Automatyczne cymbałki

Automatyczne cymbałki

Witam

Dziś kolejny prosty projekcik – mianowicie automatyczne cymbałki sterowane przez komputer.

Elementy:

Co potrzebujemy do ich wykonania:

– 2 sterowniki silników krokowych Easy-step

– stara prowadnice z drukarki

– silnik krokowy (też z drukarki)

– krańcówka (też z drukarki)

– kawałek panela podłogowego jako podstawa

– serwomechanizm w moim przypadku to SG90

– moduł BT

– oczywiście cymbałki

– z elementów elektronicznych jeszcze: stablizator 7805,  atmega328p, kondensatory 100nF i 22uF, 4 switche, dużo goldpinów i kwarc (dokładniej widać to na schemacie)

Budowa:

Zaczynamy od rozmontowania jakiejś starej drukarki. najważniejszym jej elementem będzie prowadnica z karetką:

DSCN0837

Oprócz tego znajdziemy w niej jeszcze silnik krokowy oraz krańcówkę:

DSCN0838

DSCN0855

Karetki zazwyczaj przesuwane są za pomocą silnika DC, jednak łatwiejszy w sterowaniu pozycja jest silnik krokowy. Przymierzamy nasz silnik do prowadnicy:

DSCN0839

Jak widać niestety u mnie on nie pasował, więc musiałem trochę przerobić dla niego prowadnicę:

DSCN0840

Wywierciłem też otwór, aby był stabilnie zamocowany:

DSCN0843

Potem przekręciłem go i nałożyłem pas od przesuwu karetki:

DSCN0844

Jak widać na wcześniejszym zdjęciu z karetki pozbyłem się całej elektroniki oprócz kawałka z otworami – nie miałem pod ręką żadnych odpowiednich podkładek. Musiałem też wyciąć fragment lewego dolnego narożnika, abyzrobić miejsce na serwomechanizm. Tu jest to lepiej okazane:

DSCN0845

Sermomechanizm przykleiłem w taki sposób:

DSCN0846

Do orczyka przykleiłem pałeczkę od cymbałków. Prowadnica została zamocowana do kawałka starego panelu podłogowego. Efekt końcowy poniżej:

DSCN0847

Na końcu prowadnicy ( patrząc na poprzednie zdjęcie po prawej stronie) zamocowałem krańcówkę, w karetkę wkręciłem śrubkę, ponieważ bez niej się ona nie uruchamiała.

W odpowiedniej odległości od prowadnicy za pomocą dwustronnej taśmy klejącej przymocowałem cymbałki.

DSCN0850

I to chyba na tyle jeśli chodzi o część mechaniczną.

Elektronika:

Tutaj widzimy schemat układu:

schemat

Tak projekt płytki:

brd

Program:

Program który udostępniam umożliwia sterowanie prawo/lewo i uderzanie za pomocą przycisków. Po uruchomieniu następuje zerowanie pozycji (dojazd do krańcówki). Później pozycja jest wyliczana na podstawie impulsów podawanych do sterownika.

Dużo więcej oferuje program sterujący na PC przez BT.

Tak wygląda jego główne okno:

apka

Po połączeniu się z urządzeniem możemy grać na klawiaturce pianinka. Możemy też zresetować pozycję, choć rzadko tego używałem. Dodatkowo możemy uruchomić jedną z trzech melodii zapisanych w pamięci. Oczywiście możemy je edytować i tworzyć nowe za pomocą narzędzia, które znajduje się pod przyciskiem “Kreator melodyjek”. Po jego wciśnięciu otwiera się nam takie okno:

kreator

Możemy tworzyć melodie składające się z 30 nutek i przesyłać do atmegi. Wszystko możemy też zapisać do pliku i dokończyć edycję później, lub wczytać jakąś inną gotową melodię.

Na atmedze jest to interpretowane jako nutka do zagrania i czas jaki ma odczekać przed kolejnym dźwiękiem.

Nutki zapisane są jako pozycje które ma osiągnąć karetka. Wcześniej je eksperymentalnie wyznaczyłem i zapisałem w tablicy.

Tu widzimy utworzoną melodię:

kreator2

Nutki do prostych piosenek bez problemu znajdziemy w internecie, wystarczy “przepisać”.

Działanie:

Oczywiście kilka filmików z działania:

Ten jest z wersji testowej:

Do poprawienia jest kwestia związana ze “stukaniem” przy graniu. jak widać na filmiku dociążyłem karetkę śrubką, ale jak widać wszystko się rusza i nawet gra :)

Tutaj można pobrać program na atmegę itp: cymbalki  Program.

Zapraszam na moją stronkę: http://projektydmb.blogspot.com/

 

Ocena: 4.46/5 (głosów: 68)

Podobne posty

12 komentarzy do “Automatyczne cymbałki

  • Pomysł dość ciekawy, niestety wymaga jeszcze dopracowania – na tym etapie mechanika wydaje ” ciekawsze dźwięki niż cymbałki” Zastanawiam się do czego można by wykorzystać takie ustrojstwo w przyszłości? Ogólnie fajny projekt konkursowy.

    Odpowiedz
  • Mam na zbyciu trzy drukarki, odstąpię za free, (pokrywasz koszty wysyłki) abyś mógł dalej pracować nad swym pomysłem. Mechanizmy sprawne. Pozdrawiam

    Odpowiedz
  • DZWONKI, a nie Cymbałki.. Cymbały to instrument STRUNOWY, a dzwonki to IDIOFONY. Błagam, popraw opis.

    Tak, wiem, że wielu ludzi na ten instrument mówi cymbałki, ale jest to błędne nazewnictwo, nie wiedzieć czemu tak właśnie zaczęto (z resztą błędnie) potocznie je nazywać.

    Odpowiedz
  • Pomysł super! Mógł byś mi polecić jakieś podreczniki, książki na temat tego jak budować takie (nie wiem jak to określić) “roboty”?

    Odpowiedz
  • Miałem robić podobny projekt, wszystko już zaprojektowałem. Różnica między tym projektem a moim jest taka, że mam cymbałki jedno oktawowe z półnutami a sterowanie miało odbyć się poprzez zawieszenie nad każdą blaszką urządzenia do uderzania. Nie byłoby efektu niezachowania prawidłowych odstępów i czasu w muzyce. Można byłoby też zagrać dwa dźwięki jednocześnie. Jako urządzenie uderzające myślałem o elektromagnesie, który trzyma w polu grawitacyjnym metalowy trzpień. Gdy ma zagrać dźwięk – puszcza trzpień na ułamek sekundy, który uderza i powraca w pole grawitacyjne. Niestety plany planami, zmieniłem miejsce zamieszkania i mam daleko do mojego wesołego warsztatu.
    Ode mnie duży plus za projekt.

    Odpowiedz

Odpowiedz

anuluj

Masz uwagi?