu ;) to byś miał jakieś profity za kawał dobrej roboty.
Czekam na przesyłkę ;)
Pingback: Arduino dla początkujących | Designfutures.pl
Nawet nie wiem, czy oni tam mają w ogóle jakiś program partnerski :)
Więckowy- masz kolejnego prywatnego hejtera :D:D Gratuluję!!
@Tomasz: Ano ;) Docelowo planuję sprzedaż linków na blogu, ale na pewno będą one jakoś wyróżnione (pewnie dwoma podkreśleniami, jak na większości stron). Niestety – tak to już jest. Ludzie wpadają na czyjegoś bloga, który jest dostępny w 100% za darmo i jeszcze piszą autorowi, co mu wolno, a co nie ;) Ale i tak najbardziej rozbraja mnie to, że na swoim własnym blogu nie mogę nawet wspominać o firmie mojej żony :D
@Konrad: Też nie chcę straszyć, ale takie publiczne rzucanie bezpodstawnych oskarżeń także jest karalne…
Witam. Piszę prace na temat ,, cyfrowy regulator PID “, nie ukrywam że chciał bym uruchomić go najprostszym sposobem więc dla tego zainteresowałem się Arduino. Od czego najlepiej mógłbym zacząć swoją prace. Domyślam się że szerokość biblioteki ma tu znaczenie, więc na jakim modelu Arduino było by to najlepiej przeprowadzić. Pozdrawiam.
szukałem chwile ale nie znalazłem odpowiedzi.. jakie są plusy/minusy UNO a UNO SMD??
Chciał bym zakupić arduino ( ATMega328 ) lecz potrzebował bym do niego gotowe procedury biblioteczne obsługujące
alfanumeryczny LCD i klawiaturę 4×4, czy jest taka możliwość i za ile ewentualnie ?.
@Jarek:
OSPID pewnie Ci pomoże – znajdziesz tam kod i sprzęt na wzór. OSPID to Open Source PID http://www.ospid.com/blog/
Ma ktoś schemat arduino do wydrukowania aby zrobic pcb
Arduino jest dostępne jako Open Hardware, więc wszystkie schematy i projekty płytek powinny być gdzieś dostępne. Spróbuj poszukać na http://arduino.cc/
A moze byc to: http://arduino.cc/en/Main/Boards
nazywa się:Arduino Single-Sided Serial
Tutaj masz cały schemat: http://arduino.cc/en/uploads/Main/Arduino_Uno_Rev3-schematic.pdf
A tutaj spakowany projekt w EAGLE: http://arduino.cc/en/uploads/Main/arduino_Uno_Rev3-02-TH.zip :)
A ile bendą kosztowały elementy do tego Beduino?
@mateusz: http://kml.jogger.pl/2010/01/03/bieduino-zrob-sobie-arduino-za-10zl/ tutaj masz wszystko opisane.
ale mi chodzi o uklad do hdd
Dzięki temu wpisowi kupiłem Arduino i kilka czujników :). Nie bawiłem się elektroniką kilka lat a teraz klepię kod i tworzę obwody w każdej wolnej chwili (niewiele ich, ale robię co mogę). A pomysłów mam od groma :).
Polecam każdemu, kto ma chociaż minimalne ciągoty w tym kierunku :).
@DeBill: Mój starter Kit dotarł do mnie wczoraj, zrobiłem już z 10 prostych programów :) Plus jest taki że znam trochę c++, a to pomaga zrozumieć bez problemu zasadę działania :D Aż się morda cieszy przy klepaniu kodu i podłączaniu kabelków :)
Pingback: Od czego zacząć zabawę z Arduino? » Majsterkowo
Panie Łukaszu kiedy następny artykuł. Czekam z niecierpliwością :D
proponowałbym zwiększyć czcionkę bo mało widać a artykuł bardzo ciekawy, na pewno kiedyś skorzystam z arduino żeby zrobić coś ciekawego :D
Pingback: Arduino na Mac OS X » Majsterkowo.pl
Pingback: Programowanie mikrokontrolerów za pomocą programatora USBasp » Majsterkowo.pl
Trochę mnie onieśmiela całe to nazywnictwo, ale automat do sterowania rolet widzę już w swoich oknach. Chciałabym, żeby w naszych polskich szkołach uczono takich pożytecznych rzeczy. Niestety mój syn na lekcji informatyki (2sp) może tylko rysować w paitcie lub grać w gry. W domu robi to jego 2,5l brat, całkowicie intuicyjnie.
