Multi-funkcyjna wiertarka stołowa

Witam majsterkowiczów.

Pewnie jak każdy majsterkowicz borykam się z brakiem narzędzi w swoim warsztacie, a kupno nowych nie zawsze wchodzi w grę – fundusze. W między czasie trafiłem na ciekawe filmy przedstawiające narzędzia diy z ręcznych elektronarzędzi – bingo! Przejrzałem kilka konstrukcji i postanowiłem wykonać własną. Na pierwszy ogień wykonałem wiertarkę stołową do której wykonam w późniejszym terminie dodatkowe funkcjonalności, ale to będą kolejne projekty.

Więc zaczynamy, zdjęcie materiałów które ja wykorzystałem:

Na zdjęciu widoczna jest szlifierka oraz dwie dodatkowe prowadnice meblowe, będą one wykorzystane do innego projektu.

Kantówki z rowkiem pochodzą z placu zabaw dla dzieci, służyły jako wspornik w czasie transportu, więc plac zabaw nie ucierpiał :D Na moje szczęście rowek w tych kantówkach był idealny pod prowadnice meblowe, które posiadałem.

Na początku przyciąłem kantówki, bo mój pies zdążył się nimi zająć :)

Następnie wykonałem od tyłu wcięcie w obu kantówkach, ustawiając pilarkę na 2.5 cm. 

Po tym zabiegu ułożyłem je wykorzystując dystans oraz dociąłem z deski z palety 2 krótkie odcinki do połączenia w całość.

Całość skręciłem, wcześniej klejąc klejem do drewna.

I wuala, korpus stoi.

Teraz przygotowałem sklejkę 10 mm na stół przesuwny, szerokość to 21 cm a długość 30 cm. Dodatkowo uciąłem 2 kawałki o długości 10 cm.

Jeden kawałem przeciąłem po przekątnej na pół, aby uzyskać 2 wsporniki. Mając całość przystąpiłem do sklejania i skręcania.

Mając gotowy stół, ułożyłem go na korpusie i przy pomocy ścisku dopasowałem do dystansu oraz sprawdziłem ustawienie względem korpusu.

Mając ustawiony stół zostało tylko skleić i skręcić.

Mając to zrobione wywierciłem płytki otwór wiertłem płytkowym, a następnie przewierciłem całość wiertłem fi 8mm.

To pogłębienie jest pod nakrętkę M8 pazurkową.

Jak widać nie wszystkie wkręty weszły idealnie :P

Po przymiarce do korpusu, trzeba przykręcić prowadnice, najpierw do korpusu, a następnie z pomocą ścisku do blatu pod wiertarkę.

Nasza wiertarka na tym etapie jest jeszcze dość wahliwa, więc trzeba zrobić podstawę.

Teraz musimy wykonać uchwyt na wiertarkę. Ja użyłem sklejkę 18 mm, gdzie wstępnie wyznaczyłem otwór na wiertarkę. Nie mając jednak tak małych otwornic musiałem poprzewiercać otwory, a następnie wyciąć otwór wyrzynarką. Nie obeszło się beż pilnika. Dodatkowo został nadany kształt przyszłego wspornika.

Z gotowym wspornikiem można ustawić wiertarkę, skorygować prostopadłości oraz skręcić w całość.

To już w zasadzie jest gotowa wiertarka stołowa. Brakuje jednak posuwu oraz powrotu. Posów to dźwignia wykonana z kantówek – tych małych podłużnych kwadracików, które zostały z wycinania kantówek. Wykonanie proste, dwa otwory fi 10mm, w które wkręca się nakrętkę na imbus z gwintem wewnętrznym M8. Przepraszam za śruby mocujące, ale jak się człowiek śpieszy….

To pękła dźwignia i trzeba było sklejać :P

Powrót, to sprężyna zamontowana na dwa wkręty.

Sprężyna okazuje się za słaba, więc albo wstawię drugą, albo kupię mocniejszą.

Tak wygląda gotowa wiertarka stołowa.

Dodatkowo w planach jest przygotowanie do niej przystawek, ale to przedstawię w kolejnych postach.

Na wszelkie pytania postaram się odpowiedzieć w komentarzach.

Pozdrawiam Łukasz

PS. Stół z pilarką to też inny projekt :D

PS. Przepraszam za bałagan dookoła :D