INFORMACJA: Poniższy post nie wydostał się z Poczekalni :(
Witam ;) Chciałbym zaprezentować wykonany wzmacniacz do subwoofera z tzw. przydasiów :)
Pierwsza sprawa? Miało być tanio, przyzwoita jakość do całego zestawu DIY i co najważniejsze. Wykorzystanie tego co miałem w swoim biurku :)
Moduł wzmacniacza:
Padło na TDA2050 na płytce NE018 które leżały kilka lat w szufladzie. Zależało mi dość mocno na maksymalnym wykorzystaniu TDA więc po przestudiowaniu Datasheet stwierdziłem że zasilę go napięciem 50V niesymetrycznym. Co wiązało się z podniesieniem napięcia niż znamionowe? Wymiana kondensatorów. Oryginalne były na 35V, zmiana nastąpiła szybko i bezboleśnie (Prawie… nie mówiąc o lutownicy która odmówiła posłuszeństwa i na sam koniec poraziła prądem :X skończyło się na wymianie starej lutownicy kolbowej na stację lutowniczą)
Zasilacz niesymetryczny:
Powstał z mostka prostowniczego 10A i dwóch kondensatorów 50V 6800uF połączonych razem co daje 13600uF. Jako zasilanie zastosowałem transformator toroidalny 100W o napięciu 35V i mocy 150W co daje po wyprostowaniu napięcie rzędu 50V. Do transformatora drutem miedzianym nawinąłem dodatkowe dwa napięcia 9V do zasilania reszty osprzętu
Przedwzmacniacz:
Płytka wykonana termotransferem, zasilanie obniżone z 12V DC na 8VDC poprzez stabilizator LM7808. Niżej zamieszczam schemat.
Crossover:
Płytka też wykonana termotransferem Wg schematu poniżej. Z schematu została wycięta część filtra Górno-Przepustowego. Dodatkowo na przełączniku wielopinowym zostało rozwiązane załączanie filtra lub jego wyłączenie.
Selekcjoner wejść:
Najzwyklejszy przełącznik wielopinowy
Sumator kanałów:
Tutaj też nic wiele ciekawego nie ma :) schemat poniżej;
Obudowa:
Została wykorzystana z wzmacniacza Radionette którego dorwałem na olx za darmo ode mnie z okolicy. Był bez transformatora a elementy wewnątrz były jak po jakimś wybuchu :D Zostało dodane gniazdo duży jack (wyjście na subwoofer) Gniazda zaciskowe zostały żeby można było przeprowadzić rozbudowę o dodatkowe 2 kanały do satelitek :) Ale to kwestia czasu.
Koszty? Dla mnie 0 bo większość rzeczy pochodziła z demontażu czy też miałem je kupione dawno i leżały na stanie :)
Pomiary przeprowadzone z oscyloskopem i sztucznym obciążeniem wskazują że udało mi się wycisnąć z TDA 2050 40W 4r dla pasma do 100hz i w pełnym zakresie 35W 4r
Sesja Zdjęciowa! :D
Więcej pytań, pochwał czy też krytyki proszę poniżej :)
Pozdrawiam
BPB :D
INFORMACJA: Poniższy post nie wydostał się z Poczekalni :(
Wszystko fajnie, ale dodaj jakieś schematy podłączeń i dokładniejszy opis co zrobiłeś, poza tym wygląda świetnie :D
Wygląda świetnie, ale opis stanowczo do poprawy :) Zdjęcia dodaj bezpośrednio do artykułu za pomocą przycisku “Dodaj zdjęcie”. Przydałyby się także jakieś schematy.
Pozdrawiam!
Łukasz
Daję 2 na zachętę. Jak ten sam projekt będzie z pełnym opisem, to z przyjemnością dam 5 :)
Ten artykuł to jakiś fejk.
Datasheet w ogóle nie czytany, no może tylko tabelka z wartościami granicznymi.
Transformator ma dowinięte uzwojenie. Ile tego uzwojenia i jakim cudem zmieściłeś uzwojenie dla napięcia 9V w transformatorze toroidalnym:
transformator toroidalny 100W o napięciu 35V i mocy 150W
?
To jest fizycznie niemożliwe. Zwłaszcza, że przy tak paskudnym wykonaniu całości, wątpię by udało się tak starannie nawinąć izolację na transformator, która wygląda na nietkniętą.
Gdzie ten przedwzmacniacz i croosower? Nie widać tych układów wewnątrz obudowy.
TDA2050 – o ile czytałeś dokładnie chociaż tabelki z noty katalogowej – nie da rady wyprodukować 35W mocy ciągłej przy 4 omowym obciążeniu. Zwłaszcza, przy zastosowaniu tak dużych kondensatorów w zasilaczu.
Opisz proces testowania wzmacniacza, chociaż to nic nie zmieni, bo cały artykuł cuchnie oszustwem.