@Ewa: A przez kolejnych lat w szkole będzie poznawał notatnik, WordPada i podstawy Worda i Excela. Niestety – taka jest rzeczywistość.
Na szczęście w szkołach średnich, szczególnie w technikach, coś się powoli rusza i nauczyciele zaczynają aktywizować uczniów. Np. u mnie w elektroniku dyrektor załatwił maszynę CNC, na której uczniowie mogli się uczyć programować, zamiast wpajać suchą teorię.
A nazewnictwem się nie przejmuj – to nie jest takie trudne, na jakie początkowo może wyglądać :)
Niedawno w szkołach w klasach 1-3 dodano informatyke. U nas (klasa 6) w podstawowym programie jest paint i troszke worda. Na szczescie mielismy nauczyciela ktory omijal program i zrobil tylko 1 lekcje z painta a reszta Word, Excel, PowerPoint. A propo Arduino zamowilem w sobote a jutro powinienem dostac ;)
Poczytałem trochę więc teraz kwestia zamówić zestaw i w wolnej chwili się pobawić, nie myślałem że jest to takie proste ;-)
@Adrian Bysiak: Zabawa z Arduino jest banalnie prosta :) Może na początku trzeba jedynie załapać kilka kwestii, ale później wszystko staje się intuicyjne i świat staje otworem :)
mam pytanie dotyczące System Ambilight do monitora czy takie diody można samemu wykonać mam na myśli sterownik który jest przy każdej z diod :) a na temat artykułu oceniam na 6+ wytłumaczyłeś wszystko jasno i czytelnie po prostu super.
Wszystko fajnie tylko takie cuda po części też trochę kaleczą ludzi. Pozwalają na tak wiele, ale jak takiemu użytkownikowi arduino przyjdzie zaprogramować sprzęt od zera bez żadnych bibliotek to nagle pojawia się problem, bo niby jak np. działa wyświetlacz? Oczywiście nie jest to reguła, ale takie rzeczy rozleniwiają i dają pewne złudzenie znajomości tematu i problemy przy próbie realizacji własnych pomysłów od zera bez arduino…
Ile osób pisze sterowniki bez wykorzystania istniejących bibliotek? ;) Jeśli nie ma takiej biblioteki, to pierw lepiej stworzyć bibliotekę i na niej bazować…
Pingback: Które Arduino wybrać? Zobacz porównanie wersji (+konkurs) » Majsterkowo
Widzę z treści postów, że główny moderator jest też z Zielonej Góry. Miło mieć po sąsiedzku kogoś z takimi zainteresowaniami. Zawodowo zajmuję się programowaniem cnc. Postanowiłem zbudować ploter grawerski oparty na arduino. Zanim coś kupię postanowiłem spytać czy jest to możliwe i ile może kosztować sterowanie 3 silnikami krokowymi. (widziałem shieldy tylko dla 2 silników :/)
Kolejne nurtujące mnie pytanie to czy ewentualny program cnc musi być napisany w c, czy są emulatory cnc dla arduino?
Witam. Zaciekawil mnie temat i chyba sie zkusze na zakup. Mam tylko pytanie, arduino potrzebuje zasilacza?
Arduino możesz zasilać albo zasilaczem (od 7V do 12V), albo bezpośrednio z USB.
Arduino już zamówione, jutro do mnie dotrze i zaczynam zabawe.
Od pewnego czasu próbuje uruchomić aplikację Arduino na komputerze. Próbowałem juz dodać sławne en. zmieniałem wersje pogmieniałem plik z rozszerzeniem jar. I nic kompletnie nic jak nie mogłem uruchomic tak nie mogę. Dodam, że to win 7 64bit
Odkryłem błąd. Otóż problem tkwił w samym programie do rozpakowywania zip’a ! Po zastosowaniu winzipa Arduino odpalił od razu :)
zainstaluj archa
Ten wieżowiec LED to chyba nie na Arduino ;)
W opisie jest info by zaopatrzyć sie w nawet najtańszy zestaw arduino.
Ja natomiast miałem więcej satysfakcji z arduino, do którego płytkę zrobiłem całkiem sam. Sam kupiłem i wlutowałem części. koszt samej płytki z częściami to jakiś 25zł :) za ARDUINO, a nie żadne klony. schemat i wzór płytki dostępny na oficjalnej stronie arduino.
