Stacja dokująca z USB OTG – “LEGO”

Stacja dokująca z USB OTG – “LEGO”

Siema!
Przedstawię Wam dzisiaj stację dokującą do smartphona z obsługą USB OTG ( 2 porty USB).
Bez zbędnego owijania w bawełnę:

Czego użyłem:

  • Rozgałęziacz USB;
  • Niepotrzebny kabel micro USB;
  • Zestaw “LEGO”  za dychę (oryginalnych klocków nie posiadam, a i tak szkoda niszczyć. bo drogie to);
  • Klej na gorąco;
  • Lutownica;
  • Miniszlifierka

UWAGA! Należy zachować ostrożność podczas używania szlifierki, lutownicy oraz noża!

Na początku miał być też czytnik kart, ale niestety nie wyszło ;p

  1. Zaczniemy od elektroniki:Odcinamy kabel USB z końcówką micro, a następnie musimy ją trochę przerobić, ponieważ zwykłe USB używa czterech pinów, a USB OTG pięciu.
    obr1287_2
    Niestety nie da się tego zrobić bez rozbierania wtyku, ponieważ pin ten jest w ogóle niepodłączony i nie da się tego obejść poprzez zwarcie kabelków.
    Tak więc bierzemy jakiś nożyk – Najlepiej się chyba do tego nadaje nóż do tapet.

20140223_133158 20140223_140931

 

Musiałem się jeszcze zmierzyć z metalową obudową zalaną klejem na gorąco.

20140223_140948 20140223_141509

 

Teraz musimy odnaleźć gdzie znajduje się pin 4 i zlutować go z pinem 5, czyli masą W moim wypadku nie było żadnego problemu, ponieważ znajdowały się obok siebie na płytce:

 

Clipboard01

Lutujemy więc:

Clipboard02

Po zwarciu ścieżek zalałem wszystko klejem na gorąco i zamknąłem w oryginalnej metalowe obudowie.
20140226_130802

Musiałem również rozebrać porty USB z rozgałęziacza, aby móc je jakoś umiejscowić w podstawce:

20140223_142700 20140223_142739 20140223_142822 20140223_142842

 

Możemy znów brać się za lutowanie: Końcówkę micro do pinów, gdzie był kabel USB, a wejścia – w zasadzie tam gdzie były, ja je tylko potrzebowałem skrócić:

Ważne, aby zapamiętać kolejność połączeń. Ja zrobiłem sobie zdjęcia płytek przed odlutowaniem.
Kolory w USB zawsze są takie same – czerwony, czarny, biały i zielony i tak te kabelki później ze sobą łączymy.

20140223_132541 20140226_124341 20140226_133755

Na powyższym zdjęciu wspomniany czytnik kart, który niestety nie działał :(

 

Gdy już mamy wszystko polutowane pora na zabawę – ułożyć z klocków ciekawą i funkcjonalną podstawkę. Możliwości jest wiele, ja akurat żałuję, że nie kupiłem dwóch takich zestawów, bo klocków było trochę mało, ale jakoś sobie poradziłem.
20140224_112229 20140224_112336 20140226_130704 20140226_130715

Niektóre klocki trzeba było troszkę po docinać, aby zmieścić elektronikę – tu z pomocą przyszła miniszlifierka.

 

Wyszło mi coś takiego:
20140226_140408

Teraz wystarczy upchnąć płytki i kabelki w środku i mamy gotową podstawkę. Aby upewnić się, że podstawka będzie stabilna całą elektronikę, jak i poszczególne klocki połączyłem ze sobą klejem na gorąco.

Efekt końcowy:
20140226_140358 _IGP0604 _IGP0605 _IGP0606 Clipboard04

 

Krótki filmik.

Niestety, ale moja klawiatura posiada wejście PS2 przez co nie mogłem jej podłączyć, a karta pamięci którą mam nie była chyba obsługiwana przez słabej jakości rozgałęziacz USB, ale co się dziwić, jak dałem za niego może z 5zł. Zresztą karta i tak musiała być w aparacie podczas kręcenia filmiku.
Stacja jest stabilna, telefon można obsługiwać. Na początku trochę jeździła po blacie, ale rozwiązałem to dając kilka kropel kleju na gorąco – po zastygnięciu stworzył podkładki antypoślizgowe.

Stacja powinna bez problemu obsłużyć pendrive’y, myszki, klawiatury czy gamepady. W przyszłości mam zamiar przebudować ją, albo zrobić całkiem nową z ubsług MHL i OTG aby móc to podłączyć pod monitor i używać jako “komputer stacjonarny”.

 

Pozdrawiam, Emil

Ocena: 4.45/5 (głosów: 42)

Podobne posty

17 komentarzy do “Stacja dokująca z USB OTG – “LEGO”

Odpowiedz

anuluj

Masz uwagi?