Witaj, w tekście wspominasz że będziesz używał w projektach wyświetlacza graficznego. Czy może masz jakiś taki przykład dla “lamera” jak to podpiąć i coś na tym wyświetlić?
Przeważnie w bibliotekach dla konkretnych wyświetlaczy są jakieś przykładowe programy wyświetlające różne “dema”, pokazując wszystkie funkcje danego wyświetlacza.
Tak tak, Java, C# i C++ kaleczą, bo pozwalają na tak wiele, ale jak takiemu programiście przyjdzie napisać sterownik karty graficznej w assemblerze….. Tak, mikrokontrolery psują ludzi, bo pozwalają na tak wiele, ale jak przyjdzie elektronikowi zbudować licznik na tranzystorach (albo przekaźnikach)… I tak dalej, i tak dalej. Nie. Takie projekty NIE kaleczą ludzi, tylko przeciwnie, w czasach ogarniającego ludzi marazmu zachęcają do posiadania hobby, do poznawania świata technologii, który i ich otacza. Dawniej w czasach PRL popularyzowano elektrotechnikę zestawami do samodzielnego montażu – radio, czujnik oświetlenia, wzmacniacz, brzęczyki, termometry itd. Sprawiało to, że ludzie, chociaż nie mieli pojęcia o “projektowaniu filtrów pasmowoprzepustowych”, nabywali choć odrobinę “ogłady technicznej”, dla nich tranzystor to nie było tylko “metalowy kołpaczek z drucikami”. Jak ktoś chciał sobie zrobić radyjko – sam własnymi rękami, to mógł. Jak ktoś chciał projektować tunery radiowe, to zainspirowany takimi prostymi układzikami szedł na politechnikę, a potem uczył się tej “prawdziwej elektroniki”. Podobnie dziś programiści – dzięki temu, że w parę minut można wyklikać fajną prostą aplikację w WebMatrixie nie oznacza, że zainspirowany tym programista nie pozna ASP.NET MVC albo JSP/JSF – a kto wie, może nawet zapragnie poznać “pure C” i assemblera do wydajnego programowania mikrokontrolerów.
Kaleczy ludzi nie elementarna wiedza (którą w razie POTRZEB rozszerzą), lecz zabijanie w nich chęci do nauki.
W pełni się zgadzam. Parcie do przodu w samodoskonaleniu jest chyba w każdym z nas, a jeśli ktoś ujrzy tą iskierkę nadziei, że nie jest to takie trudne i “mogę to zrobić sam” jest tylko pierwszym krokiem do czegoś poważniejszego. Ci co pozostaną na diodzie pewnie i tak będą z siebie zadowoleni, a Ci którzy skierują zainteresowanie głębiej odniosą tylko sukces nieważne na jakim etapie skończą. A późniejsza selekcja i tak każdego nauczy czy i co potrafi :D Tak więc jeśli to możliwe – brać się za to co sprawia tak naprawdę przyjemność i nadzieje, że będę się spełniał we własnej sferze zainteresowań.
Poczytaj wypowiedzi ludzi w komentarzach – są zafascynowani, że “zabawa z mikrokontrolerem” może być taka prosta na początek. To jest piękne! To, że może większość z nich poprzestanie na miganiu diodą to nic w porónaniu z tym, że choć kilku rozpocznie od tej zabawki prawdziwą przygodę z Atmegami, FPGA, GALami czy innymi “krocionogami” w profesjonalnych zastosowaniach. A ilu z tych ludzi w ogóle zaczęłoby się tym interesować, gdyby kazać im zaczynać od śledzenia przebiegów czasowych procesora (jak mnie na studiach)?
What really can spoil a vurlnerable marriage is stinky feet.
http://www.banggood.com/buy/arudino-uno-r3.html
Witam Temat trochę Stary ale chciałem zapytać czy mogę z tego zrobić migający trójkąt do samochodu na klapie bagażnika zmieniający kolory z czerwonego na żółty i zalaczajacy się po otwarciu bagażnika. Proszę o pomoc. Widziałem coś takiego w Niemczech u goscia w Mercedesie a nigdzie tego nie mogę znaleźć więc pomyślałem że może sam zrobię.
Pozdrawiam
Hehe, odkopuję śmieci w celu zadania pytania. Dopiero zaczynam wchodzić w świat technologii i programowania i bardzo zaciekawił mnie ten artykuł o Arduino. Pytanie brzmi, czy jestem w stanie poprzez Arduino zbudować mini robota sterowanego pilotem?